piątek, 26 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Tag: Zoo Wrocław

Ferie i ptakoliczenie

Ferie i ptakoliczenie

Po szkole. Po pracy
We wrocławskim zoo cały czas coś się dzieje. Czasami trzeba być bardzo czujnym i szybko reagować, by skorzystać z atrakcji przygotowywanych przez pracowników ogrodu. Ostatnie tygodnie to dla uczniów był nie tylko czas ferii, ale też kolejna okazja do zwiedzania wrocławskiego ogrodu zoologicznego pod opieką edukatorów. Niestety, nie ma najmniejszych szans, by w tych egzotycznych spotkaniach mogli uczestniczyć wszyscy chętni. Warto zatem miejsce zarezerwować wcześniej. Jak mówią pracownicy zoo, każdego roku terminarz zapełnia się w ciągu kilku dni. Dzwonią rodzice i dziadkowie, żeby zapisać dzieci, chłopacy, żeby zaprosić dziewczyny, bo wiek czy stan wiedzy nie ma tu znaczenia. Liczy się miłość do zwierząt i ciekawość świata. Tak było też w tym roku. W trakcie dwugodzinnego spa...
O goryle jeszcze powalczymy

O goryle jeszcze powalczymy

Po szkole. Po pracy
Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem zarządu ZOO Wrocław sp. z o.o. – Jak zawsze, na początku nowego roku wspominamy rok ubiegły… – …który dla mnie i moich współpracowników był rokiem intensywnej pracy uwieńczonej otwarciem czterech nowych lub znacznie odnowionych ekspozycji. Robimy wszystko, aby naszym zwierzęcym mieszkańcom działo się jak najlepiej i bez przerwy pracujemy nad tym, by ofiarować im ciekawsze i większe miejsce do życia. W związku z tym zbudowaliśmy nowy wybieg dla wilków i jest to obiekt nadzwyczaj nowoczesny, na którym zwierzęta mogą pohasać w lesie, bowiem mają do dyspozycji piękny, wielki las, także młodnik, i kilka innych ciekawych miejsc – nory i ukrycia. A zwiedzający mają możliwość oglądania wilków z trzech poziomów – z poziomu ziemi, z podziemi i z a...
Marzenia się spełniają

Marzenia się spełniają

Po szkole. Po pracy
– Gdyby Radosław Ratajszczak nie znalazł się we Wrocławiu, tego Afrykarium by nie było – powiedział na spotkaniu z okazji piątej rocznicy otwarcia tego obiektu Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta Wrocławia. W ubiegłym miesiącu pisaliśmy w tym miejscu o Afrykarium, bo w październiku upłynęło pięć lat od chwili uruchomienia dla zwiedzających tego szczególnego miejsca. Dzisiaj wracamy do tego obiektu wystawienniczego i hodowlanego, który dwa lata temu znalazł się na liście siedmiu cudów świata zoologicznego. Dlaczego? Bo o Afrykarium nigdy za dużo, a poza tym odbyła się tam mała urodzinowa uroczystość. Spotkanie urodzinowe na terenie Afrykarium było okazją do wspomnień i podziękowań – dla projektantów (obiekt zaprojektowali architekci z pracowni ArC2 Fabryka Projektowa: Mariusz ...
Afryka nad Odrą

Afryka nad Odrą

Po szkole. Po pracy
Pod koniec października minęło pięć lat od oddania do użytku Afrykarium we wrocławskim ogrodzie zoologicznym. Wielu uważa, że było to nowe otwarcie w historii tej zasłużonej placówki. W październiku 2014 roku – niedługo po uroczystym otwarciu Afrykarium – Radosław Ratajszczak, prezes zarządu spółki ZOO Wrocław, mówił na łamach naszego miesięcznika: „Udało się pokonać wszelkie trudności, zwierzęta coraz liczniej zamieszkują obiekt, a pełna – kolokwialnie mówiąc – obsada w okazy fauny potrwa około pięciu lat. Zwierzęta będą się rodzić i umierać, przyjeżdżać i wyjeżdżać, bo takie jest życie. Każde kolejne zwierzę zamieszkujące Afrykarium stanowi atrakcję. Na początku były tylko pingwiny, doszły uchatki – najpierw dwie, teraz jest już sześć – następnie ryby morskie, później zasiedlaliś...
Skrzydlatym rękę podaj

Skrzydlatym rękę podaj

Po szkole. Po pracy
Ptasiarstwo, z angielskiego birdwatching, to obecnie jedno z bardziej popularnych hobbystycznych zajęć. Wystarczy lornetka, aparat fotograficzny, przyzwoity ptasi atlas… Majętniejsi mogą wesprzeć się lunetą. I w drogę na poszukiwanie skrzydlatych przyjaciół. Organizacje zrzeszające ornitologów amatorów należą do najliczniejszych stowarzyszeń przyrodniczych na świecie. A ptaki obserwować można o każdej porze roku i praktycznie wszędzie. Chodzi tylko o to, by było co obserwować. Z naszymi skrzydlatymi przyjaciółmi jest bowiem tak, jak z całą przyrodą – ludzka pazerność wespół z ludzką głupotą sprawiają bowiem, że coraz więcej gatunków ptaków jest zagrożonych. Naukowcy szacują, że we wszystkich ekosystemach naszego ziemskiego świata żyje około 10 tys. gatunków ptaków. W ciągu ostatnic...
Manatka zwana Piranią

Manatka zwana Piranią

Po szkole. Po pracy
Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem zarządu ZOO Wrocław sp. z o.o. – Niedawno byłem w upalnej Białowieży i w dzień trudno było spotkać zwierzynę, ale we wrocławskim ogrodzie zoologicznym – mimo upałów – jest inaczej. Tutaj zwierzęta przez cały rok są dostępne dla zwiedzających… – …i warto przypomnieć, iż żubry żyją w Białowieży jedynie dzięki temu, że najtrudniejszy dla siebie okres przetrwały tylko w ogrodach zoologicznych. – Właśnie ogrody zoologiczne przechowują u siebie krytycznie zagrożone gatunki fauny… – …i nie tylko przechowują, ale również je mnożą i wspieramy coraz więcej projektów realizowanych w tych miejscach, gdzie zwierzęta wymierają. Najbardziej zagrożone gatunki zwierząt staramy się zachować w warunkach naturalnych, ale nie jest to łatwe. – Co n...
Narodziny na urodziny

Narodziny na urodziny

Po szkole. Po pracy
Kiedy to wszystko się zaczęło? Dawno, dawno temu. Dokładnie 10 lipca 1865 roku otwarto we Wrocławiu ogród zoologiczny. Zwiedzający mogli obejrzeć 189 zwierząt. Na ciekawskich czekały m.in. lwy, niedźwiedzie, wielbłądy, daniele i lamy. Była też jedna zebra. Ponieważ narodziny wrocławskiego zoo to dość odległy już czas, przypomnę więc, że dokładnie w tym samym roku, kiedy nad Odrą uruchomiono ogród zoologiczny, w Warszawie odbyła się prapremiera „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki, Katowice otrzymały prawa miejskie, za oceanem trwała wojna secesyjna, w Niemczech powstał koncern chemiczny BASF, w Teatrze Forda w Waszyngtonie zastrzelono prezydenta Abrahama Lincolna, miłośnicy książek otrzymali „Alicję w Krainie Czarów”, a w Wiedniu odbyła się premiera VIII Symfonii „Niedokończonej” F...
Ogród potrzebuje przestrzeni

Ogród potrzebuje przestrzeni

Po szkole. Po pracy
Rozmowa z Radosławem Ratajszczakiem, prezesem zarządu ZOO Wrocław sp. z o.o. – Dziesiątego lipca mamy 154. rocznicę powstania wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Czego zatem wypada życzyć szacownemu jubilatowi? – Przede wszystkim powiększenia terenu, ponieważ nasze możliwości poprawiania warunków życia dla zwierząt powoli się kończą. Jest ciasno, choć robimy to, co możemy, i teraz na przykład oddajemy nowe, kilkakrotnie większe wybiegi dla jeleni filipińskich i dla takinów złotych, ale już odbywa się to kosztem likwidacji niektórych alejek. – Czy są jakieś szanse na powiększenie terenu zoo? Zoo Wrocław – Szanse są zawsze – pracujemy nad tym intensywnie i mam nadzieję, że to się nam uda. W innym wypadku staniemy przed bardzo trudną decyzją – rezygnacji z hodowli słoni. W ob...
Mokry dom

Mokry dom

Po szkole. Po pracy
Dla Lizy i Bolka ostatni dzień maja będzie na pewno datą wyjątkową. Tego bowiem dnia szef wrocławskiego ogrodu zoologicznego Radosław Ratajszczak oficjalnie przedstawił ich nową siedzibę. W czasie inauguracji obecny był co prawda tylko Bolko (2 sierpnia skończy sześć lat; jest wielkim smakoszem karasi), który samotnie aklimatyzował się w nowej siedzibie (takie procedury). Liza (sześć lat starsza od Bolka; ponoć nieśmiała; od karasi zdecydowanie woli kurczaki) miała dołączyć do swojego wybranka kilkanaście dni później i wtedy będzie można powiedzieć, że nowy dom dla wydr we wrocławskim zoo został zasiedlony. I chociaż nie należy on do najmniejszych (ale za to kosztownych, bo jego budowa pochłonęła 3 mln zł, z czego 1 mln 200 tys. to dotacja unijna), to będzie w nim mieszkała tylko ...
Pokochać wilki

Pokochać wilki

Po szkole. Po pracy
Wilki po niemal 150 latach nieobecności wracają na dawniej zajmowane rewiry w zachodniej Polsce. Te niezwykłe zwierzęta znalazły również wyjątkowe miejsce we wrocławskim zoo. Wilki we wrocławskim zoo mieszkają od zawsze. Najpierw zajmowały wybieg, który dziś należy do niedźwiedzi. Później zajęły miejsce w niedużej zagrodzie obok tygrysów. Nigdy jednak nie miały tak znakomitych warunków jak teraz. W połowie kwietnia we Wrocławiu otwarty został bowiem nowy wybieg dla tych zwierząt. Wilcza Ostoja powstała w południowo-wschodniej części ogrodu. Została wybudowana za 2,14 miliona złotych. Z tej kwoty 325 tysięcy pochodzi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. – Wilk jest gatunkiem pod ścisłą ochroną. To zwierzę, które pełni bardzo ważną rolę ...