Rozmowa z Andrzejem Jasińskim, burmistrzem Mirska
– Jak w Mirsku przebiegało pierwsze półrocze samorządowej pracy?
– Generalnie bardzo spokojnie, aczkolwiek z wyczekiwaniem i niecierpliwością, co będzie się działo, gdy już naprawdę będziemy wiedzieli, gdzie i o jakie środki finansowe można występować.
– Jest pan zbyt doświadczonym samorządowcem, żeby nie wiedzieć, iż pierwsze europejskie pieniądze pojawią się dopiero w roku 2015.
– Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę i dobrze wiem, że Regionalny Program Operacyjny i Program Rozwoju Obszarów Wiejskich są uzgadniane w Brukseli i dopóki tam nie zostaną zaklepane kierunki i priorytety, to na naszym polskim samorządowym rynku żadne unijne dotacje się nie pojawią. Tak czy siak, pieniądze te są wyczekiwane przez wszystkich włodarzy gmin i to nie powinno nikogo dziwić.
– Czy myśli pan, że w Brukseli wiedzą, jakie są nasze najważniejsze polskie sprawy?
– Sądzę, że Bruksela robi po swojemu, nasze centralne władze też po swojemu, tylko szkoda, że nas – samorządowców – nikt nie spyta o najpilniejsze potrzeby. A przecież tak naprawdę Polska się rozwija w gminach. Wiemy, że w nowym programowaniu woda i kanalizacja nie będą priorytetem, a w tym zakresie potrzeby są nadal niemałe. W poprzednim rozdaniu unijnym na te zadania na Dolnym Śląsku złożono wniosków na miliard dwieście milionów złotych, a do dyspozycji było tylko około 180 mln zł i stąd widać skalę tego rodzaju potrzeb.
– Szkoda, że tak jest, bowiem zapóźnienia kanalizacyjno-wodociągowe są w Polsce bardzo duże, a do tego inwestycje te są niezmiernie kosztowne.
– Muszę podkreślić, że w pierwszym półroczu tego roku analizujemy, jakie mogą być pomysły na wydatkowanie środków unijnych, zlecamy różnego rodzaju dokumentacje i przygotowujemy się do absorpcji środków na wodociągowanie i kanalizację. Ponadto przygotowujemy się do rewitalizacji budynków wielorodzinnych, do remontów i termomodernizacji wszystkich obiektów użyteczności publicznej. Chcę podkreślić, że choć jest to rok wyborczy, to nie możemy za bardzo szaleć z inwestycjami, bowiem pamiętamy, iż do środków unijnych będą potrzebne udziały własne.
– Niedługo XVI Izerska Gala…
– …na którą serdecznie zapraszamy Dolnoślązaków, Opolan i wszystkich czytelników „Gminy Polskiej”.
Rozmawiał Sławomir Grymin
XVI Izerska Gala
Stadion Miejski w Mirsku
Sobota (19 lipca)
11.00 – Zawody strzeleckie z broni pneumatycznej o puchar burmistrza miasta i gminy Mirsk; 13.00 – „Izerskie klimaty – Izerskie bogactwa” – blok stowarzyszenia LGD „Partnerstwo Izerskie” – do godz. 22.45 (VII konkurs rękodzieła artystycznego i żywności ekologicznej Pogórza Izerskiego, nieodpłatna degustacja potraw, konkursy dla dzieci i młodzieży); 15.00 – „Izerskie Talenty” – koncert laureatów z lat 2011-2013; 19.00 – Ogłoszenie wyników i wręczenie „Izerskich Talentów”; 19.30 – Zespół „Chamski letni podryw”; 21.00 – Gwiazda wieczoru – Mateusz Ziółko z zespołem; 22.30 – Dyskoteka Muzycznego Radia Jelenia Góra (do godz. 24.45).
Niedziela (20 lipca)
Izerska Gala Folkloru
13.00 – Uroczyste otwarcie XVI Izerskiej Gali oraz prezentacje tradycyjnych potraw i występy sceniczne zespołów folklorystycznych (Sołtysowe Gryfinki, Rząsinianki, Izerskie Bogdanki, Cisowianki, Rybniczanki, Marysieńki, Łużyczanki, Gryfowianie, Jeleniogórzanie, Błękitne Kamizelki, Lasowianie, Chabry, Rozmaryn, Malwy, Jarzębina, Polne Kwiaty, Podgórzanie, Smolniczanie i Podolanie); 18.30 Finał Gali – podziękowania i pożegnania; 19.30 – Koncert zespołu Inoros; 21.30 – Gwiazda wieczoru – Boys; 23.00 – Sztuczne ognie.