Jak Polska długa i szeroka, samorządy wdrażają programy przeciwdziałające zanieczyszczeniom powietrza, wody i ziemi. To już nie kaprys lub chwilowa moda, ale przemyślane działania, które mają chronić środowisko naturalne i oczywiście ludzi żyjących w tym środowisku. Dlatego też przedsięwzięcia termomodernizacyjne, pompy ciepła, odnawialne źródła energii, farmy fotowoltaiczne i biogazownie – to z jednej strony nowoczesność, a z drugiej teraźniejszość. Tak też dzieje się w gminie Żórawina.
Na terenie gminy Żórawina funkcjonuje nowoczesna biogazownia rolnicza, która do produkcji biogazu wykorzystuje biomasę roślinną, odchody zwierzęce oraz organiczne odpady m.in. z przemysłu spożywczego, a powstający podczas fermentacji biogaz jest spalany i wytwarza energię elektryczną i cieplną. Znamienne jest to, że po przejęciu biogazowi przez firmę Biowatt S.A., w planach restrukturyzacji spółki pojawiła się możliwość odbioru nadwyżki energii cieplnej, a dzięki budowie sieci ciepłowniczej, tanie, ekologiczne ciepło mogłoby popłynąć do mieszkańców gminy i budynków użyteczności publicznej. Poza tym – i to jest także bardzo istotne! – takie rozwiązanie technologiczne spowoduje wyeliminowanie emisji szkodliwych substancji.
Warto też podkreślić, iż wykorzystanie na terenie gminy Żórawina technologii uzyskiwania ciepła z biomasy nie tylko umożliwi ograniczenie emisji dwutlenku węgla i zużycie paliw kopalnianych, ale spowoduje również realizację uchwały Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z 30 listopada 2017 roku w sprawie wprowadzenia ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw (tzw. uchwała antysmogowa).
– Od samorządów dzisiaj zależy najwięcej, także w zakresie walki o czystość środowiska naturalnego – podkreśla wójt Jan Żukowski. – To właśnie samorządy wdrażają w życie większość ustaw sejmowych, rozporządzeń, uchwał sejmików i unijnych aktów prawnych. My się musimy borykać z tymi wszystkimi sprawami,
a często gęsto jest tak, że zleca nam się jakieś działania, a nie idą za tym wystarczające środki finansowe. A przecież wszyscy chcemy, aby środowisko naturalne, powietrze, woda i ziemia były jak najczystsze, bowiem chcemy żyć w symbiozie z naturą i jak najwięcej, ale rozumnie, z niej korzystać. Aby ludzie byli zdrowi i żeby żyło im się jak najlepiej. W naszej gminie realizujemy kilka proekologicznych programów, m.in. związanych z fotowoltaiką, a poza tym gmina dopłaca do wymiany starych pieców. Ponadto na terenie naszej gminy zlokalizowane są fermy trzody chlewnej instytutu zootechniki, przy których zbudowano biogazownię, która produkuje energię cieplną i jest w stanie ogrzać wiele budynków i mieszkań. To superrozwiązanie, którym będziemy mogli pochwalić się w całym kraju. Nic nie powinno się marnować i takie technologie muszą być w Polsce upowszechniane. To z jednej strony ochrona środowiska naturalnego, z drugiej oszczędność, z trzeciej – innowacyjne rozwiązania. Podczas tegorocznej zimy było tylko kilka dni prawdziwego mrozu, a nasi mieszkańcy cierpieli, bowiem na składach zabrakło węgla, który i tak nie jest najlepszej jakości. Ale ludzie są zmuszeni nim palić i jest to wielki problem także dla otaczającej nas przyrody, a my chcemy ten problem tutaj, w Żórawinie, jak najlepiej rozwiązać. Jeśli nam się uda, to będzie wspaniale i pokażemy, że jednak można rozwiązywać duże problemy ochrony środowiska nawet w niewielkich gminach. A postęp cywilizacyjny nie zawsze musi iść w parze degradacją naszego otoczenia. Teraz pracujemy nad dokumentacją, nad znalezieniem odpowiednich środków finansowych, a jak wszystko dobrze pójdzie, to domy i mieszkania w Żórawinie oraz szkoły, przedszkola i inne budynki użyteczności publicznej w niedalekiej przyszłości będą ogrzewane biogazem. Jeśli się to uda – a mam nadzieję, że tak – będzie to największy od lat sukces naszego samorządu.
HS