Rozmowa z Agnieszką Werstą, wójtem gminy Zawonia
– Samorząd nie ma wakacji i pracuje cały rok. Zatem jaki jest rok 2016 dla waszego samorządu, dla całej społeczności gminy Zawonia?
– Rok 2016 rozpoczął się konkursami ogłoszonymi przez urząd marszałkowski, a teraz czekamy z niecierpliwością na ich rozstrzygnięcie. Jeśli otrzymamy dofinansowania zgłoszonych przez nas zadań, to jego końcówka będzie bardzo pracowita, ale też miła.
– Gdy otrzymuje się zewnętrzne środki finansowe, to inaczej być nie może…
– …zresztą bez tych zewnętrznych pieniędzy nie jesteśmy w stanie zrealizować zgłoszonych inwestycji. Tylko w tym roku złożymy wnioski o granty w wysokości około 10 mln zł, co dla naszej małej gminy jest kwotą ogromną.
– Na co chcecie przeznaczyć te pieniądze? Co jest priorytetem?
– Będą to bardzo istotne dla naszej gminy inwestycje – budowa kanalizacji, rozbudowa szkoły, adaptacja budynku kościoła poewangelickiego na gminny ośrodek kultury i kilka drobniejszych zadań, takich jak remont szkoły w Czeszowie i inwestycje w infrastrukturę drogową.
– Są sprawy mniej ważne, ważne i najważniejsze. Co dla gminy Zawonia będzie najważniejsze?
– Najważniejsze są sprawy naszych mieszkańców, które zazwyczaj wiążą się z rozwiązaniami małych, dokuczliwych ludzkich problemów. Dlatego reagujemy na każde zgłoszenie problemu przez mieszkańca i w miarę naszych możliwości staramy się sprawnie rozwiązywać te problemy. Nie ma więc spraw najważniejszych, bowiem ważne jest wszystko i wszystko jest priorytetem. Chcielibyśmy zrealizować wszystkie planowane inwestycje, rozkładając je na kolejne lata, ale może być tak, że niektóre nie uzyskają dofinansowania i trzeba będzie odłożyć je na później.
– Tegoroczne wnioski o dofinansowania złożone przez gminę Zawonia będą opiewać na 10 mln zł, a to gdzieś około połowy waszego budżetu.
– To połowa budżetu naszej gminy, a nawet trochę więcej, ale dofinansowania zadań w wysokości 85 proc. z Regionalnego Programu Operacyjnego dają możliwość przeprowadzenia zaplanowanych inwestycji.
– Trzeba mieć własne budżetowe pieniądze i wiele gmin ma z tym kłopoty. Czy będziecie zaciągać kredyty?
– W naszej gminie często korzystamy z emisji obligacji i w miarę możliwości właśnie z tego skorzystamy. Do tego zastanowimy się nad uzyskaniem dodatkowych źródeł finansowania, na przykład niskooprocentowanych kredytów. Liczę na pomoc Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, dysponującego niskooprocentowanymi kredytami.
– Obserwuję od lat kilkunastu, że przy podziale środków finansowych są bliżsi i dalsi znajomi królika, są gminy bardziej i mniej preferowane.
– Staram się, aby gmina Zawonia należała do tych gmin bardziej preferowanych.
– Od wielu lat ważne dla waszej gminy było osadnictwo i nowi mieszkańcy.
– Gmina nie ma już nieruchomości budowlanych gotowych do sprzedaży, ale mieszkańcy mają dużą liczbę działek. Jest też u nas możliwość otrzymania dofinansowania kupna materiałów do budowy sieci wodociągowej. Ponadto zawsze staramy się pomagać mieszkańcom, którzy na szczęście rozumieją, że zamieszkali na terenie małej, niezbyt zamożnej, zielonej, wiejsko-turystycznej gminy, gdzie nie ma uciążliwej produkcji przemysłowej, ale jest to też gmina o niskich dochodach.
– Czy mieszkańcy gminy angażują się we wspólne zadania?
– Rozwijamy gminę wspólnie, przy udziale naszych mieszkańców, którzy angażują się we wzbogacanie jej infrastruktury na przykład drogowej i wodociągowej. Z funduszy sołeckich często przeznaczane są środki finansowe, i to nie tylko na zabawy i wiejskie imprezy, ale również na przykład na rozbudowę oświetlenia.
– Część wójtów narzeka, że w tym unijnym rozdaniu nie ma środków finansowych na ważne dla gmin wiejskich zadania, na przykład na drogi.
– Program Rozwoju Obszarów Wiejskich dla województwa dolnośląskiego przewiduje około 60 mln zł na inwestycje drogowe, ale jest to niewielka kwota w porównaniu z wielkimi potrzebami i oczekiwaniami. Ponadto – moim zdaniem – nie ma zbyt wielkich środków finansowych na szkolnictwo. W programie operacyjnym są niewielkie pieniądze na rozbudowę, przebudowę i remonty infrastruktury szkolnej. Jest to niewielka kwota w porównaniu do środków finansowych zarezerwowanych na rozwój sieci informatycznych i na informatyzację szkół, urzędów i budynków użyteczności publicznej.
– Inwestowanie w szkolnictwo to inwestowanie w przyszłość.
– To inwestowanie w młodych ludzi! Co z tego, że dostaniemy z Regionalnego Programu Operacyjnego zabezpieczenie finansowe na programy informatyczne, jeżeli nie możemy rozbudować szkoły, tworząc nowe klasy informatyczne i indywidualne zaplecze dla uczniów. Na informatyzację – 100 mln zł, a na rozbudowę szkół dla dziewiętnastu gmin – 6 mln zł? Coś jest nie tak…
– Poza tym łatwiej sięgać po unijne granty będąc w ZIT-ach, niż działając indywidualnie.
– Rzeczywiście, ZIT-y mają o wiele łatwiej, dysponują dużo większymi pieniędzmi, a my jako Obszar Strategicznej Interwencji mamy – tak jak już mówiłam – na przykład 6 mln zł na rozbudowę szkół dla dziewiętnastu gmin. Ja złożyłam wniosek na 3 mln zł, a są gminy, których potrzeby są jeszcze większe.
– A po pracy dobrze jest poświętować i trochę się zabawić. Gdzie w tym roku organizujecie dożynki?
– Dożynki gminne będą jak zwykle w Zawoni w ostatnią sobotę sierpnia. Chcę też podkreślić, iż sołtysi i rady sołeckie zaangażowani są w organizowanie różnych imprez plenerowych. Cieszę się z tego bardzo, ponieważ rozwój lokalnych społeczności i integracja mieszkańców są ważną sferą życia każdej wsi, a jak ludzie są razem i potrafią wspólnie coś pożytecznego zdziałać, to wszystkim żyje się mądrzej i lepiej.
Rozmawiał Sławomir Grymin