wtorek, 30 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Rok na piątkę z plusem

Ubiegły rok był dla wrocławskiego Muzeum Narodowego na swój sposób szczególny. Wierzymy, że w tym roku do czterech oddziałów wrocławskiej placówki przychodzić będzie jeszcze więcej osób. Czyżby nowa moda nad Odrą?


Jak poinformował Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu, w 2016 roku prawie 600 tysięcy zwiedzających odwiedziło cztery oddziały kierowanej przez niego placówki. Największy wzrost zanotowano w gmachu głównym, który w ubiegłym roku odwiedziło o 45 proc. osób więcej niż w roku 2015. O ponad 14 proc. wzrosła liczba osób, które pojawiły się w Muzeum Etnograficznym. Także 5-procentowy wzrost odwiedzających odnotowała Panorama Racławicka (w sumie to ogromne malowidło o wymiarach 15 x 114 metrów zobaczyło już we Wrocławiu ponad 9 mln osób, a pamiętajmy, że dzienna liczba osób, które mogą obejrzeć to jedyne w swoim rodzaju płótno, jest ograniczona). Ubiegły rok był również ukoronowaniem starań o otwarcie Muzeum Sztuki Współczesnej, które znajduje się w Pawilonie Czterech Kopuł (w sąsiedztwie Hali Stulecia). Jak wygląda ten stary-nowy obiekt i co w nim jest pokazywane zobaczyło ponad 47 tys. odwiedzających.

– Cieszymy się z tej „mody na muzeum” i zapraszamy w 2017 roku na kolejne wystawy i wydarzenia – powiedział dyrektor Piotr Oszczanowski. – Na pewno będzie sporo do obejrzenia. Szykujemy kilka naprawdę dużych i jednocześnie wyjątkowych wystaw. Zresztą obecny rok jest też na swój sposób wyjątkowy, bo to z jednej strony Rok Kościuszkowski, co na pewno zostanie więcej niż odnotowane chociażby w Panoramie Racławickiej. Z drugiej to właśnie w marcu 2017 roku mija 70. rocznica powołania Muzeum Państwowego. Otwarte dla publiczności w lipcu 1948 muzeum działało początkowo jako „Państwowe”, od roku 1950 „Śląskie”, a w 1970 otrzymało nazwę „Narodowego”. Obecnie do Muzeum Narodowego we Wrocławiu należą trzy oddziały: Panorama Racławicka, Muzeum Etnograficzne oraz Pawilon Czterech Kopuł. I naprawdę wszędzie będzie się dużo działo – mówił Piotr Oszczanowski.

Pierwszą tegoroczną wystawą czasową w gmachu głównym jest „In facie Ecclesiae. Kwatera ołtarzowa z przedstawieniem zaślubin Marii i przedstawieniem postaci św. Katarzyny Aleksandryjskiej”. To pierwsza prezentacja urokliwej i tajemniczej gotyckiej kwatery ołtarzowej zakupionej do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu w 1989 roku. Zdaniem rzeczoznawców dzieło powstało około roku 1460 w jednej z nadreńskich pracowni.

A co jeszcze w tym roku? Między innymi „Złotnictwo ze skarbca katedry wrocławskiej”, „Grafika włoska w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu” czy „Czas Cranacha”. W Muzeum Etnograficznym zapowiadane już w naszym miesięczniku wystawy poświęcone Cyganom, wrocławskim Żydom czy tajemnicom kaligrafii w stylu osmańskim. Natomiast w Muzeum Sztuki Współczesnej m.in. „Nature morte. Współcześni artyści ożywiają martwą naturę” (wystawa realizowana we współpracy z MOCA London) oraz „Nowe horyzonty w nowych mediach. Sztuka polska 1945-1981”.

To oczywiście tylko drobny wycinek z tego, co nas czeka.

(mm)