Początek roku to dla wielu osób, firm, instytucji czas podsumowań. Nie inaczej jest we wrocławskim zoo.
Kierownictwo wrocławskiego ogrodu zrobiło już wstępny „rachunek sumienia” za 2022 rok. Wynika z niego, co bardzo ważne, że był to rok udany. Kolejny zresztą w historii ogrodu. Przede wszystkim jest to miejsce niezwykle popularne wśród mieszkańców i turystów (ubiegłoroczna frekwencja była drugą najwyższą po rekordowym roku 2015, kiedy odnotowano 1,88 mln wejść). – Stała wysoka frekwencja to dla nas najlepszy znak jakości wystawiany przez zwiedzających. Cieszymy się, że udaje nam się każdego roku przyciągnąć aż tylu zadowolonych i powracających do nas gości– mówi Joanna Kasprzak, prezes ZOO Wrocław.

Młoda zebra (warto wiedzieć, że paski u tych kopytnych są białe, a kolor tła czarny!) Fot. Zoo Wrocławiu
Zoo we Wrocławiu znalazło się wśród trzech największych polskich atrakcji turystycznych według Polskiej Organizacji Turystycznej. Obok wrocławskiej placówki na podium stanęły Kopalnia Guido i Kopalnia Soli w Wieliczce. Te sukcesy – co ogromnie ważne – przekładają się na możliwość pomocy większej liczbie zwierząt dzięki działaniom ogrodu i Fundacji ZOO Wrocław – DODO. Po raz kolejny przypominamy bowiem, że rolą ogrodów zoologicznych jest ochrona gatunkowa zwierząt.
Wrocławska placówka cały czas się zmienia. Remontowane są kolejne pawilony. Uzupełniana jest hodowla o nowe gatunki zwierząt. Cyklicznie zwiększa się oferta zajęć edukacyjnych dla dzieci. We wrocławskim zoo podczas ostatnich 15 lat przeprowadzonych zostało ponad 170 inwestycji, a w ostatnich miesiącach zakończono kolejne. Pięknie wyremontowana Ptaszarnia, mur od strony ul. Wajdy i drewniana altana nad stawem zdobyły wyróżnienie w konkursie Zabytek Zadbany. Ogród dostał też nagrodę „Wrocław bez Barier” za skuteczne działania na rzecz osób z niepełnosprawnościami.
Całkiem niedawno zakończone zostały kolejne inwestycje. Niebawem będzie można podziwiać dzioborożce karbodziobe w zupełnie nowym pawilonie w starej części zoo. Wyremontowany został też XIX-wieczny budynek przy Terrarium, który posłuży za gabinet weterynaryjny. W tym roku Ptaszarnia, która ma zupełnie nowe woliery zewnętrzne, zyska także trasę spacerową prowadzącą wokół pawilonu. Ogłoszony został także przetarg na zimowisko dla flamingów.
„Naszą główną misją jest działalność ochroniarska i hodowla zachowawcza, więc szczególnie ważne są dla nas sukcesy hodowlane. Do wrocławskiego zoo po przerwie wróciły takie gatunki jak waran z Komodo czy bongo leśne. Waran Cakar przyjechał do nas z Pragi, a antylopa bongo o imieniu Misiek – z Gdańska. Mamy także zupełnie nowe gatunki, jak dziobrorożce karbodziobe, dla których zbudowaliśmy nowy pawilon. Przyjechały do nas także nowe osobniki popularnych i lubianych gatunków. Ostatnio dotarła do nas z Niemiec samica okapi – Zawadi, wcześniej ze Szwecji młoda samica kotika afrykańskiego – Nahla, z Francji trafił do nas samiec likaona – Bat, a z Węgier samica hipopotama karłowatego – Kadarka.”, informują na stronie ogrodu opiekunowie zwierząt.

Makak berberyjski, magot, to jedyny gatunek makaków żyjący poza Azją. Można go spotkać w Maroku i Algierii oraz na skałach Gibraltaru Fot. Zoo Wrocław
Ubiegły rok to też czas licznych narodzin w ogrodzie. Prawdziwą furorę zrobiły kotik Alfie i małpka Sunny, która jest jedną z ośmiu tegorocznych makaków berberyjskich. Warte odnotowania są też urodziny siedmiu lemurów katta, dwóch zebr Chapmana, czterech sitatung, dwóch kobów defassa, trzech dik-dików, dwóch kanczyli filipińskich, czyli myszojeleni, dwóch reniferów, dwóch bantengów, jednego arui libijskiego, jednego kangura rudego, jednego takina złotego, małej żubrzyczki i trzech walabii Benetta. W stadzie nietoperzy – rudawek madagaskarskich pojawiły się trzy młode a u rudawek Lylea jedno młode. U małp mamy młodego wyjca czarnego i mangabę rudoczelną.
Mamy nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy.
(ipr, mnt)