Od początku października najważniejsze zjawiska w nowej muzyce prezentowane są we Wrocławiu. Jednak muzyki nad Odrą nie zabraknie również po zakończeniu ISCM World Music Days.
Od 3 do12 października stolica Dolnego Śląska jest gospodarzem Światowych Dni Muzyki. Nie możemy więc narzekać na brak wydarzeń muzycznych. Grają pod mostami, na parkingach, w klubach muzycznych, operze, salach koncertowych. Wrocław gości około 120 kompozytorów z całego świata i dziesiątki wykonawców, którzy stanowią przegląd najnowszej muzyki z najrozmaitszych stylistyk.
Ciekawe wydarzenie w ramach ISCM World Music Days to zapewne II Symfonia na 100 motocykli, gitarę elektryczną, perkusję i elektronikę. Autorem utworu jest kompozytor Sławomir Kupczak. W roli muzyków – wrocławscy motocykliści koordynowani przez klub motocyklowy APANONAR, w roli instrumentów – ich maszyny, od zabytkowych modeli przez nowoczesne ścigacze aż po kultowe harleye. Sporą atrakcją jest uczestnictwo w projekcie Andrzeja Nowaka, gitarzysty i podpory legendarnego już zespołu TSA. Za perkusją usiądzie Dominik Stankiewicz. Również miejsce tego koncertu jest niecodzienne – parking budowanego gmachu Narodowego Forum Muzyki.
Tegoroczne Światowe Dni Muzyki rozszerzają tradycyjne, akademickie spojrzenie na muzykę współczesną, z którym festiwal jest zazwyczaj kojarzony. Media elektroniczne, eksperyment i interdyscyplinarność stanowią coraz silniejszy element jej krajobrazu. Są więc dzieła o multimedialnym charakterze, jak Piano hero #1 na klawiaturę midi, wideo i środki elektroniczne Stefana Prinsa, Time & Money Pierre’a Jodlowskiego, niekonwencjonalna suita Pawła Romańczuka, założyciela formacji Małe Instrumenty czy instalacja Rafała Augustyna Sphae.Ra_3.2.
Światowe Dni Muzyki kończą się 12 października, ale muzyka nie znika ze stolicy Dolnego Śląska. Narodowe Forum Muzyki nie pozwoli na nudę. Już 16 października w Mediatece czeka nas kameralny koncert NFM Ensamble (Bartosz Bober, Wojciech Hazuka, Magdalena Dobosz, Maciej Kłopocki, Janusz Musiał), podczas którego wysłuchamy Adagia i Fugi c-moll KV 546 Mozarta, Kwintetu D-dur Eyblera oraz La musica notturna delle strade di Madrid Boccheriniego. Mozart, Boccherini i Eybler pisząc swoje kwintety dostrzegli potencjał obsady poszerzonego o kontrabas kwartetu smyczkowego. Ich utwory są śmiałe aranżacyjnie, posiadają mocne brzmienie i zachwycają polotem. Koncert stanowi znakomitą propozycję dla słuchaczy, którzy nie przepadają za muzyczna awangardą.
Kolejna propozycja NFM (17 października) to spotkanie z Beethovenem (uwertura Coriolan op. 62), Brahmsem (Koncert podwójny na skrzypce i wiolonczelę a-moll op. 102) i Schubertem (V Symfonia B-dur D 485). Orkiestrę symfoniczną NFM poprowadzi Clemens Schuldt, jeden z najciekawszych młodych niemieckich dyrygentów. Soliści koncertu to Antje Weithaas – skrzypce i Julian Steckel – wiolonczela.
Natomiast w sobotę, 18 bm., koncert specjalny z okazji jubileuszu 65. urodzin i 55-lecia działalności artystycznej Kai Danczowskiej. W programie R. Schumann Kwartet fortepianowy Es-dur op. 47 oraz J. Brahms Kwartet fortepianowy g-moll op. 25. A na scenie Kaja Danczowska – skrzypce, Aneta Dumanowska – altówka, Bartosz Koziak – wiolonczela, Justyna Danczowska – fortepian.
NFM cały czas organizuje również spotkania w ramach cyklu Filharmonia dla Młodych (pierwsze – 22 października). Tym razem Marcin Sompoliński, soliści Chóru NFM, Wrocławska Orkiestra Barokowa oraz Jarosław Thiel zaproszą do „Pasażu Ha(e)ndlowego”. Niecodzienny multimedialny i interaktywny koncert przybliży najmłodszym postać Georga Friedricha Haendla oraz jego bogatą twórczość. W trakcie spotkania młoda publiczność będzie miała okazję zrozumieć, na czym polegał fenomen geniuszu tego wielkiego kompozytora. Dowie się m.in., dlaczego Jerzy przestał pisać nudne melodie, jak to się stało, że nie zginął w pojedynku, czego mogą się od niego nauczyć biznesmeni i jak rozkochał w sobie piękną Mimesis. Koncert wzbogacony zostanie o projekcje filmowe i prezentacje multimedialne.
Tomasz Miarecki