piątek, 4 październikaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Międzybórz: Kanalizacja, obwodnica, absolutorium i szczepienia

Pandemia hamuje rozwój polskich gmin, ale tutaj tego specjalnie nie widać. I choć wysokość budżetu Międzyborza nie oszałamia, to gmina ta rozwija się z roku na rok i ma sporo niezaprzeczalnych walorów. Najważniejszymi z nich są pracowitość i konsekwencja miejscowego samorządu i wzorcowa współpraca władz gminy z jej radą, co najlepiej pokazuje tegoroczne stuprocentowe udzielenie absolutorium burmistrzowi JAROSŁAWOWI GŁOWACKIEMU.

– Zamykamy już kilkuletni okres wykonywania sanitarnej sieci kanalizacyjnej w naszym mieście, jest to ostatni etap tego bardzo kosztochłonnego, priorytetowego przedsięwzięcia infrastrukturalnego i do końca października powinniśmy ukończyć to zadanie – mówi burmistrz Jarosław Głowacki – a nasza oczyszczalnia odpowiednio zabezpiecza zrzut ścieków. Jeśli tak się stanie, to największe zadanie infrastrukturalne w historii gminy Międzybórz – po przeprowadzeniu wodociągowania w latach uprzednich – zostanie zrealizowane. Nie muszę chyba mówić o tym, że budowa kanalizacji sanitarnej to oczywiście inwestycja niezbędna ze względu na ochronę środowiska naturalnego, ale także z powodu wymogów Unii Europejskiej i potrzeb cywilizacyjnych. I nic dziwnego, że jest to nasz priorytet.

Ważne są w roku 2021 dla samorządu Międzyborza wszelkie inwestycje związane z infrastrukturą drogową.

– Ciągniemy kolejną drogę asfaltową w Niwkach Książęcych, którą zbudujemy całkowicie od nowa – podkreśla Jarosław Głowacki. – Można określić, iż droga ta ma dla nas znaczenie strategiczne, ponieważ skraca nam dojazd do gmin ościennych, a jest z nią odwieczny i gigantyczny problem podczas wiosennych i zimowych roztopów. Ponadto ruszyły już prace związane z przygotowaniem dokumentacji użytkowej i pozwolenia na budowę obwodnicy Międzyborza. To duże przedsięwzięcie rządowe i chyba największa inwestycja drogowa w historii naszej gminy. Jest już wyłoniony wykonawca tego przedsięwzięcia, ale opracowanie dokumentacji projektowej dotyczącej tego typu zadań zajmuje średnio około dwóch i pół roku. Oczywiście cieszymy się, że będziemy mieli obwodnicę naszego miasta i będziemy – o ile zajdzie taka potrzeba – włączać się w negocjacje, rozmowy i wszelkie konsultacje.

Przez ostatnie lata władze miasta i gminy Międzybórz współpracowały naprawdę bardzo dobrze, bez politykierstwa i zbędnych kłótni czy forsowania partykularnych interesów. Dzieje się tak również w tej kadencji samorządu i w tym roku na sesji absolutoryjnej burmistrz uzyskał jednogłośne poparcie.

– Pandemia to trochę taki swoisty stan wojny ludzi z nieprzychylną naturą i okres pewnego zamieszania, ale w naszej współpracy nic złego nie nastąpiło – uśmiecha się burmistrz Jarosław Głowacki. – Ogromnie uradowało mnie to, że po raz kolejny dostałem od radnych absolutorium jednogłośnie, co było poprzedzone merytoryczną, dwugodzinną dyskusją. To, moim zdaniem, nie było jakimś kunktatorstwem czy obłudnym przyklaskiwaniem na zasadzie „co byś nie zrobił, to i tak kochamy cię za wszystko, co zdziałałeś”, lecz było obiektywną oceną pracy nas wszystkich. Także Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu dobrze oceniła politykę finansową naszej gminy. A przecież na wcześniejszej sesji rozważaliśmy wyemitowanie obligacji za około 3 mln zł – mając na uwadze zaplanowane inwestycje – i to nie były dla nas łatwe decyzje. W trudnym i niepewnym czasie de facto się zadłużamy, ale przy około trzydziestomilionowym budżecie bez kredytów i pożyczek – w naszym wypadku bez emisji obligacji – nie jesteśmy w stanie zrealizować dużych i kosztochłonnych zadań infrastrukturalnych. Chcę też wyraźnie zaznaczyć, że w zasadzie nie realizujemy żadnych poważnych zadań inwestycyjnych bez udziału finansowych środków zewnętrznych pozyskiwanych przez nas z różnych programów i źródeł. Najlepszym przykładem niech będzie budowa kanalizacji sanitarnej, realizowana dzięki dofinansowaniu ze starego rozdania Regionalnego Programu Operacyjnego. Otrzymaliśmy na to ponad 4 mln zł.

Pandemia jakby zelżała, mamy mniej zachorowań, ale czwarta fala epidemii jest tuż-tuż. Przyjdzie zapewne także do Międzyborza. Niestety, wielu Polaków się nie szczepi, licząc chyba na lepsze geny i większe szczęście. Warto też podkreślić, że żaden europejski kraj nie uzyskał odporności zbiorowej przed koronawirusem i w naszym kraju też jest do tego daleko. Warianty wirusa się mnożą, a ludzie są nierozsądni.

– Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ponieważ poza szczepieniami nikt nam nie zaproponował czegoś lepszego, co mogłoby nas ustrzec przez zachorowaniem na COVID-19 – uważa burmistrz Jarosław Głowacki. – Naturalne metody zapobiegające zachorowaniu, np. czosnek czy kwasek cytrynowy, dobre są w zimie na przeziębienie, ale na koronawirusa to nie wystarczy. Sam jestem zaszczepiony, także moja rodzina jest zaszczepiona, ale w naszym urzędzie nie wszyscy pracownicy to zrobili… Oczywiście, będę ich do szczepienia gorąco namawiał. Uważam osobiście, iż szczepienia są po prostu niezbędne i dzisiaj nie ma innej alternatywy! Zatem hasło na dzisiaj brzmi: „szczepmy się niezwłocznie, nie bójmy się, bądźmy mądrzy, miejmy wyobraźnię i dajmy szanse żyć innym”.

HS