czwartek, 2 majaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Deptak w cieniu Śnieżki

Do 2015 roku na głównej ulicy Karpacza zostanie wybudowany reprezentacyjny deptak. Przedsięwzięcie razem z przebudową całego centrum kosztować będzie 15 mln zł. Część dofinansować ma Unia Europejska. Znane są już pierwsze koncepcje.

Do projektowania przyszłego deptaka zaproszeni zostali urbaniści, projektanci przestrzeni miejskich i specjaliści od architektury. Podczas specjalnych warsztatów współorganizowanych przez Urząd Miasta w Karpaczu i wrocławski oddział Towarzystwa Urbanistów Polskich powstały cztery koncepcje zagospodarowania centrum. Brak deptaka w centrum miasta pod Śnieżką był jednym z głównym problemów Karpacza. Dobrze wiedzą to ci, którzy pojawiają się w tym uroczym miejscu tak zimą, jak i latem czy jesienią. Ścisk, wąziutkie chodniki, auta…

Burmistrz Karpacza Bogdan Malinowski mówi: – Trzydzieści lat czekaliśmy na to, aby ten deptak powstał i mam nadzieję, że uda się ten projekt bardzo szybko zrealizować. Według planów, jeszcze w tym roku powstać ma projekt techniczny.

Władze chcą, by decydujący głos należał do mieszkańców i turystów. Jeszcze w sierpniu w przestrzeni przyszłego deptaka zostanie ustawiona wystawa z czterema koncepcjami ze wspomnianych warsztatów. Ostateczny projekt zostanie wybrany w drodze otwartego głosowania.

Cały deptak powstać ma do 2015 roku. Szacuje się, że koszt jego budowy łącznie z przebudową całego centrum wyniesie ok. 15 mln zł. Oprócz nowej nawierzchni położona zostanie także infrastruktura podziemna – sieci wodno-kanalizacyjne i elektryczne. Część pieniędzy na inwestycję Karpacz chce pozyskać w ramach dofinansowania z Unii Europejskiej.

Nowy deptak powstanie w ciągu głównej ulicy miasta – Konstytucji 3 Maja. Karpacz przygotowywał się do tej inwestycji od kilku lat. W ubiegłym roku oddano do użytku nową obwodnicę centrum z tunelem pod czynnym stokiem narciarskim i saneczkowym „Kolorowa”. Koszt budowy nowej drogi, dzięki której wyprowadzono ruch kołowy z centrum, wyniósł ok. 22 mln zł. Zamysłem władz Karpacza jest nie tylko pozyskanie nowych turystów, ale także inwestorów.

opr. gp