Gminy wiejskie zazwyczaj nie opływają w zbyt wiele środków finansowych i taki jest również Świerczów, będący częścią powiatu namysłowskiego. Z drugiej jednak strony tam, gdzie kasy mniej, samorząd funkcjonuje oszczędniej, oglądając każdą wydawaną złotówkę i nie przejadając skromnych funduszy. Tak dzieje się właśnie w gminie Świerczów, gdzie swoistą wartością dodaną jest konsekwencja w działaniu, niezła współpraca władz z radnymi oraz pracowitość i mądrość żyjących tutaj ludzi.
Budżet gminy jest mapą funkcjonowania każdego polskiego samorządu. Na rok 2023 w gminie Świerczów zaplanowano dochody w wysokości 23 231 950 zł, wydatki 27 875 050 zł i inwestycje na poziomie 8 043 500 zł.
– W tym roku nie będziemy realizować zbyt wielu inwestycji, ale te, które będą wykonywane, są kosztochłonne i dużego rozmiaru – mówi wójt Barbara Bednarz. – W Miodarach będziemy budować, a w zasadzie jesteśmy już w trakcie budowy sieci kanalizacyjnej, co pochłonie ponad 5 mln zł, a poza tym przed nami kilka mniejszych zadań. Poza tym jesteśmy w trakcie opracowywania dokumentacji i zakładam, że w tym roku – także dzięki współpracy z naszą spółką Ekowod – zakończymy budowę kanalizacji w Miejscu. Przekazaliśmy do spółki aport na budowę tranzytu, który połączy Świerczów z gminą Pokój, co stworzy warunki przyłączenia Miejsca do sieci kanalizacyjnej. Zajmiemy się także przebudową i modernizacją naszych niektórych dróg. Ponadto zamierzamy aplikować o środki finansowe na ochronę zabytków.
Na inwestycje w infrastrukturę drogową świerczowski samorząd składał wiele dobrze opracowanych wniosków o dofinansowania, lecz niestety bezskutecznie. Gmina Świerczów ubiegała się także o fundusze z programu Polski Ład, wspierającego obszary popegeerowskie, i tu również bez powodzenia.
– Złożyliśmy trzy duże projekty, ale niestety i tutaj szczęście nam nie dopisało, ale mam nadzieję, że to się zmieni – uśmiecha się wójt Barbara Bednarz. – Chcę podkreślić, że jesteśmy już po remoncie i przebudowie budynku Urzędu Gminy w Świerczowie, co udało się zrealizować dzięki dofinansowaniu z Polskiego Ładu, i może szczęście zacznie nam sprzyjać. Przebudowany został stary budynek z wieloma barierami architektonicznymi, będący niedostępnym dla petentów z niepełnosprawnościami. Teraz budynek ten jest dostosowany do wymogów prawa budowlanego i pozbyliśmy się wszelkich barier architektonicznych. Jest odpowiedni podjazd i winda, więc bez fałszywej skromności można założyć, iż jest to najbardziej funkcjonalny urząd gminy w powiecie namysłowskim. Niezmiernie istotne jest także to, że jesteśmy samowystarczalni pod względem energetycznym, bowiem mamy tutaj fotowoltaikę i gruntowe pompy ciepła. W budynku mamy również inteligentne oświetlenia i toalety na miarę obecnych czasów. Dzięki temu znacznie poprawił się komfort pracy urzędników i warunki, w jakich przyjmowani są przez nich mieszkańcy naszej gminy. Krótko mówiąc – zyskali wszyscy, a warto podkreślić, że jest to kolejny obiekt tak nowocześnie zmodernizowany. Przedtem przebudowaliśmy budynek Gminnego Ośrodka Kultury w Świerczowie, który obecnie jest podobnego standardu.
Dobrze wygląda współpraca władz gminy z jej radą. Radni nie zajmują się politykierstwem i forsowaniem partykularnych interesów.
– Dialog między nami jest zazwyczaj merytoryczny, a radni znają gminę i rozumieją potrzeby całej społeczności – ocenia wójt Barbara Bednarz. – Sądzę, że dobrze się wzajemnie rozumiemy i statek z napisem „Świerczów” płynie jednym kursem, nie napotykając na większe sztormy. A dzisiaj w samorządowej pracy najbardziej przeszkadza mi niepewność związana z gospodarką w kraju, na co nie mamy wpływu. Oczywiście również inflacja i wzrost cen w zasadzie wszystkiego.
S.G.