piątek, 26 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Świat świętych i dinozaurów

Samorządowcy zbyt mało uwagi przykładają do promocji swoich regionów. A to przecież pokazanie innym, że ma się u siebie to COŚ może być znakomitym motorem rozwoju. Dzisiaj krótki wypad na Opolszczyznę.

Nie wiem, czy poznawać trzeba, ale na pewno poznawać warto. A miejsc niezwykłych, cudownych, ważnych, intrygujących jest wokół nas bardzo dużo. Tak naprawdę to są chyba wszędzie. Istota polega na tym, by je odnaleźć, zauważyć.
Jeśli chodzi o mnie, to w szukaniu bardzo mi pomagają przeróżne przewodniki i blogi. Niestety, bardzo rzadko strony internetowe samorządów (tutaj jest lekcja do odrobienia). I właśnie sięgając do blogów wędrowałem ostatnimi czasy po Opolszczyźnie. Zaglądałem m.in. do świetnego ruszajwdroge.pl i trochę zaskakującego (mile) w swojej idei matkawmiescie.pl.
Gdzie zatem warto zatrzymać się na Opolszczyźnie. W tym miejscu nie dam rady opisać wszystkiego. Tu tylko kilka śladów…
Na początek może tajemniczo-bajkowy zamek w Mosznej, który na każdym na pewno zrobi wrażenie. Słynący z 99 wież zachwyca swoim wyglądem i często nazywany jest „polskim Disneylandem”. Z przewodnikiem można odbyć ekstremalną wyprawę po zakamarkach tego potężnego obiektu (dla chętnych również nocą). Obok olbrzymi park, stadnina koni, smaczna kawa…
Zupełnie innym zamkiem jest była rezydencja Piastów w Brzegu. Renesansowe cacko nie przez przypadek nazywane jest „śląskim Wawelem”. Natomiast obok zamku z pozoru zwykły, ale wewnątrz powalający barokowym przepychem kościół pw. Świętego Krzyża.
Opolszczyzna to też góry. Wejście na Biskupią Kopę (najwyższy szczyt w polskim paśmie Gór Opawskich) to atrakcyjny spacer. Stamtąd prowadzą liczne szlaki turystyczne na polską i czeską stronę. Zupełnie niedaleko są Głuchołazy z urokliwym parkiem zdrojowym i miejskimi górkami oraz Prudnik. W tym ostatnim, na zboczu Koziej Góry, warto odwiedzić Sanktuarium św. Józefa. To jedno z miejsc uwięzienia przez komunistów prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Z dziećmi koniecznie trzeba odwiedzić JuraPark Krasiejów, gdzie czeka nas sporo niespodzianek i podróż w czasie w Parku Nauki i Ewolucji Człowieka. Moim zdaniem warto również odwiedzić Kamień Śląski, z którym wiąże się postać św. Jacka z rodu Odrowążów (założył pierwszy w Polsce zakon dominikanów; jest jednym z katolickich historycznych patronów Polski). A z Kamienia Śląskiego będziemy mieli już zupełnie niedaleko na Górę Świętej Anny. Tam znajdziemy ciekawy kompleks klasztorny z cudowną figurką św. Anny Samotrzeciej (babcia Jezusa). Warto też dodać, że Góra Świętej Anny to nie tylko sanktuarium, ale także rezerwat geologiczny. Bo ta góra to dawny wulkan. Jego erupcje miały miejsce jakieś 27-23 milionów lat temu.
Opolszczyzna to oczywiście dużo, dużo więcej. To Opole, Nysa, Paczków, kajaki na Małej Panwi, goryle w opolskim zoo, Muzeum Piosenki przy opolskim amfiteatrze, jeziora – Nyskie i Otmuchowskie, Olesno, Namysłów… To wszystko czeka na miłośników przygody.
(mnm)