Rozmowa z Alojzym Parysem, wójtem gminy Cisek
– Jak pan ocenia rok 2013?
– Należę do optymistów, ludzi nastawionych pozytywnie do świata, jego wyzwań i problemów i uważam rok 2013 za trudny, ale dobry dla naszej społeczności. Wiele zaplanowanych zadań udało się zrealizować i dlatego należy to oceniać w kategorii sukcesu. Ponadto niemało działo się obok gminy. Rozpoczęła się budowa ważnego dla nas mostu między gminą Cisek i sąsiednią gminą Bierawa, gdzie inwestorem jest powiat kędzierzyńsko-kozielski. To zadanie bardzo ważne dla rozwoju naszej gminy.
– Bardzo szkoda, że śp. wójt gminy Bierawa Ryszard Gołębowski nie zobaczy wybudowanego mostu…
– Bardzo szkoda! Po powodzi wspólnie walczyliśmy o te mosty. Wójt Gołębowski też był bardzo zaangażowany w powodzenie tej inwestycji, ale przegrał z chorobą. Niestety, życie często pisze smutne scenariusze.
– A inne inwestycje?
– Z oszczędności pozostałych po budowie mostu udało się wykonać kolejne przedsięwzięcia, remontować drogi powiatowe Cisek – Landzmierz – do drogi wojewódzkiej i Cisek – Roszowicki Las – Roszowice. To efekt pozytywnego nastawienia do tej inwestycji byłego marszałka województwa opolskiego Józefa Sebesty. Ponadto warto podkreślić, że rozpoczęła się budowa ostatnich odcinków wałów przeciwpowodziowych. Jak widać, działo się wiele i dużo dobrego – stąd moja pozytywna ocena roku 2013.
– W tej beczce miodu jest jednak kropla dziegciu, ponieważ czekacie jeszcze na pieniądze – kolokwialnie mówiąc – przeciwpowodziowe.
– Rzeczywiście, czekamy na te środki, ale są to pieniądze zagwarantowane, zabezpieczone i na pewno dotrą do naszej gminy. Poza tym są podpisane umowy, wykonawcy je realizują i nie powinniśmy się specjalnie martwić, choć im szybciej środki do nas dotrą, tym dla gminy lepiej.
– Początek nowego roku to świetny czas dla mówienia o planach. Jaki będzie budżet i priorytety gminy Cisek w roku 2014?
– Nowy budżet uchwaliliśmy 16 grudnia. Budżet nie jest zbyt wysoki, dochody ustaliliśmy na 16 470 000 zł, a wydatki na 16 603 000 zł. Deficyt planujemy pokryć z kredytów.
– Ale jest wyższy od budżetu ubiegłorocznego.
– Jest minimalnie wyższy, ale mniej jest w nim zadań inwestycyjnych i dochody też są trochę mniejsze. Trzeba zdawać sobie sprawę, że Cisek jest gminą typowo rolniczą i samorząd bazuje głównie na podatku rolnym, a cena żyta akurat poszła w dół i automatycznie dochody będą niższe. Zaplanowaliśmy kilka ważnych inwestycji, które będą współfinansowane ze środków zewnętrznych i praktycznie tylko te zadania znalazły się w tegorocznym budżecie. Priorytetem będzie budowa kanalizacji sanitarnej w Landzmierzu (koszt – 5 870 000 zł, dofinansowanie zadania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – 2 500 000 zł). Ponadto zaplanowaliśmy zmodernizowanie drogi gminnej Cisek – Roszowicki Las, która praktycznie w całości będzie finansowana z budżetu państwa. Zaplanowaliśmy także modernizację budynku komunalnego w Dzielnicy, przy udziale środków z PROW, kupimy też pompy wysokiej wydajności do celów przeciwpowodziowych, na co mamy przyrzeczone środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu i z Mniejszości Niemieckiej.
– W roku 2014 odbędą się wybory samorządowe.
– Zamierzam stanąć w szranki wyborcze, mam energię i pomysły na rozwój gminy i w listopadzie zobaczymy, czy moje pomysły i moja kandydatura uzyskają zaufanie i poparcie mieszkańców naszej gminy. Oni mnie ocenią i zadecydują. Gminę i jej mieszkańców znam doskonale, znam ich potrzeby i to będzie mój podstawowy atut wyborczy.
– Świetnego rozwoju gminy, roku 2014 obfitującego w same sukcesy panu, pana współpracownikom, radnym i całej ciseckiej społeczności życzy redakcja „Gminy Polskiej”.
– Ja również życzę wszystkim wszelkiej pomyślności i niech rok 2014 będzie dla wszystkich znacznie lepszy od ubiegłego!
Rozmawiał Sławomir Grymin