Rozmowa z ROBERTEM LEWANDOWSKIM, burmistrzem Żmigrodu
– Po raz pierwszy zobaczyłem dzisiaj, jak wygląda po rewitalizacji rynek w Żmigrodzie. Wrażenie jest ogromne, choć dobrze by było, gdyby zagościł na nim jakiś fajny lokal gastronomiczny – na przykład miła kawiarenka serwująca ciastka, kawę i lody.
– To trafne spostrzeżenie. W grudniu zakończyliśmy rewitalizację rynku, dołożymy jeszcze kilka donic, które uniemożliwią parkowanie samochodów i oczywiście wzbogacą architektonicznie to miejsce. A jeśli chodzi o funkcję „spotkaniową” rynku, to już był na nim wodzony maturalny polonez, który miałem przyjemność wraz z jedną z maturzystek poprowadzić. Pokazało to, jakie możliwości ma odnowiony rynek; wcześniej takie imprezy były niemożliwe. Oczywiście chcemy – i zachęcamy do tego podmioty gospodarcze – aby restauratorzy, używając kolokwializmu, wyszli na zewnątrz i mam nadzieję, że dostosowana do tego jedna z pierzei rynku będzie przez gastronomików zagospodarowana. A w lecie jedną z pierzei możemy zamknąć dla ruchu kołowego.
– Rynek w Żmigrodzie to jedno, a druga załatwiona już sprawa to wybudowany odcinek trasy szybkiego ruchu S5. Do stolicy waszej gminy można teraz dostać się szybciej i bezpieczniej, co powinno mieć pozytywny wpływ na rozwój gospodarczy.
– Oczywiście, że tak i na to bardzo liczymy. Są już pierwsze symptomy zwiększenia zainteresowania gminą Żmigród i naszymi terenami. W najbliższym czasie będziemy spotykać się z inwestorami, a gdyby ta trasa nie została zbudowana, to najprawdopodobniej na rozmowy z nimi nie moglibyśmy liczyć. Mam też nadzieję, że te pierwsze kontakty z ewentualnymi inwestorami zakończą się pozytywnie dla gminy. Z Wrocławia jedzie się do nas 20 minut i jest to ważny atut gospodarczo-ekonomiczny – można to nazwać skokiem cywilizacyjnym.
– Drogi są bardzo ważne na całym świecie, dzięki nim poznają się ludzie, rozwijają się handel i turystyka…
– …i dokładnie tak jest, bowiem trasa ta nie będzie służyć jedynie działalności gospodarczej, ale wielu innym sprawom, w tym także łatwemu dotarciu do gminy Żmigród, gdzie życie nie jest zbyt drogie, za to mamy bardzo dobrą bazę edukacyjną i rekreacyjno-sportową, w której wiele jest walorów przyrodniczych. Zatem zapraszam do nas wszystkich szukających spokojnego, miłego życia w fajnym otoczeniu. Warto u nas zamieszkać i odetchnąć od wielkomiejskiego ruchu i zanieczyszczeń.
– Ale jak już zaczęliśmy rozmawiać o komunikacji, to proszę powiedzieć o perspektywach jej rozwoju w waszej gminie.
– Ważne są dla nas drogi rowerowe, i to nie tylko ze względów turystycznych, ale także dlatego, że ludzie dzisiaj dojeżdżają rowerami do pracy. W tym roku zostanie oddanych do użytku 27 km dróg rowerowych w ramach Dolnośląskiej Autostrady Rowerowej. Inne gminy biorące udział w tym projekcie także sporo inwestują i wszystko wskazuje na to, że do końca roku dojedziemy DAR z Doliny Baryczy do Wrocławia. Ponadto nasza współpraca z innymi zarządcami dróg prawdopodobnie spowoduje, że będziemy mieli zmodernizowanych prawie 10 km dróg wojewódzkich przebiegających przez teren naszej gminy i być może jeszcze w tym roku wszystkie drogi wojewódzkie na obszarze gminy Żmigród będą miały nowe nawierzchnie asfaltowe.
– A wasze gminne inwestycje drogowe?
– Będziemy realizować inwestycje polepszające bezpieczeństwo pieszych – czyli budowę chodników zarówno w Żmigrodzie, jak i w Żmigródku, a wraz z Powiatem Trzebnickim będziemy współfinansować budowę chodnika w Korzeńsku i mam nadzieję, że Powiat stanie na wysokości zadania, skończy dokumentację i ogłosi przetarg. Poza tym budujemy centrum przesiadkowe przy dworcu kolejowym w Żmigrodzie, ale niestety PKP SA nie nadążają z modernizacją dworca.
Rozmawiał Sławomir Grymin