Rozmowa z wójtem gminy Zębowice PATRYKIEM SWOBODĄ
– Kilka miesięcy zarządzania przez pana gminą Zębowice minęło. Jak pan ocenia ten okres i co w nim było najważniejsze?
– Moim zdaniem był to dobry czas dla naszego samorządu i zębowickiej społeczności, choć mnie osobiście niełatwo było się przestawić z działalności biznesowej na pracę w samorządzie – na zarządzanie gminą. Używając kolokwializmu, zostałem wójtem z buta, nie mając żadnego doświadczenia w tego rodzaju pracy. Wiele osób to jednak rozumiało i otrzymałem spore wsparcie od doświadczonych pracowników Urzędu Gminy w Zębowicach. To bardzo mi pomogło w pokonywaniu pierwszych samorządowych kroków i w zaznajomieniu się z problematyką dotyczącą zarządzania gminą.
– Spotkał się pan z życzliwością ludzi i zrozumieniem?
– Jak najbardziej! Sądzę, że pracuje tu dobra ekipa składająca się głównie z mieszkańców naszej niewielkiej gminy, w której żyje tylko około 3,5 tys. ludzi, i w zasadzie wszyscy się znają.
– Czy wciągnął się pan już w tę samorządowa robotę?
– Tak, lecz pierwszy miesiąc wójtowania był dla mnie naprawdę ciężki, ale musiałem wziąć byka za rogi i właśnie to zrobiłem. Nie miałem innego wyboru. Ponadto w powiecie oleskim, składającym się z ośmiu gmin, aż w sześciu wybrano nowych burmistrzów i wójtów. To także mnie podbudowało, że nie jestem sam w tej sytuacji, i że inni także mają podobne do moich problemy. Na różnych samorządowych spotkaniach rozmawialiśmy i było to ze wszech miar budujące, bowiem nie czułem się już osamotniony.
– Dzisiaj realizuje pan budżet swojego poprzednika…
– …i wszystko idzie zgodnie z planem, a istotne jest także to, że nasza gmina nie jest zadłużona, co ma kapitalne znaczenie przy ubieganiu się o zewnętrzne dofinansowania inwestycji. Ponadto sądzę, że uda nam się spiąć ten budżet do końca roku, a do tego wypracować nadwyżkę. Najważniejsze, że nie odrzuciliśmy żadnych z zaplanowanych najważniejszych zadań inwestycyjnych, i główne priorytety są realizowane.
– Co pod względem inwestycyjnym będzie najważniejsze dla waszego samorządu w roku 2025?
– Główną inwestycją, która pochłonie najwięcej pieniędzy, będzie – zaplanowana jeszcze przez mojego poprzednika – budowa domu dziennego pobytu dla seniorów wraz z odziałem przedszkolnym w Radawie.
– Czego, pana zdaniem, przede wszystkim oczekują mieszkańcy waszej gminy?
– Mieszka u nas wielu młodych ludzi, którzy w tej kadencji najbardziej oczekują budowy nowego przedszkola. Jest taka potrzeba, bowiem budynek mieszczący stare przedszkole – do którego ja także przed laty uczęszczałem – mimo że był remontowany, nie spełnia wymogów technicznych i odpowiednich standardów. Trzeba wybudować nowy obiekt, i znaleźć na to zewnętrzne dofinansowanie.
Rozmawiał Sławomir Grymin
PATRYK SWOBODA (lat 25, najmłodszy włodarz gminy na Opolszczyźnie i jeden z dwóch najmłodszych wójtów w Polsce). Od urodzenia mieszka w Zębowicach. Kawaler, nie należy do żadnej z partii politycznych. Wykształcenie średnie (Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Oleśnie). Hobby to sport – przede wszystkim piłka nożna. Jest piłkarzem, kapitanem LZS Zębowice. Po ukończeniu ogólniaka był krajowym, później międzynarodowym pilotem autobusowym. Zajmował się również ślusarstwem i spawalnictwem. Następnie był koordynatorem międzynarodowym w jednej z firm – został członkiem zarządu, a później wspólnikiem. W roku 2024 (przy wsparciu Śląskich Samorządowców) wygrał w pierwszej turze wybory na wójta gminy Zębowice, z poparciem wynoszącym 54,78 proc. Z jego komitetu wyborczego do Rady Gminy Zębowice dostało się 11 osób. Ceni szczerość i nie znosi zakłamania i obłudy. U siebie wyróżniłby odwagę. Nie lubi spraw, na które nie ma wpływu. Uprzejmy, energiczny, punktualny i szybko się uczy.