Muzyka bawi, wzrusza, łączy ludzi, wreszcie – tworząc mocną więź między muzykującymi i tymi, którzy muzyki słuchają – znosi granice i pozwala lepiej się poznać. Buduje – po prostu – kapitał społeczny. Tę prawdę pokazały po raz kolejny Dni Zębowic, gdzie muzyka grała główną rolę.
Dni Zębowic 2014 rozpoczęły się 15 sierpnia od pojedynku – muzycznego oczywiście – na instrumenty dęte. Rozpoczęła go Młodzieżowa Orkiestra Dęta Kadłub Wolny. To zespół, którego tradycja sięga początków XX wieku, a w nowej formie powstał pod kierownictwem Mariusza Czai w roku 2009 i postawił sobie za zadanie „udowodnić, że orkiestry dęte nie są nudne”. Cóż, jeśli zawsze grają (i śpiewają, bo solistki choćby w słynnym „New York, New York!” też pokazały, że wiele potrafią…) tak, jak w tę sierpniową sobotę, to udowadnianie idzie im znakomicie! Rozgrzali publiczność – bardzo liczną! – do stanu radosnej zabawy. A zaraz po młodych dęcistach wystąpili – także młodzi – akordeoniści.
– Są u nas już po raz drugi – przypomniał wójt gminy Zębowice Waldemar Czaja, witając „Letnią Orkiestrę”, grupę młodych akordeonistów z Badenii-Wirtembergii, która pod kierownictwem Patrica Jockersa przyjechała do Zębowic. – Po raz pierwszy grali tu, oczywiście w innym składzie, w roku 2003.
Po akordeonistach usłyszeliśmy Młodzieżową Orkiestrę Dętą z Łomnicy. – Muzyka łączy i uspokaja – mówi wójt Czaja, który sam od 1977 roku gra na saksofonie tenorowym. – To bardzo ważne, aby ci, którzy potrafią na czymś grać, mogli ten swój talent zaprezentować, bo w ten sposób przyciągają następne osoby, które też będą grać. Młodzieżowe orkiestry świetnie służą właśnie przyciąganiu do muzyki, łączeniu ludzi, rozwijaniu ich umysłów, uczeniu wspólnego wykonywania zadań… To także kierunek, który chcemy wskazać młodzieży, jeśli idzie o zagospodarowanie wolnego czasu. Mówiąc językiem unijnych urzędników, muzyka buduje kapitał społeczny.
I oczywiście – muzyka cieszy. Tak cieszyła gości Dni Zębowic, którzy po muzycznym pojedynku doskonale bawili się na zabawie tanecznej. A następne dwa dni przyniosły m.in. występ słowackiego zespołu „MAGURANKA z Kanianky”, występy dzieci z Publicznego Przedszkola z Zębowic i młodzieży z zębowickiego gimnazjum. Pięknie zaprezentowała się zębowicka dziecięca schola – „Promyki Maryi”. Poza muzycznymi były też akcenty sportowe: na boisku piłkarskim stanęły naprzeciwko siebie drużyny oldbojów OSP. – Postawiliśmy na odbojów – uśmiecha się wójt Zębowic – bo nasi strażacy z OSP są zajęci pilnowaniem namiotu i okolic w czasie imprezy.
A impreza bardzo się udała, było wiele śmiechu, wiele pysznego jedzenia, wiele tańca i bycia razem. Kapitał społeczny w gminie Zębowice na pewno wzrósł.
Anita Tyszkowska (TS)