Rozmowa z Robertem Borczykiem, wójtem gminy Zawonia
– Czas na podsumowanie na koniec roku: ile procent założonych zadań udało się wykonać?
– Sto procent, czyli wszystko, ale zawsze chciałoby się więcej. Nasza gmina potrzebuje bowiem dynamicznego rozwoju i zmian.
– A projekt budżetu na rok 2014 jest już w Regionalnej Izbie Obrachunkowej…
– Tak. I po pierwsze – jest to budżet skonstruowany według nowych wskaźników zadłużenia, a po drugie – nie próbujemy sprzedawać kiełbasy wyborczej i zadłużać się ponad miarę. Po raz pierwszy jest to budżet w pełni obywatelski. Jego głównym filarem jest fundusz sołecki, więc budżet na rok 2014 zdecydowanie otwiera się na potrzeby mieszkańców. Po ogłoszeniu zasad i po przydziale konkretnych kwot funduszu, sołectwa zwołały zebrania wiejskie i wskazały najważniejsze potrzeby. Cztery z nich nie skorzystały z przedstawionej możliwości, ale na 23 sołectwa to chyba niewiele. Uczymy się być społeczeństwem obywatelskim. Owszem, jest tak, że w grę wchodzą często sprawy drobne, ale chyba nie można się dziwić, że mieszkańcy od wielu lat chcą mieć lampy i to jest dla nich najważniejsze.
– To bardzo ważne – lampy poprawiają bezpieczeństwo!
– Generalnie to będzie fundusz bezpieczeństwa, bo zadania, do jakich będę przekonywał radnych, to po pierwsze – fundusz sołecki, czyli potrzeby mieszkańców w ich okręgach, a po drugie – inwestycje, które poprawią bezpieczeństwo. To przebudowa skrzyżowań, doświetlenie ulic, budowa chodników, progów spowalniających i dróg.
– Czyli nie będzie jakichś wyrazistych priorytetów?
– Będą! Pierwszym jest na pewno modernizacja ostatniej ze stacji uzdatniania wody, dzięki której jedna trzecia mieszkańców gminy powinna dostać wodę najlepszej jakości. Udało się nam w tej kadencji zmodernizować wszystkie stacje, poza tą jedną. Drugi priorytet czeka na podpisanie umowy z urzędem marszałkowskim na remont chodnika prowadzącego do szkoły. Tego nie ma jeszcze w budżecie, ale będzie – poczekamy na podpisanie umowy. Czekam na odwołanie w sprawie „schetynówki”, i znowu chodzi o drogę do szkoły. To także sprawy związane z bezpieczeństwem przede wszystkim dzieci. Udało się przyśpieszyć realizację dwóch inwestycje dofinansowanych ze środków PROW, które miały być wykonane w roku przyszłym – budowa wielofunkcyjnego boiska o nawierzchni tartanowej dla mieszkańców Czeszowa. Druga inwestycja to budowa świetlicy w Kałowicach. Obie te inwestycje pierwotnie miały być oddane do użytku w roku 2014, natomiast obecnie są już na ukończeniu.
– W 2014 roku zorganizujecie, we współpracy z wieloma partnerami, Festiwal „Sztuka kobiet. Zdarzenia”, który honorowym patronatem objęła małżonka prezydenta RP pani Anna Komorowska.
– Realizujemy wciąż nasze hasło otwartości i nowoczesności i widzimy, że coraz więcej osób – wśród naszych mieszkańców i nie tylko – chce budować przyjazną gminę. Najpierw powstała Grupa Kultury, która wprowadziła nasze działania w nowe ramy – i w małej wiejskiej gminie zagrano „Skrzypka na dachu”, w którym uczestniczyło trzysta osób. Jak oceniają specjaliści, był to jeden z najlepszych „Skrzypków…” w tym roku. Chwilę później w akcji teatralnej „Za jeden uśmiech” wzięło udział pięćset dzieci. A tych „Uśmiechów…” jest coraz więcej. Dwa tygodnie temu zebrała się grupa ludzi – nauczycieli, członków kulturalnych stowarzyszeń, przedsiębiorców – aby razem przygotować się do okresu świątecznego. Będziemy razem kolędować, spotykać się, ubierać choinkę… Ta grupa ludzi, którzy chcą wspólnego dobra, czyli rozwoju gminy Zawonia, jest coraz większa. To jest nasz największy sukces! I ten pomysł na wspólne działania skłonił Pierwszą Damę do objęcia patronatem naszego festiwalu. Czyli Zawonia jest już znana w Warszawie. Wicemarszałkini Sejmu pani Wanda Nowicka była Zawonią zachwycona. Już w Wielkanoc 2014 roku pokażemy, że to, co robimy w kulturze, ma już wymiar ponadregionalny. A wszystko to dotyczy – co wciąż podkreślam! – małej wiejskiej gminy, gdzie buduje się Świątynię Artystów, gdzie cały rok przyszły będzie rokiem kultury, ale i rokiem kobiet… Zawonia staje się gminą przyjazną, takiego jej rozwoju oczekujemy i do takiej gminy zapraszamy!
Rozmawiał Sławomir Grymin