W lipcu przed siedzibą Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie stanął recyklomat do segregacji odpadów. W najbliższych miesiącach giełda chce sprawdzić potencjał komercjalizacji tego rozwiązania i możliwość połączenia go z projektowaną właśnie platformą obrotu surowcami wtórnymi.
– Planujemy uruchomienie platformy obrotu surowcami wtórnymi wspólnie z EcoTech, innowacyjną spółką z branży recyklingu. Chcemy zbadać, czy da się włączyć w naszą platformę detaliczne, dostępne dla wszystkich recyklomaty. Takie urządzenie stanęło przed siedzibą giełdy i będziemy sprawdzać, jak ludzie z niego korzystają, jakie dane wypływają i czy możemy je włączyć do naszej koncepcji platformy obrotu surowcami wtórnymi – mówi agencji Newseria Biznes dr Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Recyklomat do segregacji odpadów stanął przed siedzibą GPW na ul. Książęcej na początku lipca. To część Motywacyjnego Systemu Gospodarki Odpadami (MSGO) autorstwa spółki EcoTech System. Program ma zachęcać mieszkańców do segregacji odpadów i nagradzać ich za to przy użyciu aplikacji mobilnej ECO-Portfel. Najpierw recyklomat zbiera i automatycznie segreguje butelki, plastik czy aluminium, a system rejestruje transakcje i za segregację nagradza użytkownika ECO-punktami, które mają realną wartość i można je wymieniać na kupony rabatowe.
Warszawska giełda chce w kolejnych miesiącach przetestować potencjał komercjalizacji tego rozwiązania. GPW chce sprawdzić, czy stworzony przez spółkę system wpisuje się w koncepcję elektronicznej platformy obrotu surowcami wtórnymi. Ta nie jest nowy pomysł – zapowiedzi takiej inicjatywy pojawiły się już w 2018 roku. Warszawska giełda do nich wróciła i wymienia jako jedną z kluczowych inicjatyw w aktualizacji strategii #GPW2022. Równolegle zamierza stworzyć system certyfikatów recyklingowych. Polegać to będzie na potraktowaniu odpadów jak surowca, którym można obracać, np. na wzór handlu certyfikatami CO2.
– Platforma będzie miała dwa wymiary: pierwszy, finansowy, czyli przy recyklingu będzie wydawany certyfikat recyklingowy, którym można będzie obracać na platformie i umorzyć go na giełdzie. To model znany np. z zielonych certyfikatów, które były umarzane przez Towarową Giełdę Energii. Drugi wymiar to rzeczywista sprzedaż, czyli wystandaryzowane, przetworzone towary z recyklingu będzie można nabywać za pośrednictwem tej platformy – tłumaczy Marek Dietl.
(newseria)