poniedziałek, 7 październikaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Zagrodno: Trudnych wyzwań się nie boimy

W tej gminie zmiana władzy po wyborach samorządowych nie była, mówiąc delikatnie, elegancka i wyglądała jak niektóre rozwody, po których zostaje wieloletni niesmak. Dzisiaj jednak – gdy opadł na dobre pobitewny wyborczy kurz – wszystko się normalizuje. Chiński filozof Konfucjusz powiedział m.in., że „każda, nawet najdłuższa droga, rozpoczyna się od pierwszego kroku”. A ten pierwszy krok, czyli wybranie nowego wójta i radnych, został już dokonany. Teraz następują kolejne – zgodne działanie, inwestycje i rozwój, czyli konkretna robota na rzecz całej społeczności gminy Zagrodno.

– Jest już za mną kilka miesięcy wójtowania i choć nie oceniam tego okresu jako czasu spektakularnych sukcesów, to jestem jednak zadowolony, że udaje nam się składnie działać – mówi wójt Piotr Janczyszyn. – Przede wszystkim Urząd Gminy Zagrodno funkcjonuje normalnie i mimo destruktywnych działań nie został sparaliżowany. Po objęciu stanowiska wójta zetknąłem się z kuriozalną sytuacją braku pracowników na niektórych stanowiskach w urzędzie oraz np. brakiem dostępu do kont bankowych. Wyglądało to kiepsko, mieliśmy sporo problemów, ale udało się je przezwyciężyć – gmina funkcjonuje, mieszkańcy są obsługiwani, i z tego się cieszę.

Wójt Piotr Jancyszyn

Żłobek i oczyszczalnia ścieków

Nowe władze gminy Zagrodno konsekwentnie realizują zadania, wykonując tegoroczny budżet.

– Zaplanowane inwestycje, używając kolokwializmu, idą swoją drogą i dzisiaj nie ma zagrożenia, że nie zostaną zrealizowane – podkreśla wójt Piotr Janczyszyn. – Przekazany został już teren pod budowę żłobka na 40 dzieci w Zagrodnie i trwają ustalenia dotyczące budowy nowej oczyszczalni ścieków w Modlikowicach – potężnego, kosztochłonnego i trudnego ze względów techniczno-logistycznych przedsięwzięcia. Wyłoniony jest wykonawca budowy oczyszczalni ścieków realizowanej w systemie „zaprojektuj i wybuduj”, a pierwsza łopata zostanie wbita z końcem tego lub na początku przyszłego roku. Niestety, jest małe opóźnienie, ponieważ ten, kto przygotowywał program funkcjonalno-użytkowy, nie przewidział, że w kilku naszych miejscowościach nie ma kanalizacji. Zatem dzisiaj trwają ustalenia, jak rozwiązać ten problem. Dobudowana zostanie zlewnia do dowożonych ścieków wraz ze zbiornikiem napowietrzającym, co będzie połączone siecią między punktem zlewnym a właściwym funkcjonowaniem oczyszczalni. Na te kosztochłonne przedsięwzięcie mamy fundusze pozyskane z Polskiego Ładu – prawie 4,75 mln zł. Przed nami także budowa stacji uzdatniania wody w Łukaszowie wraz z budową wodociągu w Brochocinie. Jesteśmy po drugim przetargu – są złożone dwie oferty – ale środki zabezpieczone na te inwestycje wynoszą 4,1 mln zł, a najniższa oferta opiewa na 6,2 mln zł i trzeba postarać się o brakujące fundusze, tzn. znaleźć je w budżecie naszej gminy lub posiłkować się pożyczką. Ponadto chcemy przejąć od PKP kolejny odcinek nieczynnego torowiska w Zagrodnie, gdzie chcemy wybudować ścieżkę rowerową.

Centrum opiekuńczo-mieszkalne

Gmina Zagrodno otrzymała ponad 1,2 mln zł subwencji wyrównawczej, a pieniądze te przeznaczone będą na budowę żłobka, który wraz ze szkołą i przedszkolem będzie stanowił kompleks oświatowy w Zagrodnie.

– Nie zostawimy również bez pomocy naszych seniorów i bardzo poważnie rozważamy powrót do zainicjowania centrum opiekuńczo-mieszkalnego, które mogłoby działać w budynku po byłej szkole w Radziechowie – dodaje wójt Piotr Janczyszyn. – Jeśli otrzymamy stuprocentowe dofinansowanie do adaptacji tego budynku, a później do jego utrzymania, to zdecydujemy się zrealizować to zadanie, także dlatego, że problemy osób starszych, zarazem schorowanych i często samotnych, są coraz bardziej widoczne na terenie gminy Zagrodno, i tym ludziom, którzy byli pionierami tej ziemi i budowali naszą gminę, chcemy pomóc. Zadanie to nie jest łatwe, lecz wyzwań się nie boimy.

H.S.