Jubileusz Bogusława Danielewskiego – 90. rocznica urodzin i 70 lat na scenie – który odbył się we Wrocławskim Teatrze Komedia w dzień urodzin Jubilata, 16 kwietnia, był i wzruszający, i pełen uśmiechu.
Bogusław Danielewski, znakomity aktor, reżyser i pedagog, Mistrz i Nauczyciel, jak mówi o nim Wojciech Dąbrowski, który wraz z Pawłem Okońskim (obaj dyrektorują Komedii) uroczystość prowadził, jubileuszem był wyraźnie wzruszony, ale – jak zawsze pełen poczucia humoru – tak rzecz podsumował: „Do przodu, do przodu, byle nie rozczulać się nad sobą!”. A publiczność, która salę wypełniła po brzegi, śpiewała Jubilatowi na melodię „Will You Be There” Michaela Jacksona, specjalny hymn: „Boguś Danielewski to fajny facet, on taki jest/Wszystko, co zagra, to mu wychodzi/A jak nie wyjdzie, no to nie szkodzi”.
Na scenie pojawili się m.in. aktorzy Pantomimy, Capitolu, Teatru Lalek i oczywiście Komedii, specjalne scenki przygotowali studenci Akademii Sztuk Teatralnych, tańczyli tancerze ze Skawinski Dance Studio, muzycznie towarzyszył występom Bartek Pernal z zespołem… Wiele też było życzeń, a Jacek Sutryk, szef departamentu spraw społecznych UM Wrocławia, wręczył Jubilatowi medal „Wrocław z Wdzięcznością”. A prawdziwą koroną Jubileuszu był występ Danielewskiego w roli Dyndalskiego z fredrowskiej Zemsty w słynnej scenie pisania listu, w której jako Cześnik Raptusiewicz towarzyszył Jubilatowi Stanisław Melski. A gdy – po bardzo długim czasie! – umilkły oklaski, publiczność odśpiewała Jubilatowi „200 lat”! – Jestem przekonany, że już wkrótce spotkamy się ponownie, żeby świętować 180. urodziny pana Bogusława – mówił Wojciech Dąbrowski. – Dlatego śpiewamy mu „200 lat”, nie „100 lat”!
Jubileusz wielkiego aktora za nami, ale przed nami – już w maju – możliwość podziwiania go w genialnej roli Dyndalskiego – 14 maja i 21 maja (godz. 10) Zemsta pojawi się na scenie Komedii.
W maju będzie też można radośnie bawić się w rytm przebojów Wrocławskiego Teatru Komedia – ja wybrałam dwa. Pierwszy z nich to Pomoc domowa Camolettiego, która jest czymś w rodzaju kontynuacji innego przeboju Komedii, tegoż Camolettiego sztuki Boeing, boeing. Dwa z trzech spektakli Pomocy… to spektakle wyjazdowe – 15 maja w Brennie, a 27 maja w Kluczborku będzie można Pomoc domową podziwiać. Trzeci spektakl odbędzie się na wrocławskiej scenie 28 maja. Pomoc domowa spełnia podstawowe wymagania, jakie przed dobrą komedią stoją. Po pierwsze – aktorzy. Po drugie – język tekstu. I po trzecie – znakomicie panująca nad owym tekstem reżyseria Wojciecha Dąbrowskiego.
A drugi przebój Komedii, który na maj polecam, to Mayday 2 Raya Cooneya, czyli sequel teatralnego hitu Raya Cooneya Mayday. John Smith, londyński taksówkarz ma wszystkiego po dwa – dwie żony, dwa mieszkania i dwoje nastoletnich dzieci. I sobie między nimi jeździ! Aż tu nagle syn taksówkarza i jego córka poznają się w sieci i umawiają na randkę. Katastrofa! Absurd pogania absurd. Spektakl ma świetne tempo, a John Pawła Okońskiego tyle uroku, że wszystko mu się wybacza. Co tam bigamia przy takim aktorstwie, które będzie można podziwiać 27 maja.
Ata