piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Wratislavia Cantans: Wyzwolenie

53. Międzynarodowy Festiwal Wratislavia Cantans

im. Andrzeja Markowskiego

Wyzwolenie

7-16.09.2018

Wrocław i Dolny Śląsk

Andrzej Kosendiak – dyrektor generalny

Giovanni Antonini – dyrektor artystyczny

 

Przeważnie racjonalistyczny Europejczyk znajduje w sobie coś, co jest mu obce, i szczyci się tym, nie zdając sobie sprawy, że swoją racjonalność osiągnął kosztem własnej witalności, a prymitywna część jego osobowości jest w konsekwencji skazana na mniej lub bardziej podziemną egzystencję”.

Carl Gustav Jung „Wspomnienia, sny, myśli”

Opada na tron. Ukrywa twarz w dłoniach. Wyczuwa się w nim straszliwą wewnętrzną walkę”.

Prześniony sen! Stargany łańcuch złud!”.

Karol Szymanowski „Król Roger” (tekst: Jarosław Iwaszkiewicz)

Punktem wyjścia edycji festiwalu zatytułowanej „Wyzwolenie” jest inauguracyjny „Król Roger” Karola Szymanowskiego, opera ukazująca próbę wyzwolenia się od kultury, jej norm moralnych, społecznych i obyczajowych. Dzieło polskiego kompozytora opisuje konflikt dwóch aspektów człowieczeństwa, racjonalności i instynktu, oraz próbę uwolnienia się od dramatycznego rozdarcia między tymi przeciwstawnymi sobie żywiołami. W roku setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej oraz stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości festiwal podejmuje także temat wolności w kontekście politycznym i społecznym. Usłyszymy wyśmienitą „Paukenmesse” Josepha Haydna, mszę z okresu wojen napoleońskich, czasów tuż po rewolucji francuskiej, kiedy formował się model funkcjonowania naszego współczesnego świata.

Do postaci Bonapartego nawiązuje także wspaniała „Oda do Napoleona” Arnolda Schönberga, skomponowana podczas II wojny światowej, do słów wiersza George’a Byrona – miażdżącej krytyki pokonanego imperatora. Napoleon sprzeniewierzył się ideałom wolnościowym, które wyniosły go do władzy, i stał się dyktatorem podobnym do wielu tyranów obecnych na kartach historii. Postawę władcy totalitarnego celnie wyśmiał w „Der Tribun” Mauricio Kagel. Na tym samym koncercie zabrzmi „Sześć bagatel” Antona Weberna, uznanego – podobnie jak Schönberg – za kompozytora zdegenerowanego i z tego powodu zakazanego w III Rzeszy. Z obłędem trybuna kontrastuje piękno twórczości Claude’a Debussy’ego, którego setna rocznica śmierci przypada w tym roku. Paradoksalnie to ludzie oddają totalną władzę jednostce, która następnie ich tyranizuje. Mechanizm ten opisał już w XVI wieku Étienne de la Boétie w „Rozprawie o dobrowolnej niewoli”, z której pochodzi tytuł koncertu. Podobnie żołnierz z powstałego dokładanie sto lat temu utworu Igora Strawińskiego: walczy o odzyskanie osobistej wolności, ale potem sam oddaje się w niewolę diabłu, ulegając żądzy posiadania.

Na festiwalu Wratislavia Cantans nie może zabraknąć znakomitych ansambli wokalnych. Narodowy Chór Ukrainy Dumka wykona utwory a cappella Henryka Mikołaja Góreckiego oraz ukraińską muzykę ludową i sakralną. Collegium Musicale z Estonii – również świętującej stulecie niepodległości – wraz z NFM Orkiestrą Leopoldinum przedstawi polską i estońską muzykę współczesną. Do Wrocławia z programem podejmującym tematykę snu – rozumianego jako chwilowe wyzwolenie się od zmęczenia i trosk – powróci znany z niezwykle oryginalnego brzmienia zespół Graindelavoix. Włoska La Compagnia del Madrigale wykona arcydzieła z fundamentalnej dla historii muzyki Księgi VIII „Madrygałów” Claudia Monteverdiego. W doskonałych dramaturgicznie utworach pojawia się motyw wojny, jednak u Monteverdiego są to potyczki serca – dużo mniej zgubne w skutkach niż zmagania militarne.

W roku polskiego jubileuszu zaprezentujemy operę niezmiernie interesującej kompozytorki Elżbiety Sikory, traktującą o jednej z najważniejszych Polek i jednocześnie jednej z największych postaci w historii nauki – Marii Skłodowskiej-Curie. Tytułowa Madame Curie musiała wywalczyć sobie wolność wyboru drogi życiowej, mierząc się z szeregiem stereotypów i uprzedzeń wobec kobiet. Tak jak w poprzednich latach, zapraszamy na koncert poświęcony wyjątkowemu polskiemu kompozytorowi baroku i początków klasycyzmu – postać Marcina Józefa Żebrowskiego przybliży niestrudzony w zgłębianiu rodzimej spuścizny muzycznej Andrzej Kosendiak. Usłyszymy dzieła, które powstały dzięki mecenatowi istotnego w historii kraju sanktuarium na Jasnej Górze. Jak w każdej edycji, czeka nas też typowo wrocławski koncert złożony z zabytków muzycznych przechowywanych w tutejszej bibliotece – tym razem będą to nie tylko kompozycje aktualnie znajdujące się w Bibliotece „Na Piasku”, lecz także dzieła z manuskryptu pochodzącego z Wrocławia i przechowywanego obecnie w Berlinie, zawierającego rzadko spotykane w początkach XVII wieku solowe utwory skrzypcowe, autorstwa m.in. Stephena Nau, Giovanniego Bassano i Francesca Rognoniego.

Festiwal zwieńczy wielkie dzieło oratoryjne – „Messa da Requiem” Giuseppe Verdiego w wykonaniu sir Johna Eliota Gardinera i jego Monteverdi Choir oraz Orchestre Révolutionnaire et Romantique. Z tym cenionym utworem związana jest ogromna tradycja wykonawcza, tymczasem słynny angielski maestro proponuje nam spojrzeć na niego tak, jak patrzymy na muzykę dawną, i zadać sobie pytanie, jakiej interpretacji tej genialnej mszy żałobnej chciałby sam kompozytor. Verdi, tak jak Szymanowski, któremu poświęcona jest inauguracja, był wielkim patriotą – zaangażował się w budowanie zjednoczonego za jego życia państwa włoskiego; podobnie Szymanowskiemu bliska była idea odbudowy państwowości polskiej.

Program festiwalu przywołuje dramatyczne wydarzenia z historii, z których każde w jakimś stopniu jest związane z dążeniem do wolności – państw, grup społecznych, jednostek. Program jest zaproszeniem do zastanowienia się nad tematem niezależności, samostanowienia – czy naprawdę chcemy być wolni? Od czego pragnijmy się wyzwolić? Ile wysiłku jesteśmy w stanie włożyć w wywalczenie niezależności? Niech do refleksji natchnie nas muzyka będąca zawsze przestrzenią wolności.

Giovanni Antonini

dyrektor artystyczny

Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans

im. Andrzeja Markowskiego

 

Program 53. Wratislavii Cantans:

www.nfm.wroclaw.pl/wratislavia-cantans-2018

www.gminapolska.com

Bilety na festiwalowe koncerty dostępne są w kasach biletowych NFM (plac Wolności 1) oraz online.

 

 

Będzie jeszcze piękniej…

Gdy 4 września 2015 roku otwarte zostało Narodowe Forum Muzyki, nikt się chyba nie spodziewał, że stanie się NFM aż tak ważnym punktem na muzycznej mapie nie tylko Polski, ale całej Europy. A NFM to ciągły rozwój.

Sprzyja owemu rozwojowi z jednej strony bardzo wysoka jakość artystyczna muzyków i zespołów, związanych z Forum, z drugiej – między innymi – realizacja projektu „Rozwój działalności artystycznej i edukacyjnej NFM poprzez zakup sprzętu i wyposażenia”, dofinansowanego z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

I tu staje się coś, co – jak niespełniane marzenie w sercach melomanów wrocławskich (i nie tylko…) – gdzieś w muzycznym niebie istniało. Oto bowiem w ramach owego projektu w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki powstanie wspaniały instrument – organy piszczałkowe. Marzenie – bardzo dawne, przypomnijmy sobie (artystycznie mocno niedoskonałą…) niby-organową rzeźbę w starej filharmonii – staje się rzeczywistością.

Zresztą nie tylko organy, których fasada jest już gotowa, wzbogacą NFM – dzięki dofinansowaniu kupiono już zabytkową wiolonczelę, najwyższej jakości sprzęt nagłośnieniowy wraz z komputerami i oprogramowaniem, znakomity sprzęt fotograficzny, z dronem… To dopiero początek, a wśród ważnych planów NFM jest np. budowa platformy schodowej, czyli wyposażenie ułatwiającego korzystanie z oferty NFM niepełnosprawnym. Organy zaś to jakby metafizyczny symbol nowego etapu rozwoju NFM – wykonane w tradycji francuskich organów symfonicznych z XIX-XX wieku, otworzą nam świat muzyki organowej mało znanej. Mendelssohn, List, a potem Cesar Franck… I Max Reger… i wiek XX – przede wszystkim Olivier Messiaen, ale i Paul Hindemith czy Arnold Schönberg.

Organy w NFM tworzyć będą – bo jakoś bardziej pasuje mi tu „tworzenie” niż „budowanie” – znakomici specjaliści. Firma Orgelbau Klais została stworzona przez Johannesa Klaisa w 1882 roku w Bonn. Zajmuje się nie tylko budową nowych organów, ale także odtwarzaniem i restaurowaniem starszych instrumentów. To firma rodzinna, zarządzana przez kolejne pokolenia rodziny Klais; dziś na jej czele stoi Philipp Klais (twierdzi on, że sala NFM to jedna z najpiękniejszych sal koncertowych świata), prawnuk założyciela, który dorastał, obserwując pracę w warsztacie. Studiował między innymi w Alzacji i w Niemczech. Przez kilka lat ściśle współpracował z ojcem, zanim przejął firmę w 1995 roku. Jego świeże pomysły łączą się z praktycznym doświadczeniem. Firma Klais to na organowym rynku potęga – wystarczy wspomnieć, że to ta firma stworzyła organy dla sławnej Elbphilharmonie w Hamburgu czy katedry w Saragossie!

Warto przytoczyć kilka „organowych” liczb – one bowiem pozwolą uruchomić wyobraźnię: NFM-owskie organy będą miały 80 głosów, prawie 5000 piszczałek, z których największa to 10 m długości, najmniejsza – 11 mm. Szerokość organów to 9 m, wysokość – 14 m, głębokość – 4,5 m, i ważyć będą około 30 ton, a przy ich budowie przez około 30 000 godzin pracować będzie 45 budowniczych.

Budowa organów zakończy się w roku 2020. I będzie to początek nowej NFM-owskiej ery…

Anita Tyszkowska