Temu samorządowi można pozazdrościć przede wszystkim tego, że przez wiele lat potrafi działać bez kłótni, politykierstwa i szkodliwego forsowania partykularnych interesów. W tej długiej, ponad pięcioletniej kadencji gmina Wisznia Mała pozyskała wiele milionów złotych na potężne przedsięwzięcia infrastrukturalne dotyczące m.in. budowy kanalizacji, dróg i oświaty. A nadrzędnym prawem, któremu hołdował miejscowy samorząd, była dobra i konsekwentna robota na rzecz całej społeczności. Dobro ogółu oraz gospodarność stały się tutaj podstawowymi zasadami.
Od niedawna w Polsce rządzą nowi ludzie, lecz wiele problemów pozostaje jeszcze starych i nierozwiązanych – to także stosunki między państwem a samorządem. Jest dużo zapowiadanych zmian dotyczących finansowania samorządów, ale na razie są to tylko słowa.
Finanse samorządów do naprawy
– Oczywiście zdaję sobie sprawę, że pewne, zasadnicze sprawy nie zadzieją się z dnia na dzień – mówi wójt Jakub Bronowicki – ale generalnie rzecz biorąc, to już zaczęto myśleć o zmianach w podejściu do jednostek samorządu terytorialnego, co daje nam nadzieję na przyszłość. Tak jak dzisiaj się dzieje, teraz być nie powinno, a samorządy mogą lepiej funkcjonować, mając więcej możliwości na realizowanie swoich statutowych zadań. Jesteśmy u podstawy potrzeb naszego polskiego społeczeństwa – wszystkich społeczności lokalnych – chcemy jak najlepiej pracować dla mieszkańców gmin, ale bez zdecydowanych działań naszego rządu niewiele zmieni się na lepsze. Jest potrzeba zreformowania finansowania jednostek samorządu terytorialnego, bowiem obecne źródła finansów są na pewno niewystarczające w stosunku do potrzeb.
Iluzoryczna subwencja oświatowa
Inwestycje w przyszłość to także inwestowanie w młodych ludzi, czyli w oświatę, która pochłania najwięcej pieniędzy z samorządowych funduszy bieżących. Jest to spory problem, bowiem od wielu już lat subwencja oświatowa jest, delikatnie mówiąc, niewystarczająca i często nie pokrywa nawet połowy kosztów oświatowych. Problem ten dotyka wszystkie samorządy w Polsce.
– A są to tylko pieniądze na bieżące działania oświaty – podkreśla wójt Jakub Bronowicki – ponieważ z subwencji oświatowej nie możemy inwestować w infrastrukturę, np. w budowy i przebudowy placówek oświatowych. Przecież cały czas się rozwijamy i wzbogacamy naszą bazę oświatową, budując nowe obiekty, i potrzebujemy odpowiedniego wsparcia finansowego do realizacji swoich zadań oświatowych. Zatem modyfikacja finansowania samorządów, w tym oświaty jest, moim zdaniem, jednym z najpoważniejszych do rozwiązania problemów stojących przed rządem. Jedna z propozycji zakłada przejęcie przez państwo uposażeń i podwyżek płac w oświacie, lecz jest to za mało, ponieważ generalnie samorządów nie stać na budowy i przebudowy szkół oraz przedszkoli ze swoich budżetów. Nawet kapitalne remonty są zazwyczaj zbyt trudne do przeprowadzenia przez gminy. Wszystko zależy od zakresu prac. Niestety, dzisiaj wiele budynków oświatowych nie jest przystosowanych do tego, by być obiektami energooszczędnymi i trzeba wielkich pieniędzy, by w całym kraju przeprowadzić odpowiednie termomodernizacje tych placówek. W gminie Wisznia Mała pozyskaliśmy już środki finansowe na termomodernizację jednej z naszych szkół – w Krynicznie. To swoiste wyzwanie naszych czasów i wyjście naprzeciw europejskiemu prawu, bowiem od roku 2030 nie będą mogły powstawać budynki, które nie będą energooszczędne, czyli zeroemisyjne. Chodzi przecież o ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
Transparentność przede wszystkim
Gmina Wisznia Mała w ostatniej kadencji pozyskała spore zewnętrzne dotacje z różnych programów, lecz generalnie potrzebna jest większa transparentność w przyznawaniu tych jakże ważnych dla samorządów funduszy, tym bardziej, że bez finansowych grantów znaczna większość gmin nie jest w stanie realizować bardziej kosztochłonnych przedsięwzięć. Wiele samorządów ma pretensje o to, że ich potrzeby i dobre wnioski o dofinansowania inwestycji zostały pominięte w konkursach bez żadnej przyczyny.
– Szczerze mówiąc, wszystkie samorządy zasługują na to, by je wspierać, ponieważ nie działają dla swojego widzimisię, lecz rozwiązują podstawowe problemy mieszkańców gmin – zaznacza wójt Jakub Bronowicki. – Zatem wszystkie gminy powinny być objęte pomocą finansową, bowiem od tego będzie zależeć, jak w przyszłości będzie wyglądać nasz kraj, i jak się w nim będzie żyło Polakom. Nie chcemy startować w konkursach piękności i podlizywać się decydentom, by starać się być bliższymi sercu wszechwładnego królika – to już dawno powinno być wyeliminowane. Samorządy warto szanować, a co za tym idzie trzeba szanować mieszkańców gmin.
Zreformować gospodarkę śmieciową
Dobrze by także było, aby samorządy miały swoje udziały w podatku VAT, ponieważ gmina jest podmiotem gospodarczym nie mającym możliwości odzyskiwania VAT-u.
– Przy budowie np. szkoły VAT stanowi 23 proc., czyli prawie jedną czwartą kosztów inwestycji – wyjaśnia wójt Jakub Bronowicki. – Najistotniejsze jest to, aby znaleźć takie rozwiązanie, które dawałoby możliwość w miarę równego wspierania wszystkich gmin. A w naszej gminie trzeba postawić przede wszystkim na budowę kanalizacji, dróg i chodników oraz oświatę. Ważne jest również zreformowanie gospodarki śmieciowej, ponieważ teraz skazani jesteśmy na monopolistów, którzy dyktują gminom ceny usług.
S.G.
JAKUB BRONOWICKI (58 lat), żona Bogusława pracuje w kadrze zarządzającej stacją badawczo-dydaktyczną Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, dorosłe córki Olimpia i Magdalena oraz wnuk Kosma. Wykształcenie wyższe (magister inżynier), ukończył Akademię Rolniczą we Wrocławiu oraz studia podyplomowe we wrocławskiej Wyższej Szkole Handlowej (Master of Business Administration). Bezpartyjny. Po studiach pierwsza praca w państwowym gospodarstwie rolnym (brygadzista). Na początku lat 90. został radnym w gminie Wisznia Mała i był nim do roku 1998 (w międzyczasie został sekretarzem w tej gminie). Później zastępca wójta gminy Wisznia Mała, a w roku 2010 został wójtem i jest nim do dzisiaj. Ma nadzieję, że jego największy sukces zawodowy jest jeszcze przed nim. Hobby to turystyka – przede wszystkim piesza – i sport traktowany rekreacyjnie. W ludziach najbardziej lubi ich samych, nie znosi fałszu i zakłamania. U siebie docenia optymizm, a co do wad, to przyznaje, że ideałem nie jest i ma je jak każdy człowiek. Motto życiowe: Żyj uczciwe, szanuj ludzi i daj żyć innym.