Mieszkańcy gminy Wisznia Mała to ludzie wielkiego serca. Duża część z nich dostrzega potrzeby innych i potrafi mądrze pomagać. Można się o tym było przekonać między innymi tuż przed świętami Bożego Narodzenia.
W trzecią niedzielę Adwentu w świątyni pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Wysokim Kościele odbył się koncert charytatywny. Zebrane podczas niego pieniądze zostały przeznaczone na pomoc 5-osobowej rodzinie z Kryniczna, poszkodowanej w wyniku pożaru. Ta inicjatywa to dzieło lokalnego samorządu kierowanego przez wójta gminy Wisznia Mała Jakuba Bronowickiego, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Wiszni Małej, parafii katolickiej z Wysokiego Kościoła kierowanej przez ks. proboszcza Józefa Sadkiewicza, a także Orkiestry Dętej z Wiszni Małej.
Charytatywny koncert niesamowitych „dęciarzy”, którzy znani są daleko poza granicami gminy Wisznia Mała, poprzedziła msza święta, której przewodniczył ks. Robert Stachowicz. Jak już wspomniałem, wszystko działo się w trzecią niedzielę Adwentu nazywaną „niedzielą radości” (Gaudete – to łacińska nazwa trzeciej niedzieli Adwentu, pochodząca od pierwszego słowa antyfony rozpoczynającej tego dnia liturgię eucharystyczną; słowo to pochodzi od łacińskiego czasownika „gaudere” i jest wezwaniem do radości). Przyznam, że to wyjątkowy i piękny zbieg okoliczności, bo pomaganie, dzielenie się z potrzebującymi, pamięć o pokrzywdzonych to wielkie składowe radości, przynajmniej w wymiarze chrześcijańskim. Kościół od tysiącleci uczy, że nie tyle należy szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć. Nauka chrześcijan przekonuje, że dając – otrzymujemy. Warto o tym pamiętać.
Starał się to także uzmysłowić wiernym w swojej homilii ks. Robert Stachowicz. Mówiąc o św. Janie Chrzcicielu, przypominał o konieczności bycia w prawdzie, o prawdziwym nawróceniu. Przypomniał uczestniczącym w mszy świętej, że swoje życie powinniśmy uczynić świadectwem wobec drugiego człowieka. Ewangelię należy głosić nie tylko słowem, ale także przykładem swojego życia. Powinniśmy – w miarę swoich możliwości – nieść pomoc duchową i materialną tam, gdzie jest ona potrzebna.
Po zakończeniu mszy świętej kościół „dostał się pod panowanie” Orkiestry Dętej z Wiszni Małej, której muzyka wcześniej towarzyszyła również liturgii. Przypomnę tylko, że zespół ten powstał w 2015 roku z inicjatywy artystów Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu oraz władz lokalnych. Obecnie w skład orkiestry wchodzi kilkadziesiąt osób. Celem zespołu jest kształcenie muzyczne od podstaw wszystkich chętnych mieszkańców gminy niezależnie od wieku. Orkiestrą kieruje Paweł Maliczowski, a wspierają go w tym m.in. Mariola Molczuk i Justyna Maliczowska.
Podczas koncertu w Wysokim Kościele mogliśmy usłyszeć utwory patriotyczne, utwory muzyczne nawiązujące do Bożego Narodzenia, no i oczywiście polskie kolędy. Wśród tych ostatnich „Gdy się Chrystus rodzi”, „Wśród nocnej ciszy” oraz „Tryumfy Króla Niebieskiego”.
Boże Narodzenie to czas nadziei i radości. W gminie Wisznia Mała nie zapomnieli jednak i o tych, dla których ta radość nie była tak oczywista. Zapewne ta adwentowa „niedziela radości” przekonała też wielu uczestników spotkania w Wysokim Kościele, że wspólne radowanie się jest pełne tylko wówczas, kiedy nie brakuje wspólnego celu, czyli dobra wspólnego, bez którego nie ma autentycznej radości.
Tomasz Miarecki
Bezcenne dary serc
Rozmowa z wójtem gminy Wisznia Mała Jakubem Bronowickim
– Już dzisiaj wiadomo, że w takich gminach jak Wisznia Mała – liczących do 20 tys. mieszkańców – jednomandatowe okręgi wyborcze pozostaną.
– Zmiany w prawie wyborczym nie były, niestety, konsultowane z samorządowcami i dzisiaj nie wiem do końca, jak będzie wyglądała ordynacja wyborcza, a nie można opierać się jedynie na doniesieniach medialnych.
– Bardzo jest pan ostrożny…
– …bowiem już się nauczyłem, że enuncjacje prasowe nie są najważniejsze.
– Ale jeśli założymy, że JOW-y w takich gminach jak wasza zostaną zachowane…
– …to będę się z tego cieszył.
– I zdecyduje się pan wtedy kandydować na wójta gminy Wisznia Mała?
– Kampania wyborcza ruszy wtedy, gdy zostanie ogłoszony termin wyborów, więc z decyzją o kandydowaniu poczekam do tego momentu.
– Podobał się nam wzruszający koncert charytatywny w świątyni pw. Niepokalanego Serca NMP w Wysokim Kościele, byliśmy zbudowani atmosferą tego wyjątkowego spotkania zorganizowanego na rzecz pogorzelców.
– Nieszczęście dotknęło jedną z naszych rodzin zamieszkałych w Krynicznie – spłonęło ich domostwo. Nie mogli już w nim mieszkać i każda pomoc, jakiej można udzielić tej rodzinie, jest bezcenna. Oczywiście gmina od razu wsparła poszkodowanych, stworzyliśmy także konto, na które można było wpłacać pieniądze dla tej rodziny i uruchomiliśmy publiczną zbiórkę przy pomocy naszego Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Szkoła, do której uczęszczają poszkodowane dzieciaki także zorganizowała koncert charytatywny, w trakcie którego zbierano środki finansowe. Tak było również podczas naszego jarmarku bożonarodzeniowego, gdzie kolejna szkoła włączyła się do pomocy tej rodzinie, której przekazano pieniądze pochodzące ze sprzedaży m.in. ciasta, kawy i herbaty.
– Zatem mieszkańcy gminy Wisznia Mała potrafią współczuć i pomagać.
– Na pewno! Akcja pomocowa odbiła się szerokim echem w naszej społeczności i ludzie chcieli pomóc. Za to bardzo serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy okazali serce i wsparli tę rodzinę w tak trudnym dla nich czasie. A najważniejsze, iż spalony dach jest już remontowany i krok po kroku zbliża się dzień, w którym pogorzelcy będą mogli wrócić do swego domu.
Rozmawiał Sławomir Grymin