piątek, 29 marcaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Wisznia Mała: Nas interesuje przede wszystkim dobro gminy

Rozmowa z JAKUBEM BRONOWICKIM, wójtem gminy Wisznia Mała

Coraz bliżej do końca roku 2021, złota polska jesień w pełni, jednak czuć już pierwsze oddechy zimy…

Jakub Bronowicki
Jakub Bronowicki

– …ale prawdziwa zima jeszcze daleko, a przed naszym samorządem wciąż całkiem sporo różnych przedsięwzięć, które będziemy niebawem kończyli. Inwestycje te są w trakcie realizacji.

Proszę o podsumowanie tego roku, zapewne niełatwego dla wiszeńskiego samorządu, choćby dlatego, że walkę z COVIDEM-19 przegrał pana zastępca – a mój dobry znajomy – Mariusz Fedzin i wiem, że dla waszej społeczności była to bardzo bolesna strata.

– Bardzo bolesna i dla jego rodziny, i dla nas.

I także dla całej dolnośląskiej samorządowej rodziny. To był człowiek, którego wcale nie jest tak łatwo zastąpić.

– Oczywiście! Mariusz był bardzo pracowitym i doświadczonym samorządowcem, naprawdę świetnie przygotowanym do tej pracy, a także bardzo zaangażowanym w rozwiązywanie problemów mieszkańców i oddanym sprawom naszej gminy. Rzadko spotyka się ludzi z tak pozytywnym podejściem do pracy. Zgadzam się z tym, co pan powiedział, iż powstała wielka wyrwa w naszej samorządowej rodzinie.

Dobrego, lojalnego i pracowitego człowieka wcale nie jest łatwo znaleźć, świadczy choćby o tym to, że po odejściu Mariusza Fedzina nikogo nie znalazł pan na jego miejsce. Mariusz stał się ofiarą pandemii, a dzisiaj też mamy wiele tysięcy zachorowań i krok po kroku, dzień po dniu, pandemia znowu się rozrasta, co nie jest optymistyczne.

– Oczywiście, że nie jest, a pandemia przecież niesie ze sobą zagrożenia na wielu płaszczyznach. My najbardziej obawiamy się pandemii w naszych szkołach i tego, że nastąpi izolowanie poszczególnych szkolnych oddziałów, a nawet całych placówek oświatowych, w zależności od skali zagrożenia. Mamy również doświadczenia ze zdalnym nauczaniem naszych dzieci, to jest po prostu trudne, a efektywność takiej nauki jest problematyczna, żeby nie powiedzieć – iluzoryczna. Dla wielu rodzin to są naprawdę ciężkie sytuacje, związane między innymi z opieką nad dziećmi, które nie mogą chodzić do szkoły.

Nie wiemy dzisiaj, jak to do końca roku będzie. Zaszczepionych jest około 50 proc. obywateli, czyli stanowczo za mało, by uzyskać odporność zbiorową…

– Zaszczepili się ludzie w słusznym wieku, którzy byli świadomi zagrożeń, a dzisiaj zagrożone są najmłodsze roczniki Polaków. Te roczniki, które najsłabiej się wyszczepiły, są równocześnie najaktywniejsze życiowo i zawodowo, więc właśnie te osoby najbardziej będą przenosiły koronawirusa i zakażały innych, także swoje własne dzieci.

Porozmawiajmy teraz o typowo samorządowych sprawach. Zatem jak w tym roku ocenia pan realizację budżetu gminy Wisznia Mała? Jaki pod tym względem był ten rok dla waszego samorządu?

– Na pewno trudnym pod względem wielkich wyzwań inwestycyjnych. Realizujemy przecież jeden z największych programów infrastrukturalnych w historii naszej gminy, a realizatorem tych przedsięwzięć jest nasze Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej – spółka celowa, która m.in. została powołana właśnie po to, aby realizować te zadania. Zatem poza budową kanalizacji kontynuowanej jeszcze w Psarach – i jest to ostatni etap naszego wielkiego programu budowy kanalizacji sanitarnej w południowej części gminy – również w tej miejscowości została zmodernizowana stacja uzdatniania wody. To także ogromna inwestycja, która pozwoli nam lepiej zaopatrywać mieszkańców w wodę, i to w dynamicznie rozwijającej się części gminy. Ponadto modernizujemy oczyszczalnię ścieków dla północnej części gminy, co jest także niemałym i bardzo kosztownym, 15-milionowym wyzwaniem infrastrukturalnym. Na całe szczęście udało nam się na to pozyskać dość poważne unijne środki finansowe – i jest to bez mała 11 mln zł. Chcę zaznaczyć, iż bez tego wsparcia zrealizowanie tego zadania byłoby wprost nierealne.

Co jeszcze dobrego się działo?

– Cały czas przebudowujemy i rozbudowujemy naszą sieć drogową i ją unowocześniamy. Poza tym rozpoczęliśmy budowę ścieżek rowerowych. Ponadto planujemy przebudowę jednej z ulic w Wysokim Kościele, a także dróg w Psarach – oczywiście po ukończeniu budowy kanalizacji. Krótko mówiąc, zadań drogowych w tym roku jest jeszcze całkiem sporo do zrealizowania.

Jak pan ocenia wysokość finansowych środków zewnętrznych, które pozyskaliście w roku 2021?

– Teraz realizujemy zadania dzięki wcześniej pozyskanym funduszom zewnętrznym, bowiem taka jest przecież logika naszego działania. Zatem poza kwotą 11 mln zł na modernizację i przebudowę oczyszczalni ścieków, pozyskaliśmy 5 mln zł na budowę ścieżek rowerowych. Kończymy – także dzięki unijnemu dofinansowaniu – budowę naszych trzech świetlic wiejskich. W Strzeszowie i Pierwoszowie inwestycje są już w zasadzie ukończone i kończy się budowa świetlicy w Machnicach.

A jak pan ocenia tegoroczną współpracę z radą?

– To była dobra i merytoryczna współpraca oparta na tym, że nas wszystkich interesuje dobro naszej gminy. Na to przede wszystkim patrzymy i temu służy nasza praca. Za to radzie gminy bardzo dziękuję. Chcę też podkreślić, iż ten rok obfituje w działania związane z ochroną środowiska. Budowa kanalizacji to jedno, a druga sprawa związana jest z przyłączaniem dostawców ścieków do sieci kanalizacyjnej, w czym gmina przez cały czas wspiera swoich mieszkańców i znowu zostanie wykonanych dwieście kilkadziesiąt przyłączy. Podobnie dzieje się z wymianą starych pieców na nowe, i poza programem „Czyste powietrze”, realizowanym przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, sami w tych działaniach dofinansowujemy mieszkańców naszej gminy.

W tym roku samorządy mogły zająć się także organizacją różnych imprez.

– Było to bardzo potrzebne, bowiem ludzie potrzebują wzajemnych kontaktów i relacji. Zorganizowaliśmy m.in. dożynki gminne w Strzeszowie, w których wzięło udział wiele osób i było dużo dobrej zabawy i biesiadowania.

Jaki będzie przyszłoroczny budżet gminy Wisznia Mała?

– O budowie ścieżek rowerowych – przede wszystkim w Szewcach – już wspomniałem, i to jest największe nasze finansowe budżetowe wyzwanie. Mówiłem też o zadaniu związanym z modernizacją oczyszczalni ścieków i postaramy się również o pozyskanie zewnętrznych pieniędzy na nasze drogi. Będziemy też w dalszym ciągu dofinansowywać przyłączanie beneficjentów do sieci kanalizacyjnej oraz wymianę kopciuchów na ekologiczne źródła ciepła.

A co z Polskim Ładem?

– Z tego programu liczymy na środki finansowe na naszą bazę edukacyjną – na budowę przedszkoli i szkół, co jest sporym wyzwaniem dla rozwijającej się gminy, takiej, jaką niewątpliwie jest Wisznia Mała.

Rozmawiał Sławomir Grymin