Do otwarcia Muzeum Sztuki Współczesnej w Pawilonie Czterech Kopuł na wrocławskiej Wielkiej Wyspie zostało jeszcze prawie pół roku, ale już teraz Muzeum Narodowe przygotowało w wyremontowanym obiekcie niespodziankę.
Do wnętrz gruntownie wyremontowanego Pawilonu Czterech Kopuł obok Hali Stulecia trafiły na chwilę obrazy „śląskiego Rafaela”, czyli Michaela Willmanna. To obrazy, które tuz przed końcem 2015 roku trafiły do wrocławskiego Muzeum Narodowego z Muzeum Narodowego w Warszawie.
– Płótna, które przywieziono teraz do Wrocławia są znakomite. Charakterystyczny dla Willmanna, podejmowany kilkakrotnie apokryficzny temat Świętej Rodziny ukazywany w konwencji intymno – rodzajowej jako „Pocałunek Józefa” włączał się do propagowanego wówczas kultu św. Józefa. Przykładem nieco dziś zapomnianego talentu Willmanna jako pejzażysty jest pochodzące z klasztoru w Lubiążu „Powołanie Mateusza” – mówi kurator Marek Pierzchała.
W sumie pokazanych zostanie siedem obrazów Michaela Willmanna, które po ponad 70 latach powróciły do Wrocławia, a jednocześnie będzie można zwiedzić i obejrzeć wnętrza wyremontowanego Pawilonu Czterech Kopuł, który przez wiele lat niszczał i był niedostępny dla zwiedzających.
Prezentacja obrazów Willmanna będzie dostępna 6,9 i 10 stycznia od godz. 12 do 16. Wstep jest bezpłatny.
Dodatkowo Muzeum Narodowe zaprasza najmłodszych na wykłady i zajęcia. 6 i 9 stycznia, godz. 13.00 „Odzyskany skarb – o dziełach Michaela Leopolda Willmanna” – wykład Marka Pierzchały. 9 stycznia, godz. 12.00 „Willmannowe opowieści” – zabawa dla dzieci, prowadzi Sławomir Ortyl. Na zabawę dla dzieci obowiązują zapisy pod numerem telefonu: 71 372 51 48. (mnm)