Rozmowa z Tadeuszem Kauchem, burmistrzem Ujazdu i absolwentem Akademii Rolniczej we Wrocławiu
– Międzynarodowe Targi Poznańskie zaproponowały „Gminie Polskiej”, abyśmy objęli patronatem październikowe targi POL-ECO-SYSTEM, a ponadto zostaliśmy patronem medialnym – także w październiku – Międzynarodowego Kongresu Smart Metropolia w Gdańsku.
– A gmina Ujazd może zaoferować potencjalnym inwestorom przede wszystkim czyste środowisko naturalne oraz 550 hektarów pod inwestycje, z czego 30 procent już jest w rękach prywatnych. Poza tym mamy Lokalny Inkubator Przedsiębiorczości i dzięki niemu każdego nowego inwestora prowadzimy za rękę, aż do chwili przecięcia uroczystej wstęgi symbolizującej otworzenie firmy. Oczywiście, później inwestor musi już sobie radzić sam, ale jeśli będzie potrzebował jakiejkolwiek pomocy – na przykład ulg podatkowych – to jesteśmy w stanie rzeczowo o tym porozmawiać.
– Jakie są wasze walory dotyczące środowiska naturalnego?
– Uważam, że niemałe, bowiem Ujazd jest gminą w stu procentach zwodociągowaną i skanalizowaną, jesteśmy też laureatem nagrody za suszarnię słoneczną odpadów ściekowych wybudowaną w roku ubiegłym, produkującą suchą masę, którą można sprzedawać jako zieloną energię z odzysku. Ponadto we wszystkich naszych placówkach oświatowych zainstalowaliśmy pompy ciepła, co generuje niemałe oszczędności.
– Niedługo samorządy będą sięgać po unijne granty…
– …a ja, gdybym gdzieś znalazł wielki wór z pieniędzmi, to najprawdopodobniej wszystko – używając kolokwializmu – wpompowałbym w drogi, i to nie tylko w nasze gminne, ale również powiatowe. Drogi w Polsce są w opłakanym stanie i jeśli w najbliższym czasie starostwa powiatowe nie dostaną większych pieniędzy na infrastrukturę drogową – lub nie będą same na tyle sprytne, aby z UE otrzymać środki finansowe właśnie na te cele – to drogi powiatowe w naszym kraju będą nieprzejezdne.
– Drogi to sprawa ważna, bowiem są jedną z podstaw działania gospodarki.
– To oczywistość! Ale wracając do Ujazdu – przed nami w zasadzie tylko dozbrojenie naszej Specjalnej Strefy Aktywności Gospodarczej, które chcemy przeprowadzić dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu tej inwestycji. Pozostaje też zmierzyć się z trudnym i kosztochłonnym problemem mieszkań socjalnych i opieką nad osobami starszymi.
– Jak będziecie sięgać po środki zewnętrzne z nowego programowania unijnego 2014-2020?
– Do tej pory robiliśmy to sami i mamy na to dobrze przygotowanych i dysponujących dużym doświadczeniem ludzi. Ale w tym rozdaniu trzeba działać inaczej, jeśli chce się osiągnąć zamierzone efekty. Mamy stworzony subregion kędzierzyńsko-kozielski, do którego należą gminy powiatu strzeleckiego i kędzierzyńsko-kozielskiego, i dla tego subregionu zagwarantowane są pieniądze na różne przedsięwzięcia, po które wspólnie będziemy sięgać.
Rozmawiał Sławomir Grymin