
Warto odwiedzić królewską Białowieżę
Rozmowa z WOJCIECHEM KURYŁO, przedsiębiorcą z Białowieży
– Lipiec i sezon turystyczny w pełni, ale tłoku w Białowieży nie ma.
– Nie ma zbyt wielu turystów, ani w moich wynajmowanych kwaterach – drewnianych domach – ani w całej Białowieży. Oceniam, że ruch turystyczny zamarł i – moim zdaniem – jest na poziomie 20 procent, tego, co było u nas zawsze. Mam nadzieję, że ta niekorzystna sytuacja ulegnie poprawie, a ludzie przeanalizują medialne informacje i wyciągną logiczne wnioski.
Wojciech Kuryło
– Jakie?
– Takie, że w gminie Białowieża i w ościennych gminach sytuacja jest stabilna. W zasadzie turystom nie grozi dzisiaj żadne realne niebezpieczeństwo i nikt z naszych gości nie odniósł szwanku. Jesteśmy przecież w Unii Europejskiej oraz NATO, i choć na samej granicy bywa różnie...