sobota, 1 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Tag: Pawilon Czterech Kopuł

W poszukiwaniu siebie

W poszukiwaniu siebie

Po szkole. Po pracy, Promo
Czuć już wiosnę w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Kolorowo dzięki pracom Ottona Piene w Pawilonie Czterech Kopuł. Od połowy marca również wielkanocny nastrój w Muzeum Etnograficznym. Oczywiście to nie wszystko, bo urodzinowych imprez we wrocławskiej placówce i jej oddziałach ciągle przybywa. Pisaliśmy już, że ten rok dla Muzeum Narodowego we Wrocławiu to czas jubileuszu. Siedemdziesiąt pięć lat to całkiem sporo, by było co wspominać. Jednak nie tylko o wspomnienia tutaj chodzi. To również okazja, by przygotować prezenty dla gości. Wystawy szczególne. Chociaż z drugiej strony szczególna jest każda nowa prezentacja. Nie zawsze rzuca na kolana, ale „szczególność” wcale nie na tym polega. „Twarzą w twarz”. Jacy jesteśmy? Fot. Tomasz Miarecki Nowość wystawiennicza wrocławskiego m...
Kolorowy początek roku

Kolorowy początek roku

Po szkole. Po pracy
Pierwsza tegoroczna wystawa przygotowana przez wrocławskie Muzeum Narodowe to prezentacja „Otto Piene. Gwiazdy”, którą obejrzeć można w Pawilonie Czterech Kopuł, oddziale wrocławskiego muzeum. Bez wątpienia pokaz dzieł nieżyjącego niemiecko-amerykańskiego artysty jest „pozytywnie kolorowy i nieźle nadmuchany”. Niektórym może trochę przypominać dzisiejsze eventy, podczas których w podobny sposób przedstawiają się bankowcy czy sprzedawcy aut. Podobny nie znaczy taki sam. Trudno mi powiedzieć, ile jest artyzmu w „Długich gwiazdach” (Langen stars), czyli słynnych rzeźbach powietrznych, ale bez wątpienia napicie się kawy czy herbaty w sąsiadującej z instalacją kawiarence w Pawilonie Czterech Kopuł będzie bardzo sympatyczne. W tym miejscu trzeba dodać, że Piene i założona m.in. przez nieg...
Czas na wielkie świętowanie

Czas na wielkie świętowanie

Po szkole. Po pracy
Wyjścia do muzeów, to moim zdaniem zawsze mniejsze lub większe święto. Jednak w tym roku wizyty we wrocławskim Muzeum Narodowym i jego oddziałach powinny mieć wyjątkowo świąteczny charakter. Mamy bowiem w stolicy Dolnego Śląska wielkie urodziny. Co prawda wrocławskie muzeum powołane zostało do życia w marcu 1947 roku (o czym nie tak dawno szeroko pisaliśmy), to jednak pierwszych gości placówka przyjęła 13 lipca 1948 roku. Mija zatem niedługo 75 lat od tej ważnej chwili. Kierownictwo wrocławskiej placówki postanowiło jednak rozciągnąć urodzinowe świętowanie na cały rok – Mamy na ten rok zaplanowane 16 wystaw, które zaprezentowane zostaną w Gmachu Głównym, jak również w naszych oddziałach: Muzeum Etnograficznym, Panoramie Racławickiej i Pawilonie Czterech Kopuł. Do tych wystaw prz...
Nie tylko jesienna zaduma

Nie tylko jesienna zaduma

Po szkole. Po pracy
Jesień to taki piękny czas zadumy. Warto go wykorzystać również na odwiedzenie wrocławskiego Muzeum Narodowego z jego wszystkimi arcyciekawymi oddziałami. Tym bardziej, że czekają tam wystawy stałe i czasowe, a także bardzo dużo imprez jednorazowych adresowanych do osób w każdym wieku. W Muzeum Etnograficznym od 11 listopada jest do obejrzenia czasowa wystawa poświęcona kolekcji grafiki dewocyjnej stworzonej i częściowo opracowanej przez o. Nikolausa von Lutterottiego ze zgromadzenia oo. benedyktynów w Krzeszowie. Kolekcja licząca prawie 14 tys. druków zasiliła zbiory Muzeum Etnograficznego w 1955 roku. I reprezentuje różne techniki graficzne – głównie miedzioryty i staloryty, niektóre ręcznie kolorowane. Odbitki robiono nie tylko na papierze, ale też np. na jedwabiu. Równie ciekawą cz...
Nie tylko Krzyżak Proszalny

Nie tylko Krzyżak Proszalny

Po szkole. Po pracy
Całkiem niedawno, z przyczyn od nas nie do końca zależnych, nie napisaliśmy o tym, że wrocławskie Muzeum Narodowe obchodziło 75. rocznicę powołania do życia. Dzisiaj nadrabiamy zaległości, ale też pokazujemy, że 75-latek trzyma się doskonale. Obchody 75. rocznicy powołania do życia Muzeum Narodowego we Wrocławiu uświetniła premiera dwóch pierwszych tomów cyklu wydawniczego „Przypadki wrocławskich muzealników”. Bohaterkami i autorkami dwóch pierwszych tomów są Bożena Steinborn i Daniela Stankiewicz. Redaktor cyklu dr Robert Heś mówił, że książki w tej serii mają pokazać, że muzeum to nie tylko gmach, wystawy i eksponaty, ale przede wszystkim ludzie. Dzięki ich wspomnieniom mamy okazję zajrzeć za kulisy wystaw i pracowni muzealnych, poznać marzenia, rozterki i zmagania związane z muzealn...
Muzealny odstresowywacz

Muzealny odstresowywacz

Po szkole. Po pracy
Nie jest łatwo. Wcześniej przez wiele miesięcy „chiński wirus”. Teraz bandyci ze wschodu. Wszystko to nie tylko poważnie przeszkadza w normalnym życiu, ale odbija się na naszej psychice. Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale może mały reset w salach muzealnych…? Muzeum Narodowe we Wrocławiu to wystawy stałe i czasowe w Gmachu Głównym, ale nie tylko. To również oddziały tej placówki. A więc nie wymagająca rekomendacji Panorama Racławicka, bardzo ciekawe Muzeum Etnograficzne i fascynujący nie tylko swoją architekturą i możliwościami wystawienniczymi Pawilon Czterech Kopuł. Dzieło Jana Styki i Wojciecha Kossaka pokazywane jest od jesieni ubiegłego roku w zmodernizowanej Rotundzie. Tematyczne ścieżki zwiedzania i efekty specjalne w dużej rotundzie, mapping i pokaz multimedialny w małej rot...
Wszystko już było?

Wszystko już było?

Po szkole. Po pracy
Od jakiegoś czasu „Tłum” i „Klatka” Magdaleny Abakanowicz (prace ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu) pokazywane są czasowo w drezdeńskim Albertinum. Natomiast we wrocławskim Pawilonie Czterech Kopuł – Muzeum Sztuki Współczesnej widzowie mogą obejrzeć instalację Günthera Ueckera „Młyn do piasku”. Obie wystawy, prezentowane równolegle w Dreźnie i we Wrocławiu, opatrzone zostały wspólnym tytułem „Czas Nasz – Unsere Zeit – Our Time”. Obu towarzyszy również rozbudowany program edukacyjny. Kuratorkami prezentacji są Iwona Dorota Bigos i Konstanze Rudert. Wrocławską prezentację poprzedziła organizowana po raz pierwszy w historii Muzeum Narodowego we Wrocławiu konferencja prasowa online. Niestety, w normalnym spotkaniu przeszkodził koronawirus, ale pracę Günthera Ueckera chętni mogą ...
Witaj, Watsonie

Witaj, Watsonie

Po szkole. Po pracy
Nowe wkroczyło w mury Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej we Wrocławiu. Natomiast wrocławskie Muzeum Etnograficzne rozpoczęło rok fotograficzną nostalgią. We wrocławskim Muzeum Narodowym i w jego oddziałach jak zawsze dużo dobrego, ciekawego, czasami zaskakującego. Zacznijmy od Pawilonu Czterech Kopuł Muzeum Sztuki Współczesnej. Tam oczywiście – o czym już pisaliśmy – potężna wystawa „Willmann. Opus Magnum”, będąca największą w historii prezentacją prac tego mistrza baroku. I na tej właśnie wystawie pojawił się niejaki Watson. Czyżby chodziło o doktora Watsona, przyjaciela i powiernika Sherlocka Holmesa? To błędny trop. Watson, który odwiedził Willmanna, to inteligentny (na swój sposób) twór stworzony przez mózgowców z IBM. Ów Watson (dostał imię po pierwszym prezes...
Technologiczna moc

Technologiczna moc

Po szkole. Po pracy
Zaprojektowany przez Hansa Poelziga i wybudowany w latach 1912-1913 Pawilon Czterech Kopuł jest częścią kompleksu wystawienniczego otaczającego Halę Stulecia we Wrocławiu. Po gruntownym remoncie, modernizacji i działaniach adaptacyjnych, od połowy 2016 roku jest przestrzenią wystawienniczą Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Od połowy września z kolejnym możliwościami ekspozycyjnymi. Pawilon Czterech Kopuł jest jednym z oddziałów Muzeum Narodowego we Wrocławiu, a jednocześnie jednym z najciekawszych miejsc ekspozycyjnych w Polsce (i nie tylko). To tutaj od połowy 2016 roku pokazywane są zbiory sztuki współczesnej wrocławskiej placówki. A jest co pokazywać. Muzeum Narodowe we Wrocławiu jest właścicielem jednej z największych w kraju kolekcji polskiej sztuki współczesnej, której histori...
Lato ze sztuką

Lato ze sztuką

Po szkole. Po pracy
Wakacje to dobry czas nie tylko na wodne i słoneczne kąpiele, ale także na nadrabianie pewnych zaległości. Pewnie wielu z nas może do nich zaliczyć także spotkania ze sztuką. Muzea czekają… Wrocławskie Muzeum Narodowe razem ze swoimi oddziałami– Muzeum Etnograficznym, Panoramą Racławicką oraz Pawilonem Czterech Kopuł – cały czas czeka na odwiedzających. I cały czas ma wszystkim bardzo dużo do zaoferowania. Zacznę jednak nie od wystaw, ale od nieco innego wydarzenia. Oto bowiem do kolekcji Muzeum Narodowego wrócił cenny szesnastowieczny obraz z przedwojennej wrocławskiej kolekcji. „Historia Apolla i Dafne” z 1592 roku Abrahama Bloemaerta – obraz ze sceną mitologiczną według Owidiusza – został 21 czerwca uroczyście przekazany Muzeum Narodowemu we Wrocławiu przez wiceministra kultury...