
Odrarium. Miejsce szczególne
We wrocławskim ogrodzie zoologicznym jak zawsze dzieje się dużo, a odwiedzających nie brakuje. Nie tak dawno obchodziliśmy Dzień Słonia. Urodzony w czerwcu mały kotik otrzymał imię Alfie. Lipiec był dla ogrodu prawdziwym ptasim baby boom, powiększyło się m.in. stadko podgorzałek zielonogłowych… Dzisiaj jednak o czym innym. Mniej radosnym.
Od kilku tygodni osoby, dla których stan środowiska naturalnego nie jest obojętny, przyglądają się temu, co dzieje się na Odrze (piszemy o tym także na str. 15). Nie może zatem nikogo dziwić, że również pracownicy wrocławskiego zoo są bardzo zaniepokojeni sytuacją, do jakiej doszło na drugiej co do wielkości polskiej rzece. Niespełna dwa miesiące temu byłem w ogrodzie na spotkaniu z prof. Piotrem Tryjanowskim z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, ...