Pamiętam. Nie zapomnę
Bo tam kryje się coś niezwykłego, tajemniczego, niecodziennego. Czy warto się z tym spotkać? Czy poznanie tego świata coś zmieni? Najlepiej przekonać się samemu. Własne doświadczenie jest bezcenne. Może dlatego tak wielu 20 maja postanowiło „zanurzyć się” w muzealnych salach, światach czekających na odkrycie.
20 maja zorganizowana została we Wrocławiu tegoroczna Noc Muzeów. O tym, że jest to inicjatywa potrzebna bardzo łatwo można się było przekonać, widząc ciągnące się kolejki chętnych ustawione między innymi przed Muzeum Narodowym i jego oddziałami (Muzeum Etnograficznym, Panoramą Racławicką, Pawilonem Czterech Kopuł). Niezwykłe? W jakiejś mierze tak.
Jarosława Szymanowskiego z żoną i synami spotykam przed Gmachem Głównym Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dlaczego tu przyszedł? Czy ...