Misaotra za serce
Madagaskar to nie tylko lemury, najpiękniejsze na świecie baobaby czy wyglądające jak wachlarze palmy ravenala. Madagaskar to przede wszystkim ludzie. I to o nich w pierwszej kolejności musimy pamiętać.
Od samego początku istnienia „Gminy Polskiej” wspieramy działania polskich misjonarzy pracujących na dalekim Madagaskarze. Od pierwszego numeru miesięcznika zachęcaliśmy do tego także naszych czytelników, ogłoszeniodawców, partnerów wydawniczych. Nasze dobre gesty kierowaliśmy bardzo konkretnie – do księdza Marka Maszkowskiego, lazarysty, który swoje dzieciństwo i młodość spędził na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. Ksiądz Marek na południe Madagaskaru wyjechał w 1988 roku, ale latem ubiegłego roku jego ziemska droga nagle się zakończyła. Zmarł 9 sierpnia. Miał 57 lat. Został pochow...