Zoo jak koło ratunkowe
Milu chińskie i oryksy szablorogie to dwa gatunki ssaków kopytnych, które wyginęły w naturze. Oba można jednak oglądać we wrocławskim zoo.
W niedzielę 18 lipca 1948 roku do wrocławskiego zoo mogli wejść pierwsi goście po wojnie. Teren ogrodu był nadal częściowo zrujnowany i niedostępny dla zwiedzających, a zbombardowane budynki remontowano przez kolejne lata. Od 75 lat wrocławskie zoo jest polskim ogrodem zoologicznym. I choć historia tego miejsca jest ponad dwa razy dłuższa, pamiętamy o tej ważnej rocznicy.
Tak wyglądało wejście do zoo na początku lat 60. ubiegłego wieku Fot. ZOO Wrocław
Wrocławianie przez ostatnie kilkadziesiąt lat byli świadkami stopniowej przemiany zoo w instytucję ochrony przyrody, dla której ratowanie zagrożonych gatunków jest najważniejszą misją. W 19...