Lubin – gmina: Pierwsze zadania zakończone
– Potrzeby inwestycyjne w gminie są ogromne i nie chodzi tylko o duże projekty, ale o szereg drobnych, na które od lat czekają mieszkańcy. Mimo że podczas kampanii wyborczej naprawdę uważnie słuchaliśmy ludzi i w każdej z 37 miejscowości byliśmy dwu-, a nawet trzykrotnie, to skala potrzeb nas zaskoczyła – mówi Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin, w rok po objęciu stanowiska podsumowując inwestycyjny bilans gminy.
– Olbrzymim utrudnieniem są nieuporządkowane sprawy własnościowe, chodzi głównie o tereny pod drogi, których nie jesteśmy właścicielem. Kolejny problem to nieodtwarzany od lat gminny majątek i nie chodzi tu tylko o drogi, ale przede wszystkim o sieci wodociągowo-kanalizacyjne, które mają po kilkadziesiąt lat i wymagają natychmiastowej wymiany. Choć początk...