Golgota w drewnianej świątyni
Są takie miejsca, których nie chce się opuszczać. Kto choć raz trafił w okolice Wzgórz Trzebnickich, ten wie o czym piszę. To spory teren, ale prawie wszędzie jest to szczególne coś. Bez kłopotów odnajdziemy je również na terenie gminy Zawonia.
Spokój od tętniącej hałasem i intensywnością życia wielkomiejskiej aglomeracji, to jedno. Do tego trzeba dorzucić bogactwo historii i zabytki. W końcu bliskość przyrody, wspaniałe krajobrazy i magia Kocich Gór (ich kulminacje stanowią najwyżej położone miejsce pomiędzy Sudetami a Wieżycą na Pomorzu). A przy tym wszystkim jeszcze ludzie ze swoimi „pokręconymi” rodzinnymi historiami, o których - jeśli nas zaakceptują – na pewno opowiedzą. To dużo ciekawsze od najbardziej interesujących książek czy filmów. No, bo cóż może być ciekawszego od ...