piątek, 14 lutegoKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Szelest ślubnego jedwabiu

Z czym się kojarzy ślub, gdy pominiemy oczywistą oczywistość – czyli miłość, bycie razem na dobre i na złe? Ano z weselem sie kojarzy, z kwiatami, toastami, a przede wszystkim – ze ślubną suknią…

Ta „ślubna suknia” to oczywiście skrót myślowy, odwołujący się do niezwyklej dekoracyjności tego dnia, w którym przysięgamy sobie, że resztę życia spędzimy na byciu razem w harmonii, radości i szczęściu. Ślub i wesele to także wspaniały temat dla teatru, co teatr oczywiście wykorzystuje. I tak powstają takie spektakle jak Pascala Rochera Powiedz TAK!, którego polska prapremiera odbyła się 21 maja [którego roku???] na scenie Wrocławskiego Teatru Komedia. Oto śliczna dziewczyna i przystojny młodzieniec… Siedzą i rozmawiają (nieco się sprzeczając, Valerie bowiem chce ślubu na bogato, a Stefan – niekoniecznie) o przygotowaniach do ślubu. Suknia, fryzura, goście, bukiet, welon… Nagle – telefon! Dzwoni matka Valerie i przedślubny świat zyskuje nowego bohatera: młodzi zatrudniają bowiem polecanego przez mamę Valerie wedding plannera. To Brayan, wybitny specjalista w swoim fachu. Jest tylko jeden problem – specjalizuje się on w ślubach gejowskich, bo jest gejem… Jednak Brayan podejmuje się nowego wyzwania – może dlatego, że Stefan jest wyjątkowo przystojny? Ruszają przygotowania. Z jednej strony niezamożni przyszli nowożeńcy, którzy zaprosili – uwaga! – 146 gości, z drugiej – wizja wesela, jakiego nie powstydziłaby się najsłynniejsza para celebrytów. Na weselnym koncie dziesięć tysięcy euro – za tyle, to wedle Brayana, można urządzić wesele w sali parafialnej i każdego gościa poczęstować kebabem. Gdy dowiedział się, jakimi środkami dysponują przyszli państwo młodzi, trzasnął drzwiami. Ale wrócił i zaczęły się przedślubne rozważania i rozwiązywania problemów. Jak szły? Czy owa wspomniana dekoracyjność ma tu jakieś szanse? Świetna zabawa, znakomite aktorstwo, z którym spotkać się możemy we Wrocławskim Teatrze Komedia 22, 23, 24 marca i 11, 13, 18 i 19 kwietnia.
Owa ślubna dekoracyjność ma też i erotyczny wymiar… A bielizna piękna i elegancka to nieprosta sprawa. Nieprosta i nietania, o czym opowiada Damski biznes Marcii Kash i Douga Hughesa, historia dwóch bizneswomenek, które postanowiły spełnić marzenie życia i z rozmachem próbują znaleźć swoje miejsce w ekscytującym i lukratywnym świecie mody, projektując superbieliznę, taką właśnie, jaka bardzo przydałaby się bohaterom Powiedz TAK! Jednak świat pełen bielizny, apaszek, modnych butów – a przede wszystkim przystojnych i seksownych modeli – staje się zbyt podejrzany dla ich mężów. Więc z jednej strony supermodele i superbielizna, z drugiej – zazdrośni panowie i biznesowo oczarowane panie lata długie już po ślubach.
Panie swoje projekty biznesowe przed mężami – wziętym adwokatem i profesorem – ukrywają, ale rzecz na jaw wychodzi i panowie biorą się za śledztwo w sprawie owych podejrzanych damskich działań. Nie zdają sobie jednak sprawy, że w osobliwy sposób sami staną się za chwilę częścią zwariowanej rewii strojów i modowych problemów. Wpadają więc po szyję w zabawne kłopoty, a skutek jest taki, że obaj stać się muszą kobietami, i to w bieliźniano-frywolnej wersji, co naturalnie powoduje szalone zawirowania, zabawne qui pro quo i mocno zaskakujące zwroty akcji. Damski biznes – zobaczymy go na scenie WTK 14 i 15 marca – ma w sobie wiele z Pół żartem, pół serio, klasyki damsko-męskich przebieranek – także znakomite aktorstwo, co bardzo warto na scenie WTK zobaczyć.
Anita Tyszkowska