Rozmowa z burmistrzem Sycowa Sławomirem Kapicą
– Jak pan ocenia pierwszą połowę roku 2018?
– Cały czas staramy się rozwijać na wielu płaszczyznach – także poprzez działania inwestycyjno-infrastrukturalne. Teraz realizujemy na przykład bardzo dużą inwestycję – rozbudowę drogi gminnej w Wiosce wraz z chodnikiem, ścieżkami rowerowymi i kanalizacją, na kwotę ponad 8 mln zł, w tym z prawie trzymilionowym dofinansowaniem z urzędu marszałkowskiego. Wzbogacamy także infrastrukturę w mieście, budując na przykład drogi osiedlowe i przeprowadzając termomodernizację budynków naszych placówek oświatowych. A ponadto realizujemy mnóstwo innych, mniejszych zadań, m.in. związanych z drogami dojazdowymi do pól oraz modernizujemy świetlicę wiejską wraz z remizą strażacką w Drołtowicach. Chcę też podkreślić, że nasza gmina jest zadłużona tylko w 25 procentach i – patrząc na nasze możliwości i potencjał inwestycyjny miasta i gminy Syców – jest to dobry prognostyk na przyszłość. Ważne jest również zdynamizowanie rozwoju gminy dzięki drodze szybkiego ruchu, mamy trzy zjazdy na terenie naszej gminy z trasy S8, a najważniejsze, iż dojeżdżamy teraz do Wrocławia w ciągu 40 minut. Warto także zaznaczyć, że w tym roku wydaliśmy już 17 decyzji zwalniających przedsiębiorców z podatku od nieruchomości, co pokazuje, iż dobrze się u nas dzieje, co związane jest oczywiście z drogą szybkiego ruchu i węzłem kolejowym. Przedsiębiorcy widzą potencjał Sycowa i najczęściej rozbudowują swoje zakłady na naszym terenie. W ubiegłym roku wspomnianych decyzji wydaliśmy kilkanaście w całym roku, a już tyle samo wydanych zostało tylko w pierwszym półroczu tego roku. Ponadto ruszyła deweloperka, czyli popyt na mieszkania w budownictwie wielorodzinnym, i dobrze wygląda sprzedaż gruntów. Oczekiwaliśmy tego, że trasa S8 i aglomeracja wrocławska będą miały kapitalny wpływ na przyspieszenie rozwoju gminy Syców i to się właśnie dzieje – bardzo się z tego cieszę. Mam też satysfakcję, że kierunek rozwoju obrany wcześniej przez nasz samorząd teraz się sprawdza.
– Czy także w sferze turystyki weekendowej?
– Oczywiście, że tak! Dysponujemy przecież 30-hektarowym zalewem w Stradomi, wyposażonym w niezłą infrastrukturę – szeroką plażę, boiska, plac zabaw i gastronomię, obok świetne arboretum, i naprawdę jest to miejsce na fajny odpoczynek i obcowanie z naturą. Z zalewu korzystają przede wszystkim mieszkańcy naszego miasta i gminy oraz gmin ościennych, ale jest to kompleks coraz częściej odwiedzany przez ludzi z innych miejscowości w ramach turystyki weekendowej. Zatem zapraszamy tutaj serdecznie mieszkańców Dolnego Śląska, bo naprawdę jest tu sporo do zobaczenia i można u nas odpocząć od prozaicznych spraw codziennego życia.
– Porozmawiajmy na koniec o wyborach samorządowych. Czy będzie się pan ponownie ubiegał o burmistrzowanie w Sycowie?
– Najpierw trzeba do końca wypełnić tę kadencję i trzeba być w pełni zaangażowanym w pracę. Niedługo rozpocznie się kampania wyborcza i już się do niej powoli przygotowuję, ale priorytetem są dzisiaj dla mnie realizowane działania związane z budżetem gminy. Taką poważną decyzję o kandydowaniu muszę dobrze przemyśleć.
Rozmawiał Sławomir Grymin