Powiat Oleśnicki z powodzeniem realizuje tegoroczny budżet, choć problemów jest całkiem sporo. Są to jednak przeciwności dotykające wszystkich polskich samorządów – wysoka inflacja, wzrost cen wszystkich artykułów, także materiałów budowlanych, oraz logistyka związana z pomocą udzielaną uchodźcom wojennym z Ukrainy. Najważniejsze jest jednak to, że samorządowcy nie zajmują się narzekaniem i kontestowaniem niełatwej rzeczywistości, tylko działają i pokonują trudności.
Na terenie powiatu oleśnickiego (w dniu 28 kwietnia) przebywało ponad trzy tysiące uchodźców wojennych z Ukrainy.
– W punktach zbiorowych będących pod pieczą samorządów jest ponad 500 miejsc – mówi starosta oleśnicki Sławomir Kapica. – A Powiat Oleśnicki dysponuje blisko 150 miejscami zakwaterowania, z których obecnie 105 jest zajętych. Z tego połowę uchodźców stanowią kobiety, a drugą połowę dzieci. Pomaganie potrzebującym ludziom jest przecież ogromnym wysiłkiem. Jestem niezmiernie wdzięczny wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc uchodźcom – wolontariuszom, mieszkańcom naszego powiatu, a także organizacjom pozarządowym. Wszyscy ci ludzie zdają celująco egzamin z empatii i człowieczeństwa, i jest to doprawdy budujące. Dlatego za to serce okazane sąsiadom w strasznej biedzie bardzo dziękuję i oczywiście gorąco apeluję o dalszą pomoc i współpracę. Dobrze zdaję sobie sprawę z tego, że te działania będą zmieniały się i ewoluowały, ale cały czas prowadzone są zbiórki artykułów pierwszej potrzeby na rzecz uchodźców z Ukrainy. Ponadto są też rozwiązane już pierwsze sprawy związane ze świadczeniami finansowymi dla tych ludzi, co nie zmienia faktu, że cały czas potrzebne jest wsparcie i pomoc, o które bardzo proszę. Warto zaznaczyć, że w tej materii często kontaktujemy się bezpośrednio z wojewodą dolnośląskim, cały czas potrzeba rozwiązań docelowych, a podstawowym pytaniem jest: co później? Mamy jeszcze sporo miejsc dla uchodźców w większych salach, lecz nie wiemy przecież, jak długo to wszystko potrwa. Pytań i niewiadomych jest całkiem sporo i trzeba nam myślenia perspektywicznego. Należy podkreślić, że w I Liceum Ogólnokształcącym w Oleśnicy – gdzie jesteśmy organem prowadzącym – udało nam się utworzyć oddział przygotowawczy dla młodzieży ukraińskiej, tak samo stało się w Zespole Szkół Zawodowych.
Połowa roku zbliża się milowymi krokami i nie mniej ważna od pomocy uchodźcom jest realizacja budżetu Powiatu Oleśnickiego.
– Pomimo utrudnień związanych z wyceną zadań, musimy konsekwentnie realizować zaplanowane inwestycje – podkreśla starosta Sławomir Kapica. – A przecież wszystko drożeje i ceny materiałów budowlanych są horrendalne. Korzystamy skwapliwie z zewnętrznych środków finansowych i m.in. dzięki Rządowemu Funduszowi Inwestycji Lokalnych udało nam się zrealizować kilka zadań. W Domu Pomocy Społecznej w Ostrowinie zajęliśmy się przebudową sieci ciepłowniczej, na co otrzymaliśmy ponad milion złotych z RFIL. Poza tym jesteśmy w trakcie kompleksowej termomodernizacji Domu Dziecka w Bierutowie, a istotnym dla nas przedsięwzięciem jest przebudowa drogi powiatowej nr 15 na odcinku Dalborowice – Dziadowa Kłoda. Ponadto z pilotażowej, pierwszej transzy rządowego Polskiego Ładu pozyskaliśmy blisko 12 mln zł dofinansowania przede wszystkim na inwestycje drogowe, m.in. przebudowę ul. Łukanowskiej i Stawowej w Oleśnicy [II i III etap – przyp. autora], co jest sporym wyzwaniem logistyczno-finansowym. Staramy się współpracować z samorządami powiatu oleśnickiego i wiele inwestycji drogowych wykonujemy wspólnie. To się świetnie sprawdza i ostatnio razem z gminą Dobroszyce przeprowadziliśmy ponadmilionową inwestycję na drodze powiatowej, kładąc asfaltowe nakładki.
Niebawem zostaną rozstrzygnięte wnioski o dofinansowanie inwestycji z drugiej transzy Polskiego Ładu. Poza inwestycjami drogowymi, priorytetem dla Powiatu Oleśnickiego jest rozbudowa z przebudową Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.
S.G.