Przez dwa dni – 8 i 9 września – świętowano w Oławie ćwierćwiecze istnienia samorządu powiatowego. Było spotkanie jubileuszowe, gratulacje i wspomnienia. Miała miejsce wyjątkowa promocja arcyciekawej książki o niezwykłej oławskiej królowej. Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych i koncertów dla nieco starszych.
– Drugi etap reformy samorządów po 1990 roku przywrócił tradycję i cywilizację samorządową do naszego życia politycznego. To, co wydarzyło się 25 lat temu, jest warte celebracji – mówił Andrzej Jaroch, przewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, podczas spotkania jubileuszowego z okazji 25-lecia Powiatu Oławskiego. Przedstawiciel samorządu wojewódzkiego był jednym z wielu gości, którzy pojawili się w auli Liceum Ogólnokształcącego nr I im. Jana III Sobieskiego. Na sali zasiedli bowiem samorządowcy różnych szczebli, przedstawiciele administracji państwowej, parlamentarzyści, reprezentanci służb mundurowych, dyrektorzy szkół, powiatowi radni wszystkich kadencji, przedstawiciele duchowieństwa.
Działanie samorządu powiatowego, jego krótki rys historyczny przybliżył zebranym Tadeusz Kułakowski, przewodniczący oławskiej Rady Powiatu.
– Szczególne wydarzenie miało miejsce 23 listopada 1998 roku. Na Zamku Królewskim w Warszawie ówczesny premier Jerzy Buzek wręczył symboliczny akt poświadczający, że od dnia 1 stycznia 1999 roku wspólnocie samorządowej i władzom Powiatu Oławskiego Rzeczpospolita Polska przekazuje „odpowiedzialność za sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym w zakresie należącym dotąd do administracji rządowej”. – Zaszczytu tego w imieniu naszej społeczności dostąpił Stanisław Kałuża, pierwszy starosta oławski w odrodzonym samorządzie powiatowym – mówił Tadeusz Kułakowski.
Przewodniczący obecnej Rady Powiatu szczególne podziękowania skierował do swoich poprzedników, którzy od 1998 roku pełnili tę funkcję. A byli nimi: Michał Węgłowski, Ewa Szczepanik, Bożena Worek i Józef Hołyński. Wspomniał też wszystkich starostów ćwierćwiecza: nieżyjącego Stanisława Kałużę, Marię Bożenę Polakowską, Marka Szponara, Zdzisława Brezdenia i pełniącego tę funkcję od niedawna Mirosława Kuleszę. Była też krótka statystyka. W trakcie sześciu kadencji 74 osoby pełniły funkcję radnego lub radnej. W ciągu 25 lat Rada obradowała na 308 sesjach, przyjmując ponad 1700 uchwał.
O szczególnej roli samorządów, w tym szczebla powiatowego, mówił też Mirosław Kulesza, starosta powiatu oławskiego.
– Minęło 25 lat od reaktywacji powiatów. Od tego momentu wiele decyzji o losach Polaków może być podejmowanych na szczeblu lokalnym. To jest działanie wspólne, samorządowe. Reforma z 1998 roku była czymś wyjątkowym. Wartości takie jak wolność, podmiotowość, dobro wspólne powiązane są z samorządnością. Przywrócenie samorządu terytorialnego to jedna z najważniejszych i udanych reform okresu transformacji. Urzeczywistniły się w ten sposób idee Solidarności. Przenosząc władzę w dół, obywatelom oddany został głos w sprawach, które ich bezpośrednio dotyczą. Pozwoliło to w wielu małych ojczyznach przeprowadzić ważne przedsięwzięcia, które dobrze przysłużyły się wszystkim. Samorządy powiatowe miały w tym swój udział – mówił Mirosław Kulesza.
– Budowanie lokalnej tożsamości wymaga ciągłego zaangażowania. Do podnoszenia jakości życia potrzebne są jednak także finanse. Jeżeli chodzi o powiaty, to tutaj jest trochę problemów. Na szczęście gminy, mające większe możliwości finansowe, wspomagają powiaty. Razem możemy więcej i wszyscy to rozumieją – dodał starosta oławski.
O tych możliwościach mówił też wspomniany już wcześniej Andrzej Jaroch, przewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Porównał on władze samorządowe i rządowe do dwóch płuc, które muszą ze sobą dobrze współdziałać, aby można było osiągnąć niespotykaną pomyślność nawet w beznadziejnych sprawach.
Bardzo ciekawym elementem świętowania powiatowych urodzin był wieczór autorski z prof. Aleksandrą Skrzypietz, połączony z prezentacją książki jej autorstwa „Z Oławy na angielski tron? Maria Klementyna Sobieska”. Książka została wydana staraniem Starostwa Powiatowego w Oławie. Spotkanie poprowadziła Hanna Czarnasiak, inicjatorka wielu wydarzeń o podłożu historycznym na terenie powiatu oławskiego. To ona znalazła sojusznika w Zdzisławie Brezdeniu, byłym staroście powiatu oławskiego i w całym zarządzie powiatu. I stało się. Zresztą postać urodzonej w Oławie wnuczki Jana III Sobieskiego, tytularnej królowej Anglii, Szkocji i Irlandii, to historia do opowiadania na wiele godzin. A przy okazji możliwość świetnej promocji małej oławskiej ojczyzny.
Drugi dzień powiatowego święta, to czas przeróżnych atrakcji dla dzieci i dorosłych. No bo jak urodziny, to trzeba się bawić. Kolorowy festyn zorganizowano wokół siedziby starostwa. Była muzyka. Sporo wszelakiego jadła (pachniało w okolicy). Swoje produkty oferowali też regionalni pszczelarze. Można było poznać tajniki służb mundurowych, albo spróbować swoich możliwości na elektrycznych samochodzikach.
T.M. (TS)
