sobota, 20 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Starostwo Powiatowe w Oławie: Chciałoby się zrobić jak najwięcej

Rozmowa ze starostą oławskim ZDZISŁAWEM BREZDENIEM

Zazwyczaj początek roku w samorządach związany jest z dużymi nadziejami, ale – patrząc na to, co się dzieje w gospodarce i polityce światowej i oczywiście na nasze krajowe problemy – ten początek związany jest także ze sporymi obawami.

– Rzeczywiście, tak to dzisiaj jest i o ile jeszcze niedawno byliśmy podbudowani wizją końca pandemii koronawirusa i szansą powrotu do spokojniejszego, normalniejszego życia i pracy, to luty 2022 roku zburzył definitywnie te nadzieje. Rosja zaatakowała Ukrainę, wybuchła i trwa straszna wojna. Trudno w takiej sytuacji być optymistą i zaklinać rzeczywistość, że wszystko będzie dobrze. To wszystko spowodowało, że – chcąc nie chcąc – weszliśmy w dziwny obszar rozwojowy, który ma wiele niewiadomych i niesie ze sobą wiele różnego rodzaju komplikacji społeczno-gospodarczo-politycznych na rynkach europejskich i światowych. A relacje geopolityczne rzutują na wiele istotnych spraw w wielu krajach i oddziaływają na lokalne problemy, także w Polsce.

Zdzisław Brezdeń, starosta oławski

Wszystko jakby trzeszczy…

– …tak jakbyśmy weszli na jakąś chybotliwą tratwę, miotaną sztormem i z trudem utrzymywali się na jej powierzchni, ponieważ gdziekolwiek staniemy, ona się przechyla na lewo i prawo i zalewa nas woda.

Teraz dopiero dobrze widać, jak wojna w Europie oraz konflikty między mocarstwami oddziaływają na cały świat.

– Na pewno za jakiś czas łatwiej to będzie ocenić historykom, lecz być może ludzkość weszła teraz w jakiś okres przejściowy, z którego wyłoni się nowy światowy porządek. Zatem m.in. inne relacje między państwami. Jedne będą słabnąć, drugie się wzmocnią, ale w tym wszystkim musi się odnajdywać także polski samorząd. Patrzymy przecież na potrzeby i interesy szeroko rozumianego społeczeństwa regionalnego…

Rozmawiając na początku roku z wieloma starostami, wójtami i burmistrzami, wielkiego optymizmu u nich nie widzę. Obaw i niewiadomych jest sporo. Krótko mówiąc – może być bardzo różnie.

– Ale my się tego już nauczyliśmy! Teraz jesteśmy m.in. na etapie zmian, jeśli chodzi o podatek VAT. To próba okiełznania kryzysu poprzez ograniczenie VAT-u i też do końca nie wiemy, jak to zadziała, czy się powiedzie, i czy na pewno to, co mówi prezes PKN Orlen, że nie powinno mieć to wpływu na cenę paliw, rzeczywiście nie będzie miało na owe ceny wpływu. A może nieznacznie będzie miało wpływ na te ceny i je podwyższy? Naprawdę trudno dzisiaj powiedzieć. Jest też próba rozwiązania problemu z wysokimi cenami gazu, lecz czy będzie ona skuteczna? A do tego ceny energii elektrycznej i próby rozwiązania problemu węglowego. Czy to się uda tej zimy? Mam oczywiście nadzieję, że tak się stanie, ale stuprocentowej pewności nie mam.

Rząd zmienia swoje stanowisko wobec odnawialnych źródeł energii, na które patrzy teraz znacznie przychylniej.

– Używając kolokwializmu, są w tej sprawie przepychanki z Unią Europejską, może to się uspokoi i przydałoby się ważyć pewne racje stanu. Zatem tych niewiadomych jest naprawdę sporo, polityka się zmienia i np. nie wiadomo, jakie na wiosnę będą relacje rosyjsko-ukraińskie. Czy Rosjanie powtórzą manewr sprzed roku, a może zasiądą wreszcie do rokowań pokojowych? A może stanie się jeszcze coś innego? Któż to dzisiaj wie na pewno? Kiedyś z przekonaniem mogliśmy powiedzieć, że taka wojna w Europie jest niemożliwa. Teraz kto wie, może konflikt się rozszerzy np. na Mołdawię, albo na inne kraje? Nie można niczego wykluczyć.

Porozmawiajmy o problemach waszego samorządu. Zatem proszę ocenić tegoroczny budżet Powiatu Oławskiego.

– Szczerze mówiąc, od kiedy jestem starostą oławskim, to zawsze realizowaliśmy trudne budżety, lecz wyczuwaliśmy, że są one do zrobienia. Natomiast w tym roku musieliśmy zmierzyć się z innymi wyzwaniami i dostosować w jakiś sposób nasze wydatki bieżące do potrzeb. Cóż, jesteśmy w trakcie realizacji dużych zadań inwestycyjnych z rządowego programu Polski Ład i chciałoby się zrobić więcej. Potrzeby i pomysły są i wchodzą nowe projekty, choćby program dotyczący rewitalizacji zabytków, który jest dla nas bardzo korzystny i chcemy w nim uczestniczyć. Ale ograniczają nas możliwości finansowe. Generalnie rzecz biorąc, to Powiat Oławski chciałby – mówiąc kolokwialnie – wejść w wiele nowych zadań, ale obawiam się, że w tym roku po raz pierwszy będziemy zmuszeni wybierać, na co nas stać, a z czego – z powodu braku funduszy – należy zrezygnować. Może tak być, że nie na wszystko nam wystarczy środków finansowych, tym bardziej, że nie wiemy jak potoczy się sytuacja w szkolnictwie. Przez nasze szkoły przetacza się wyż demograficzny, a do tego uczęszcza do nich sporo dzieci z Ukrainy. Sytuacja finansowa w naszym szpitalu też nie należy do najlepszych i mamy z tym problem. Dochodzą do tego setki spraw i bieżących problemów, które trzeba załatwiać. Trudny rok.

Czy w tym trudnym roku Powiat Oławski będzie się zadłużał?

– Nie mamy środków własnych i jeśli inwestujemy, to nasze wszystkie wydatki inwestycyjne pokrywamy emisją obligacji. Zawsze jest coś za coś i niestety poprawa sytuacji finansowej obywateli poprzez obniżenie podatków PIT negatywnie wpłynęła na wysokość dochodów samorządów, w tym m.in. powiatów, i oczywiście Powiatu Oławskiego, który miał procentowe dochody właśnie z tego podatku. Jak tych środków finansowych jest mniej, bo więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach obywateli, to samorządy mają trudności.

Trudno w takich czasach zarządzać samorządem…

– Na pewno niełatwo.

Jakie w roku 2023 będą wasze priorytety budżetowe? Które zadania będą najważniejsze?

– To przede wszystkim zakończenie kapitalnego remontu domu pomocy społecznej, na co dostaliśmy dofinansowanie z Polskiego Ładu. Otrzymaliśmy także pieniądze na modernizacje dwóch sal gimnastycznych, które rozpoczniemy w tym roku. Ponadto – wszystko na to wskazuje i prawdopodobnie w styczniu będzie to już rozstrzygnięte – przystąpimy do przebudowy ważnego punktu komunikacyjnego na mapie Oławy – skrzyżowania drogi krajowej nr 94 z drogą powiatową 1570D. To newralgiczne skrzyżowanie w Oławie, które przebudujemy wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i z miastem Oława, a głównym inwestorem jest Powiat Oławski. Wszystko na to wskazuje, że uda nam się wyłonić wykonawcę, ogłoszony został przetarg i wpłynęło już kilka ofert. To zadanie rozłożone jest na trzy lata budżetowe.

Czego redakcja „Gminy Polskiej” może życzyć Powiatowi Oławskiemu w roku 2023?

– Aby spokojnie mógł funkcjonować przez kolejne 25 lat, bowiem w tym roku obchodzimy 25-lecie istnienia.

Rozmawiał Sławomir Grymin