Rozmowa z Sebastianem Burdzym, starostą średzkim
– Ta kadencja samorządowa ma się ku końcowi. Dla pana jest to kadencja druga. Jak ją pan ocenia?
– Patrzę na to szerzej, na te osiem lat mojego starostowania, i z całą odpowiedzialnością i bez fałszywej skromności mogę stwierdzić, że był to okres wyjątkowo zgodnej roboty, dobry czas dla całego powiatu średzkiego. Bardzo dobrze współdziałało się nam z gminami tworzącymi powiat średzki, świetnie układała się także współpraca z samą Radą Powiatu Średzkiego, która wspierała niezwykle konsekwentnie Zarząd Powiatu i starostę w naszych działaniach i planach.
– Nie ma opozycji w Radzie Powiatu?
– Opozycja jest i uważam, że jest to pozytywny przejaw demokracji, ale jest to opozycja merytoryczna, problemowa i raczej wyważona. Nie ma bezmyślnego stawania okoniem i destrukcyjnego przeciwdziałania na zasadzie „nie, bo nie”. Owszem, czasami bywało różnie i ciśnienie krwi mi się podnosiło, ale z reguły nie narzekam na przeciwności, dążę do konsensusu i cieszę się, że te ostatnie cztery lata udało się w zgodzie i z dobrymi efektami przepracować na dobra całej naszej powiatowej społeczności. Zobaczymy, jak naszą pracę ocenią w listopadzie przy urnach wyborcy, ale mam nadzieję, że ich osąd będzie dla nas pozytywny. Mam zamiar powalczyć o trzecią kadencję, stworzyć dobrą i solidną koalicję i zarządzać powiatem przez kolejne cztery lata. W tym czasie z nowego programowania unijnego 2014-2020 przyjdą do Polski – kolokwialnie mówiąc – ostatnie już duże środki finansowe i mamy niezłe plany, aby dobrze skorzystać z nich na terenie powiatu średzkiego.
– Podkreślał pan dobrą i zgodną współpracę z radnymi, zatem jak wypadła sesja absolutoryjna?
– Nie było radnych przeciwnych, a opozycja wstrzymała się od głosowania. Ale to jest jej prawo.
– Istotną dla powiatu jest dobra współpraca z gminami. Czy były gminy, z którymi współpracowało się lepiej niż z innymi?
– Wyróżnić mogę wszystkie gminy wchodzące w skład powiatu średzkiego, czyli Środę Śląską, Miękinię, Malczyce, Kostomłoty i Udanin, bo z każdą z nich mamy coś wspólnego i z każdą przeprowadziliśmy w tej kadencji ważną inwestycję. Wszystkie te zadania były współfinansowane przez budżety gmin, co jest niezmiernie ważne dla tych przedsięwzięć, bowiem jest tajemnicą poliszynela, iż powiaty mają znacznie mniejsze możliwości finansowe niż gminy. Teraz kończymy ważną drogę łączącą Ujazd Górny z Jarostowem, gdzie wspólnie z gminą Udanin sięgnęliśmy po środki rządowe z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych i to jest już nasza siódma „schetynówka” w tej kadencji.
– A inne powiatowe inwestycje?
– Kończymy remont elewacji i dachu Powiatowego Urzędu Pracy, jesteśmy już po przetargu na remont dachu naszego starostwa, a ponadto wyremontowaliśmy dach i wymieniliśmy okna w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Środzie Śląskiej i czekamy na rozstrzygnięcie przetargu dotyczącego budowy chodników przy drogach powiatowych w Rakoszycach, Ciechowie, Bukówku i Kobylnikach – to zadanie ma sfinansować gmina Środa Śląska. Poza tym z gminą Kostomłoty dopinamy budowę ścieżki rowerowej Kostomłoty – Zabłoto, a wcześniej realizowaliśmy wspólnie ze Środą Śląską ścieżkę Ciechów – Cesarzowice. W tym roku, mimo szczupłych środków finansowych, chcemy przeprowadzić jednoroczne zadanie, czyli utrwalenie nawierzchni dróg powiatowych i w każdej gminie mamy już wydzielony taki odcinek drogi. Pieniądze podzieliliśmy po równo i prawie 500 tys. zł pozwoli nam na zabezpieczenie przeszło 14 km dróg powiatowych; do każdego odcinka tych dróg włodarze gmin się dokładają. Chcę także podkreślić, że w budynku naszego starostwa zgodnie z planem przebiega remont, który ma podnieść standard pracy i obsługi klienta. Pod koniec roku 2013 na parter przeniesiono wydział komunikacji oraz kasę, a starostwo wzbogaciło się o drugą, mniejszą salę konferencyjną.
– Nie wyróżnia pan żadnej z gmin, ale jeśli brać pod uwagę gospodarkę i siłę ekonomiczną, to w powiecie średzkim przodują Środa Śląska i Miękinia.
– Rzeczywiście tak to jest i w dużej mierze to przodownictwo ekonomiczne wiąże się z podstrefą Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przed kilkoma tygodniami otworzono najnowocześniejszą i największą w swej branży fabrykę w Europie – fabrykę katalizatorów firmy BASF. Było to wielkie święto i zarazem sukces gminy Środa Śląska i władz legnickiej strefy. Cieszę się także, że starostwo też ma w tym małą cegiełkę, czyli uzgodnienia związane z pozwoleniem na budowę i na użytkowanie. Niemała jest też rola Powiatowego Urzędu Pracy, który zajął się kompletowaniem chętnych do pracy w dużym koncernie. Prowadzone są rozmowy z kolejnymi firmami i jest tylko kwestią czasu, jak kolejne hektary naszej strefy – jednej z największych w Polsce – zostaną zagospodarowane.
– Tym bardziej, że wystąpiła tutaj zasada domina i za jedną prestiżową firmą przyszły kolejne, nie mniej znane. Wygląda na to, że wasza strefa będzie szybko zagospodarowana.
– Podzielam ten pogląd i myślę, że za kilka lat cały ten odcinek drogi między Komornikami a Źródłami zostanie zapełniony nowoczesnymi fabrykami.
– W tegorocznym, ogólnopolskim i najbardziej prestiżowym rankingu dziennika „Rzeczpospolita”, wyróżniającym najgospodarniejsze gminy, w kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich (łącznie 903 gminy) Środa Śląska znalazła się na 23. miejscu w kraju, a w kategorii gmin wiejskich (1576 gmin) Udanin uplasował się na 62. pozycji. Bardzo się z tego ucieszyliśmy, szczególnie z wyróżnienia gminy Udanin, która od dobrych kilku lat jest świetnie zarządzana, a nie należy przecież do gmin zbyt zamożnych.
– Rzeczywiście, przykład gminy Udanin świetnie pokazuje, jak ważna jest kontynuacja dobrej władzy i jak ważna jest zgoda w samej radzie i dobra współpraca władz gminy z radnymi. Osiem lat zarządzania tą gmina przez wójt Teresę Olkiewicz pokazuje, że gmina rozwija się w dobrym kierunku. To samo można powiedzieć o gminie Kostomłoty, gdzie przy skrzyżowaniu drogi krajowej nr 5 i autostrady A4 także powstanie w przyszłości strefa ekonomiczna. Jest już decyzja Rady Ministrów poszerzająca te tereny o Legnicką Specjalną Strefę Ekonomiczną.
– Co w następnych czterech latach powinno być pańskim zdaniem najważniejsze dla powiatu średzkiego?
– To wspomniana wcześniej przeze mnie zgoda, kontynuacja dobrych pomysłów dotyczących rozwoju powiatu i skuteczne pozyskiwanie środków unijnych. A mówiąc bardziej szczegółowo – dalsza budowa kolejnych odcinków ścieżek rowerowych oraz modernizacja i budowa ważnych połączeń komunikacyjnych między gminami. Natomiast największym wyzwaniem – biorąc pod uwagę strefy ekonomiczne i lokowanie sie nowych firm na naszym terenie – będzie nacisk na kształcenie zawodowe, zorganizowanie zbiorowego transportu na terenie całego powiatu i dalsze przeciwdziałanie bezrobociu, które powoli u nas spada.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)