czwartek, 12 grudniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Sobótka: Produkty lokalne, czyli najlepsze

IX Festiwal Rzemiosł, Rękodzieła i Produktu Lokalnego zorganizowany 17 grudnia w obiektach Szkoły Podstawowej nr 1 w Sobótce przez Stowarzyszenie „Ślężanie – Lokalna Grupa Działania” był swoistą odpowiedzią i obroną przed wszechobecną komercjalizacją cudownych świąt Bożego Narodzenia.

Było to prawdziwie radosne spotkanie, na które przybyli nie tylko mieszkańcy gminy Sobótka. Organizatorom udało się wyśmienicie stworzyć świąteczną atmosferę powrotu do świata dzieciństwa, gdy najważniejsze były stajenka, pasterka, opłatek i rodzinne ciepło. Kiedy w grudniowe dni nasze domy pachniały choinką, pastą do podłogi, domowym ciastem, z trudem zdobytymi cytrusami, a z choinek zerkały na nas papierowe anioły, jabłuszka i orzeszki w sreberkach… Na Festiwalu można było podziwiać m.in. ręcznie robione ozdoby, smakować wyśmienite produkty i słuchać wspomnień gości o ich rodzinnych tradycjach i domowych obrzędach.

– Przez cały rok kreujemy i promujemy nasz Ślężański Produkt Lokalny – mówi Elżbieta Pasławska, prezes Stowarzyszenia „Ślężanie – Lokalna Grupa Działania”. – Chcemy bowiem, abyśmy się żywili wyprodukowaną u nas, zdrową i smaczną żywnością, a ponadto zachwalamy nasze wyroby artystyczne i rzemieślnicze. Kiedyś promowaliśmy te produkty, mówiąc, że „cudze chwalimy, swego nie znamy, sami nie wiemy, co posiadamy”. Ale dzisiaj mówimy już, że co lokalne, to najlepsze. Wiemy dobrze, co posiadamy, a tego lokalnego produktu jest dużo i jest różnorodny. Chcę podkreślić, iż w tym roku jedziemy do Berlina na międzynarodowe targi Grüne Woche, gdzie będziemy chwalić się naszym Ślężańskim Produktem Lokalnym.

A na festiwalowych ślężańskich stołach królowały wspaniałe chleby, sery i wędliny, dzieła lokalnych producentów, które nie tylko można było oglądać, ale oczywiście także kupić, aby wylądowały na domowych stołach.

– Sery nasze są rewelacyjne, a do tego miejscowe wina, soki i miody oraz piękne glicerynowe mydła i inne naturalne kosmetyki, które przeważają często nad produktami wielkich firm – zachwala Elżbieta Pasławska.

Festiwal był także świetnym miejscem do zaprezentowania świątecznych ozdób, potraw wigilijnych, wspomnień dotyczących wieczerzy wigilijnych oraz wręczenia certyfikatów Ślężańskiego Produktu Lokalnego. Wreszcie wspólnego kolędowania, dzielenia się opłatkiem i składania sobie najcieplejszych świątecznych życzeń w bardzo fajnej rodzinnej atmosferze.

S.G.