czwartek, 23 styczniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Sierpień z Komedią

Wrocławski Teatr Komedia w lipcu robi sobie urlop – cóż, każdy ma prawo odpocząć – za to w sierpniu sobie wszystko odbijemy, bo radosna zabawa z Komedię zacznie się już 2 sierpnia, gdy ruszy VIII Sierpień z Komedią.

– Repertuar już na ów Sierpień jest i zagramy kilka sztuk z tych, które są sztandarowymi – to chyba najlepsze określenie! – spektaklami naszego teatru – mówi jeden z dyrektorów WTK, Wojciech Dąbrowski.

Wrocławski Teatr Komedia

Pomysł na granie w sierpniu zrodził się już kilka lat temu, Sierpień z Komedią to już wakacyjna tradycja.

– Zrodził się ten pomysł z tego, że w sierpniu jest kulturalna posucha, a przecież wielu mieszkańców zostaje w mieście, przyjeżdża też na urlop do Wrocławia wielu gości. Nasz przykład zadziałał, coraz więcej teatrów gra w sierpniu, i my oczywiście z uporem maniaka też! – śmieje się Wojciech Dąbrowski.

Ale nim ów komediowy ósmy już Sierpień we Wrocławiu ruszy, WTK też ruszy – w drogę do Katowic, gdzie 20 lipca w Teatrze Korez w ramach festiwalu Letni Ogród Teatralny wrocławski zespół zagra spektakl Damski biznes Marcii Kash i Douga Hughesa.

– Gramy na scenie umiejscowionej na schodach Teatru Korez. Oczywiście, potrzebne są mikroporty, ale widzialność i słyszalność jest znakomita – wyjaśnia Wojciech Dąbrowski. – Ludzie siedzą wygodnie, czekają na nich poduszki i koce, teoretycznie widzów może być 400, ale bywa i 1200. A ceny biletów – symboliczne…

W lipcu – Katowice, w sierpniu – Poznań.

– Do Poznania jedziemy już po raz drugi – uśmiecha się Wojciech Dąbrowski. – W ramach Teatru na Wolnym, 22 sierpnia pokażemy Pomoc domową, a grać będziemy na dziedzińcu Urzędu Miasta Poznania, gdzie to sierpniowe teatralne spotkanie się tradycyjnie odbywa. To piękny festiwal na świeżym powietrzu, każdy spektakl oglądać może 1000 osób, a ceny biletów także – jak w Katowicach – symboliczne.

Wrocławski Sierpień z Komedią wpisuje się doskonale w piękną tradycję letniego teatrowania, którą przecież sam tworzył! W tym roku tę tradycję wsparła gmina Wrocław, która dofinansowała sierpniowe spotkanie z Komedią, więc teatr mógł obniżyć ceny biletów i na spektakle Sierpnia z Komedią bilet normalny kosztuje 70 zł, a ulgowy – 50 zł.

Wszystko zacznie się (2 sierpnia) od Marca Camolettiego Pomocy domowej, który to spektakl znakomicie łączy się z Boeing, boeing tegoż Camolettiego (23, 24, 25 sierpnia) – ci sami bohaterowie i równie trudna historia bujnych romansów i szczęśliwego małżeństwa. A do tego aktorstwo na najwyższym poziomie.

Zresztą to ostatnie zdanie pasuje doskonale do wszystkich sierpniowych przedstawień. Kolejne (9, 10, 11 sierpnia) to Nic nie gra dwóch Henrych – Lewisa i Shieldsa, i Jonathana Sawyera, wielki przebój, który został uznany za najlepszą komedię na londyńskim West Endzie. Wrocławski spektakl pokazuje, że to się sztuce – bardzo trudnej dla wszystkich twórców spektaklu, bowiem opartej na pomyśle „teatru w teatrze” – należało!

Sierpień (16, 17 i 18) to Antonina Procházki Z twoją córką? Nigdy! – historia perypetii dwóch par małżeńskich, z których jedna postanawia ponownie, po latach, wyjechać w podróż poślubną, a druga ma w tym czasie zaopiekować się ich córką. Co z tego wyniknie? Wyniknie wiele, zabawnie i niegłupio, do tego z piosenkami Karela Gotta w tle.

A na zakończenie komediowego Sierpnia (31, 31 sierpnia, 1 września) Damski biznes, przedstawienie oparte na świetnie znanych farsowych wzorcach, a jednym z nich jest na pewno Pół żartem, pół serio – absolutna klasyka męsko-damskich przebieranek, bo na takich przebierankach właśnie się Damski biznes opiera.

Ata