Wrocławski Teatr Komedia nie opuszcza widzów w lecie i daje szansę uczestniczenia w dobrej zabawie… I przypomina, że ten rok – 2017 – to rok Komediowego jubileuszu. Dwadzieścia lat Komedii – bo takie urodziny teatr obchodzi – obejrzeć można na Rynku, gdzie 1 sierpnia, naprzeciw kawiarni Literatka, stanęła urodzinowa wystawa, prezentująca owych dwadzieścia lat.
– Dwadzieścia lat minęło nie jak jeden dzień – mówił, otwierając wystawę, Paweł Okoński, dyrektor Wrocławskiego Teatru Komedia i jeden z założycieli teatru. Do 16 sierpnia będzie można powspominać, jak rozwijał się WTK i co działo się na jego scenie przez dwadzieścia lat. Znajdziemy tam zdjęcia m.in. z „Szalonych nożyczek”, „Kochanych pieniążków” czy „Mayday 2”.
– To prawdziwe sentymentalne perełki i kawałek naszej historii – nie krył wzruszenia Paweł Okoński. I to szczera prawda, bo każdy z tych spektakli grany jest od dawna, i każdy zapełnia widownię po brzegi. Przy czym trzeba dodać, że najnowsze premiery – jak choćby „Nic nie gra” czy „Pomoc domowa” – to także sukcesy na miarę pełnej sali. Autorami tych sukcesów są ludzie – reżyserzy, aktorzy, scenografowie, muzycy, ci, którzy teatrem kierują, w sumie cały zespół, który od dwudziestu lat WTK buduje… I ich wszystkich na urodzinowej wystawie zobaczymy. Naprawdę, warto się na Rynek wybrać i zobaczyć te dwadzieścia superteatralnych lat.
A potem – pójść do Wrocławskiego Teatru Komedia, który w sierpniu zagra swoje wielkie przeboje: 11, 12, 13 – „Pomoc domowa” Marca Camolettiego, zaraz potem – 18, 19, 20 sierpnia – nieco przewrotnie początek rodzinnej sagi Camolettiego, czyli „Boeing Boeing”, sztuka opowiadająca historię Maksa i jego (licznych i ślicznych…) narzeczonych. Wszystkie są stewardesami, a każda sądzi oczywiście, że to ona jest tą jedną, jedyną, wybraną. Rzecz wydaje się bardzo trudna do bezkolizyjnego ustawienia, ale od czegóż precyzyjna organizacja? To dzięki niej i dzięki pomocy niezawodnej – choć niestroniącej od sarkastycznych uwag – gosposi Nadii, Maksowi zawsze udaje się skoordynować wizyty kolejnych narzeczonych. Co stanie się jednak, gdy z powodu niewielkich zmian w ruchu lotniczym wszystkie one zjawią się u Maksa niemal w tej samej chwili? Warto się tego dowiedzieć… Szczególnie że po obejrzeniu „Pomocy domowej” znać już będziemy prawdziwe sercowe przywiązania bohaterów „Boeinga…”.
Kolejny wielki przebój (25, 26, 27 sierpnia) to „Mayday 2”, sequel teatralnego hitu Rona Cooneya „Mayday”. John Smith, londyński taksówkarz ma wszystkiego po dwa – dwie żony, dwa mieszkania i dwoje nastoletnich dzieci. I sobie między nimi jeździ! Aż tu nagle syn taksówkarza i jego córka poznają się w sieci i umawiają na randkę. Katastrofa! Absurd pogania absurd. Spektakl ma świetne tempo, a John Pawła Okońskiego tyle uroku, że wszystko mu się wybacza… Co tam bigamia przy takim aktorstwie!
Sierpień w Komedii zapowiada się więc ciekawie – wszystkie prezentowane spektakle nie tylko bawią, ale pokazują znakomitą znajomość teatralnego rzemiosła.
Ata