wtorek, 20 majaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Siechnice: Aby mieszkańcy byli współgospodarzami

Minął już rok obecnej kadencji samorządowej, kadencji, w której zmieniła się władza w gminie Siechnice. Wraz z nowymi władzami zmienił się także styl zarządzania gminą i choć nowy burmistrz nie przeprowadził rewolucji kadrowej, to wprowadził nowe rozwiązania, które przyspieszyły wiele działań, a co za tym idzie – rozwój gminy. Ponadto potrafił przekonać współpracowników i radnych do swoich wizji rozwojowych i dzisiaj samorząd siechnicki współdziała zgodnie dla dobra ogółu – całej lokalnej społeczności.

Ostatni okres jest niezmiernie ciekawy oraz pełen niespodzianek dla dolnośląskich Siechnic, a po wyborach samorządowych w roku 2024 rozpoczął się nowy, dynamiczny okres rozwoju gminy oparty m.in. na innowacyjności i szacunku dla mieszkańców.

Burmistrz Łukasz Kropski

Sukcesy organizacyjno-inwestycyjne

– Od początku mojego burmistrzowanie bardzo ważne było dla mnie doprowadzenie do dobrze zorganizowanego urzędu – mówi burmistrz Łukasz Kropski. – Jeśli to osiągniemy, to wszystko to, co będziemy realizować oraz problemy pojawiające się w międzyczasie, będzie pokonywane dużo łatwiej. W tym roku pod tym względem zrobiliśmy bardzo dużo – jeśli chodzi o organizację wewnętrzną urzędu i podział jego struktury oraz kontrolowanie bieżących spraw – realizowanych zadań i projektów. To także cyfryzacja, wprowadzenie aplikacji mieszkańca i dokończenie rozpoczętych zadań – np. świetlic w Grodziszowie i Sulęcinie. Za kilka miesięcy zakończymy wieloletnią budowę ośrodka zdrowia. Wykonaliśmy też już pierwszy krok dotyczący naszej komunikacji i niebawem – we współpracy z gminą Wrocław – uruchomimy projekt rower miejski. Ponadto podpisaliśmy umowy na realizację inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych.

Szanując zdanie mieszkańców

Samorząd Siechnic nie tylko stara się działać jak najlepiej na rzecz mieszkańców gminy, lecz zamierza o wszystkich swoich działaniach informować ich, by czuli się współgospodarzami swojej małej ojczyzny.

– Szanujemy bardzo zdanie naszych mieszkańców, choć nie zawsze da się zrealizować ich wnioski – podkreśla burmistrz Łukasz Kropski. – Oczywiście niektórych wniosków nie da się zrealizować szybko, są też i takie, których nie da się wykonać wcale, bowiem są niezgodne ze strategią rozwoju gminy Siechnice.

Komunikacja jednym z priorytetów

Po godzinie szesnastej czasami niełatwo dostać się samochodem z Wrocławia do Siechnic.

– Wszystko przez to, co dzieje się na drodze krajowej nr 94 – zaznacza burmistrz Łukasz Kropski. – Namawiamy w związku z tym do korzystania z komunikacji zbiorowej, która – aby była efektywniejsza szczególnie w pierwszym obwarzanku naszej gminy – wymaga posiadania biletu aglomeracyjnego, który połączy wspólna taryfa autobusowo-kolejowa. A najlepiej jeśli włączy się w to jeszcze indywidualne środki transportu, czyli m.in. rower miejski.

Strategia dokumentem niezbędnym

Strategia rozwoju gminy jest dokumentem określającym cele i kierunki rozwoju społecznego, gospodarczego i przestrzennego gminy. Jeszcze do niedawna gminy nie miały obowiązku posiadania strategii rozwoju, lecz teraz jest to obligatoryjne.

– Rozpoczęliśmy ponownie opracowywanie strategii rozwoju gminy Siechnice, ponieważ strategia zainicjowana przez mojego poprzednika niezbyt odpowiadała mojej wizji rozwoju gminy – podkreśla burmistrz Łukasz Kropski. – Dla mnie bardzo ważne były badania ankietowe mieszkańców, które są już przeprowadzane na próbie tysiąca osób – 500 osób w terenie i 500 internetowo – a pierwsze wyniki dotyczą komunikacji. Mamy nadzieję, że do końca tego roku uda nam się opracować tę strategię, która wskaże nam, jak w następnych kilkunastu latach powinna rozwijać się gmina Siechnice. Dzisiaj mogę tylko powiedzieć, że – tak jak w innych samorządach – dla nas na pewno będą istotne inwestycje w infrastrukturę krytyczną – np. w sieci wodno-kanalizacyjne oraz inne inwestycje związane z podstawowymi potrzebami mieszkańców naszej gminy. Zamierzamy też walczyć z jednostronnym upatrywaniem naszej gminy jako jedynie sypialni Wrocławia, co związane jest z lokalizacją usług oraz rozwojem i wsparciem lokalnych biznesów. Ważna będzie także komunikacja wewnętrzna i zewnętrzna z Wrocławiem, co wynika z diagnozy przeprowadzanej przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Siechnicach.

Niezbędny plan ogólny

Do czerwca przyszłego roku gminy mają mieć plany ogólne określające, w jaki sposób mają być zagospodarowane i jaka ma być ich polityka przestrzenna. Od roku 2026 plan ogólny gminy zastąpi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego – właśnie z nim będą zgodne przyszłe plany miejscowe i decyzje o warunkach zabudowy.

– Dla nas opracowanie planu ogólnego wraz ze strategią rozwoju gminy jest dobrym rozwiązaniem – ocenia burmistrz Łukasz Kropski. – Będziemy mogli popatrzeć na gminę nie tylko pod względem kluczowych przedsięwzięć, lecz także – za pomocą planu ogólnego – odpowiedzieć na to, co wskazuje nam strategia. Musimy rozważyć powstanie nowych ciągów komunikacyjnych i nowych terenach inwestycyjnych, które mogą zwiększyć nasze dochody budżetowe

Zawitała nowoczesność

Po ostatnich wyborach samorządowych, do Urzędu Miejskiego w Siechnicach wraz z nową ekipą zawitała nowoczesność i inne spojrzenie na zarządzanie gminą.

– Jesteśmy chyba jedyną gminą, która wprowadziła stuprocentowe elektroniczne zarządzanie dokumentami, które trafiają dzisiaj do składu chronologicznego w kancelarii, a później krążą cyfrowo po naszym urzędzie – wyjaśnia burmistrz Łukasz Kropski. – To usprawnia pracę z jednej strony, lecz z drugiej wymusza na pracownikach urzędu zmianę sposobu pracy. Urzędnicy już się do tego przyzwyczaili, choć czasem zdarzają się drobne niedociągnięcia, lecz nadal jestem przekonany, że elektroniczne zarządzanie pozwoli zwiększyć efektywność pracy w gminie Siechnice.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej

– Czekamy dzisiaj na środki finansowe i szkolenia, które mają być organizowane przez wojewodę – mówi burmistrz Łukasz Kropski. – Myślimy też o tym, jak obowiązki wynikające z ustawy pogodzić z zaplanowanymi w budżecie inwestycjami i czekamy na dodatkowe rządowe fundusze. Przykładowo w Finlandii są bunkry – z trzema piętrami pod ziemią – gdzie są m.in. boiska i sale zabaw, a to jest możliwe do zrobienia także u nas, lecz niezbędne są ogromne fundusze. Uważam, że inwestycje obronno-ochronne powinno się wyłączać z samorządowych wskaźników – także z inwestycji dotyczących odnawialnych źródeł energii. A nasz samorząd szykuje się do powołania spółdzielni energetycznej, aby osiągnąć samodzielność energetyczną, i już rozmawiamy o pionowych wiatrakach i pozyskiwaniu energii ze ścieków oraz z wody oczyszczonej w naszej oczyszczalni. A koncepcja rozbudowy oczyszczalni ścieków – przy naszym Zakładzie Gospodarki Komunalnej – zakłada od lat budowę biogazowi przy tej oczyszczalni.

H.S.