W sobotę 24 sierpnia rolnicy, mieszkańcy i wielu zaproszonych dostojnych gości uczestniczyli w gminno-powiatowych dożynkach w Ścinawie, których gospodarzami byli starosta Powiatu Lubińskiego Adam Myrda i burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła.
A uroczystości Święta Plonów rozpoczęły się mszą św. dziękczynną odprawioną w intencji rolników i działkowców w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ścinawie. Głównym celebransem był ksiądz proboszcz Tymowej Zbigniew Buła. – Chcemy dzisiaj podziękować rolnikom, ogrodnikom, sadownikom i wszystkim tym, którzy się trudzą, aby te plony wyhodować i zebrać, którzy lokalną ziemię muszą zrosić swoim potem – mówił m.in. ksiądz proboszcz. – W tym roku plony są mniejsze, bowiem panowała susza i niektóre województwa są nią mocno dotknięte, ale i tak zawsze trzeba dziękować Bogu, a mając żywność, odzienie i dach nad głową bądźmy z tego zadowoleni.
Po mszy korowód dożynkowy z delegacjami, wspaniałymi wieńcami i zaproszonymi gośćmi ruszył w kierunku ścinawskich błoni. Na przedzie kolorowego korowodu w bryczce jechali starostowie Święta Plonów – Aneta Pałac i Józef Sowiecki. Aneta Pałac jest gospodynią z Chełmka Wołowskiego i jednocześnie jego sołtyską, która wspólnie ze swoim partnerem zarządza gospodarstwem o powierzchni 110 ha, zajmuje się głównie uprawą zbóż, a pasjonuje się wędzarnictwem. Natomiast Józef Sowiecki, także sołtys i rolnik z Wielowsi, ma gospodarstwo rolne o powierzchni 108 ha i uprawia głównie zboża, soję i rzepak. Jest laureatem ogólnopolskiego konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”.
Na błoniach Święto Plonów zainicjowane zostało przekazaniem przez starostów pachnących bochnów chleba gospodarzom dożynek, a burmistrz Krystian Kosztyła i starosta Adam Myrda przywitali wszystkich przybyłych na tę uroczystość. – Wszystkim rolnikom, ogrodnikom i pszczelarzom, wszystkim tym, których czas pracy wyznacza wschód i zachód słońca oraz tym, którzy pracują w rytmie pór roku, chciałbym w imieniu swoim i mieszkańców gminy Ścinawa podziękować za wasz trud i waszą pracę przy tegorocznych zbiorach – mówił m.in. burmistrz Krystian Kosztyła – i jednocześnie życzyć nam wszystkim, żeby tego chleba nam nie zabrakło.
– Pozwólcie, że przytoczę słowa pięknej modlitwy: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” – dodał starosta Adam Myrda. – Wy swoją ciężką pracą, która w tym roku napotkała szczególne trudności, potrafiliście osiągnąć dobre plony i zebrać wszystko to, co ziemia urodziła. Chciałbym za to wam podziękować i zapewnić was, że to, co żeście wyprodukowali, nie będzie zmarnowane i że chleb będziemy dzielić sprawiedliwie.
Obrządki dożynkowe zainicjował Zespół Folklorystyczny Ziemi Ścinawskiej, a wieńce ośpiewano i otańczono, a z tańcowaniem wcale nieźle dawali sobie radę burmistrz oraz starosta.
Dużo było w tym dobrej energii i dla ducha, i dla ciała. Sołectwa zaprezentowały swoje stoiska, na których królowały swojskie jadło i napitki, a Sylwia Biały, szefowa kuchni w restauracji „Piekielna Kura” i finalistka programu Hell’s Kitchen Polska, poprowadziła warsztaty kulinarne. O specjalny prezent z okazji dożynek dla ścinawskiego samorządu postarała się wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Lubińskiego Dominika Chomont-Parzyńska, która ufundowała defibrylator.
Dożynki to także setna zabawa, toteż w Ścinawie nie zbrakło fajnej muzy. Zagrali: Power Play, Szula, 2 plus 1 i Coctail Boys, a zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.
S.G.