czwartek, 25 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Radwanice: Historyczne inwestycje

To jedna z najlepiej rozwijających się dolnośląskich gmin wiejskich, a jednym z priorytetów strategicznych miejscowego samorządu są starania o to, aby w gminie Radwanice osiedlało się jak najwięcej nowych mieszkańców. Nic zresztą dziwnego, bowiem miejscowe władze dobrze zdają sobie sprawę z tego, że dynamiczne osadnictwo to wzrost potencjału ekonomicznego i intelektualnego gminy. Jednak, aby przyciągać ludzi, trzeba bez przerwy wzbogacać infrastrukturę, ponieważ taki jest dzisiejszy świat, mentalność współczesnego człowieka i jego potrzeby cywilizacyjne. Teraz najważniejszym przedsięwzięciem inwestycyjnym w tej gminie jest kontynuacja budowy Domu Kultury.

Atutów gmina Radwanice ma co nie miara, w tym – dzięki trasie S3 – świetne skomunikowanie z dużymi aglomeracjami: Wrocławiem, Legnicą, Lubinem, Zieloną Górą, Poznaniem i Szczecinem. Ale powszechnie wiadomo, że życie – także to samorządowe – nie znosi pustki, a kto stoi w miejscu, ten się cofa.

Paweł Piwko

Priorytetem Dom Kultury

Dlatego radwanicki samorząd z roku na rok wzbogaca swoją ofertę inwestycyjną, a w tym roku priorytetem infrastrukturalnym jest ukończenie budowy Domu Kultury w Radwanicach. Budowa okazałego i na wskroś nowoczesnego obiektu ruszyła ubiegłoroczną wiosną i najprawdopodobniej zakończy się w połowie tego roku. Inwestycja pochłonie około 17 mln zł, z czego 12 mln zł stanowią środki zewnętrzne, w tym dotacja z Ministerstwa Kultury. Należy też zaznaczyć, że gmina Radwanice została beneficjentem Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego na lata 2014-2021 i fundusze dzięki temu pozyskane zostały przeznaczone właśnie na realizację projektu „Rozwój oferty kulturalno-edukacyjnej na terenie Gminy Radwanice i Zagłębia Miedziowego poprzez utworzenie nowoczesnego Domu Kultury w Radwanicach”.

– Budowa Domu Kultury w Radwanicach jest zadaniem dwuletnim i kosztochłonnym, lecz większość przeznaczonych na nią środków finansowych pochodzi z wygranego konkursu z funduszy norweskich – mówi wójt Radwanic Paweł Piwko. – Zaplanowaliśmy zakończyć ją w tym roku w czerwcu, przekazując obiekt pracownikom. Na tę inwestycję z niecierpliwością oczekują mieszkańcy naszej gminy, bowiem do tej pory nie dysponowaliśmy profesjonalnym miejscem spotkań, z którego mogłaby korzystać cała nasza społeczność – począwszy od dzieci i młodzieży, a skończywszy na seniorach. Bardzo mnie cieszy to, że będziemy mieli taką świetną placówkę, która – patrząc na ostatnie lata działalności naszego samorządu – jest największym tego rodzaju przedsięwzięciem i prawdziwym oczkiem w głowie. To również inne zadanie niż budowa drogi czy też kanalizacji, ponieważ taki obiekt realizuje się raz na wiele lat. Ponadto nie w każdej gminie samorząd decyduje się na wybudowanie profesjonalnego kina, co się właśnie u nas dzieje.

W Domu Kultury w Radwanicach będzie także m.in. sala eventowa przeznaczona na różne uroczystości, profesjonalna czytelnia, sale warsztatowe, plastyczne, a także do nauki śpiewu i muzyki.

– Świetnie by było – i taki jest właśnie nadrzędny cel – aby Dom Kultury w Radwanicach stał się prawdziwym domem odwiedzin, w którym każdy będzie się czuł dobrze – uśmiecha się wójt Paweł Piwko.

Trudne do pozyskania norweskie fundusze

Dzisiaj widać wyraźnie, że w Radwanicach powstanie placówka kultury z prawdziwego zdarzenia, taka, o której dobrze piszą w mądrych książkach. Wszystko też dlatego, że realizując tę inwestycję, działa się zgodnie z zasadą: „jeśli już coś robić, to robić dobrze”. Dzisiaj już widać wyraźnie, że obiekt będzie maksymalnie wykorzystany.

Wizualizacja Domu Kultury

– W ramach tego projektu mamy przewidziane 415 różnych spotkań, począwszy od warsztatowych, przez imprezy indywidualne, po spektakle kinowe i teatralne – wylicza wójt Paweł Piwko.

Warto zaznaczyć, że fundusze norweskie, które gmina Radwanice pozyskała na ten projekt, są do pozyskania niezmiernie trudne.

– Rzeczywiście, ten konkurs nie należy do łatwych – ocenia wójt Paweł Piwko. – Po pierwsze trzeba mieć ambitny projekt budowlany, a po drugie mieć dobry pomysł na wykorzystanie budowanego obiektu. Jak wyraźnie widać, my to wszystko mieliśmy i dlatego odnieśliśmy sukces. W konkursie, w którym startowaliśmy, zwycięzcami byli: zamek w Malborku, katedra na Wawelu i gmina Radwanice. Znaleźliśmy się w zacnym gronie beneficjentów tegoż konkursu, cieszy nas ten sukces i jesteśmy dumni z tego, że otrzymaliśmy ten grant pozwalający nam na zrealizowanie niezmiernie istotnego dla naszej całej społeczności przedsięwzięcia. Cóż, z pieniędzy tylko budżetowych naszej gminy byłoby to na pewno niemożliwe.

Centrum, a w przyszłości przedszkole

Budowa Domu Kultury nie jest jedynym ważnym zadaniem infrastrukturalnym, które będzie realizowane w roku 2023. Pod koniec roku 2022 gmina stała się właścicielem byłego zakładu przemysłowego „Roszarnia”, w którym kiedyś przetwarzano len, z czego słynęły Radwanice.

– Zależało nam na tym, aby nie poszło to w niepamięć, odkupiliśmy te zakłady i planujemy tam stworzyć centrum usług społecznych, w którym zaoferujemy mieszkańcom usługi zdrowotno-sportowe – dodaje wójt Paweł Piwko. – Zamierzamy tam zbudować kręgielnię, siłownię i salę fitness oraz – w ramach opieki wytchnieniowej – zaopiekować się osobami niepełnosprawnymi. Być może powstanie tam także muzealna izba regionalna, która przypomni historię ludzi związanych z naszą ziemią. Ponadto w tym roku zajmiemy się również opracowaniem dokumentacji projektowo-kosztorysowej dotyczącej budowy samorządowego przedszkola z oddziałami żłobkowymi.

W ostatnich dwóch kadencjach samorządowych w gminie Radwanice zamieszkało 420 nowych mieszkańców. Dlaczego? Po prostu ludzie chcą tutaj żyć…

S.G.