Rozmowa z Włodzimierzem Kieratem, wójtem gminy Radłów
– Poznaliśmy się na początku pańskiej samorządowej kariery zawodowej, a teraz będzie pan zarządzał gminą Radłów już czwartą kadencję. Gratuluję jednego z najlepszych wyników wyborczych na Opolszczyźnie – wygrał pan w pierwszej turze z poparciem około 77 procent. Po tylu latach zarządzania gminą to wynik imponujący!
– Bardzo dziękuję za gratulacje. Rzeczywiście, rozpocząłem czwartą kadencję wójtowania w gminie Radłów i cieszę się, że inwestycje i zadania realizowane przez ostatnie kilka lat w naszej gminie zostały pozytywnie ocenione przez mieszkańców, co mobilizuje mnie do dalszej pracy na rzecz naszej społeczności. Cieszy mnie, że to, co wykonujemy, jest przez ludzi akceptowane, dostrzegane i doceniane. Ludzie mnie poparli…
– …i dostał pan ponowny, świetny mandat do zarządzania gminą.
– Po takim wyborczym poparciu człowiek dostaje skrzydeł, zastrzyk pozytywnej energii, chce mu się pracować, a warto dobrze pracować, aby jak najlepiej rozwiązywać problemy w naszej gminie.
– Tajemnicą poliszynela jest, że dobra współpraca włodarza gminy z radnymi to sprawa niezmiernie istotna, jedna z podstaw sukcesu w zarządzaniu gminą.
– Czas dopiero pokaże, jak się nam ułoży ta współpraca. W nowej Radzie Gminy Radłów pojawiło się dziewięć nowych nazwisk, są to osoby dobrze mi znane i mam nadzieję, że współpraca będzie nie gorsza od tej w poprzedniej kadencji. Najważniejsze, abyśmy pracowali zgodnie i aby rada podejmowała słuszne decyzje.
– Czy w nowej radzie są radni, którzy po raz pierwszy znaleźli się w samorządzie?
– Też są tacy, są także młodzi ludzie, ale są również doświadczeni samorządowcy i takie połączenie doświadczenia ze świeżym spojrzeniem i zapałem może dać całkiem dobre wyniki. Musimy dobrze współpracować, przygotowywać dobre projekty, aby w roku 2016 umiejętnie pozyskiwać unijne granty dla dobra naszej gminy. A łatwo przecież nie będzie, tym bardziej że konkurencja jawi się niemała, bowiem wszystkie samorządy szykują się na te zewnętrzne pieniądze. Na pewno to, co będzie możliwe, będziemy starali się wykorzystać.
– A co będzie dla was priorytetem?
– Zapewne będą to zadania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich dla województwa opolskiego, w tym kosztochłonna i trudna do zrealizowania kanalizacja gminy, która nie zawsze przychylnie jest przez mieszkańców przyjmowana, a także zadania związane z infrastrukturą drogową.
– Na te przedsięwzięcia trzeba będzie mieć środki własne…
– To zrozumiałe, że aby aplikować o środki zewnętrzne, trzeba dysponować własnymi budżetowymi pieniędzmi, a przecież obostrzenia wprowadzone przez byłego ministra finansów też nam nie pomagają.
– Ta kadencja jest kadencją wielkich nadziei, ale jest również niełatwym wyzwaniem.
– Będzie kadencją trudną i pracowitą, ale poprzednie też do łatwych nie należały.
– A jaki jest tegoroczny budżet gminy Radłów?
– Najważniejsze będzie w nim wykorzystanie środków z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych z przeznaczeniem na drogi śródpolne, opracowanie projektów dotyczących pozyskania środków zewnętrznych i ważna w nim będzie również kanalizacja.
– Jak głosowali radni w sprawie budżetu?
– Jednogłośnie, ale po ożywionej dyskusji i merytorycznych sporach.
– To oznacza, że pańska współpraca z radnymi może ułożyć się dobrze i tego życzymy panu w całym nowym roku!
Rozmawiał Sławomir Grymin
Rada Gminy Radłów
Wilhelm Wengel (przewodniczący), Gerard Grzesik (wiceprzewodniczący), Justyna Barcz, Bronisław Czapliński, Irena Czubaj-Zając, Martyna Gruca, Lidia Jonek, Iwona Kościelna, Karol Książek, Regina Majowska, Grzegorz Mencfel, Piotr Nowak, Ewelina Paśmionka, Brygida Światła, Arnold Zaremba
Wiele zdrowia, radości, pogody ducha,
wielu sukcesów i spełnionych marzeń w roku 2015
Czytelnikom „Gminy Polskiej”
życzy
wójt Włodzimierz Kierat