Adam Abramowicz, prezes Organizacji Pracodawców Rada Przedsiębiorców, były rzecznik MŚP, wystosował apel do szefa polskiego rządu w sprawie niesprawiedliwych obciążeń związanych z tzw. składką zdrowotną.
W otwartym apelu do szefa polskiego rządu Adam Abramowicz nawiązał do niedawnego wystąpienia Donalda Tuska w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie. To tam premier stwierdził, że „nie byłoby cudu gospodarczego bez ducha polskiej przedsiębiorczości”. Wspomniał także, że „prowadzenie własnego biznesu, bycie menedżerem czy przedsiębiorcą nie jest łatwe”.
Prezes OPRP napisał, że cieszą go te słowa. Dodał równocześnie, że on i inni przedsiębiorcy są jednak ludźmi czynu i dlatego konkretnych działań oczekują od rządu. A jednym z tych działań, zapowiedzianych jeszcze w trakcie ubiegłorocznej kampanii wyborczej, jest zmiana przepisów dotyczących składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców. „Obecne rozwiązania, wprowadzone w ramach Polskiego Ładu, są niesprawiedliwe i nakładają tak duże ciężary finansowe, że dla wielu zwłaszcza małych firm jest to trudne do udźwignięcia. Chcemy przypomnieć, że w latach 2022-2023 rekordowo duża liczba przedsiębiorstw zawiesiła działalność bądź została zlikwidowana. W dużej mierze to właśnie efekt drastycznego wzrostu obciążeń wynikającego z podniesienia składki zdrowotnej” – napisał w apelu Adam Abramowicz.
Szef OPRP przypomniał również, że w czasie kampanii wyborczej składana była zapowiedź obniżenia składki zdrowotnej, co zostało przyjęte przez środowisko pracodawców z nadzieją. Dlatego z rozczarowaniem przedsiębiorcy przyjmują fakt, że w rok po wyborach wciąż brak gotowych rozwiązań legislacyjnych regulujących sprawę składki zdrowotnej. Ze strony koalicji rządowej wysuwane są w tej materii sprzeczne sygnały. Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli rządu zdają się sugerować, że jedyne, na co mogą liczyć przedsiębiorcy, to likwidacja składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. „Chcemy jasno powiedzieć, że takie rozwiązanie nie tylko jest zdecydowanie niewystarczające, ale wręcz odbierane musi być przez przedsiębiorców jako sprzeniewierzenie się zobowiązaniom wyborczym” – napisał w wystosowanym do szefa rządu apelu Adam Abramowicz.
Apele w sprawie zmian w naliczaniu składki zdrowotnej płyną zresztą również z wielu innych środowisk. Wskazuje się bardzo często, że obecne rozwiązanie jest niesprawiedliwe i w nierówny sposób traktuje Polaków. Wielu uważa, że składka zdrowotna powinna być równa dla wszystkich i przez wszystkich powszechnie płacona. Nie może ona być kolejnym ukrytym podatkiem, który obciąża tylko jedną grupę Polaków.
(mn)