piątek, 14 lutegoKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Polak inwestor

Inflacja i niepewna sytuacja geopolityczna zachęcają Polaków do odkładania pieniędzy, ale też ich inwestowania. Polacy wybierają bezpieczne aktywa, kupują kruszce, obligacje skarbowe czy nieruchomości. Zdaniem inwestorów i osób nieinwestujących te kategorie najlepiej chronią przed inflacją – wynika z badania „Polak Inwestor 2023”. Połowa inwestorów przyznała, że najczęściej inwestuje w samorozwój. Ta kategoria została wskazana jako główna również przez osoby, które na razie nie inwestują – 63,3 proc. z tej grupy badanych odpowiedziało, że od niej zaczęłoby inwestycje.

Jak wyjaśniają autorzy raportu, inwestowaniu mogą towarzyszyć różne motywacje. Jedną z nich jest chęć zysku, zapewnienia sobie poduszki finansowej, środków finansowych na czarną godzinę czy bezpiecznej przyszłości. Dla innych celem może być samorozwój, czyli chęć zdobycia nowych umiejętności czy zwiększenie statusu społecznego.

Inwestycja w siebie

– Polacy w Top 3 klas aktywów inwestycyjnych lubują się, co dziwne, w edukacji własnej. Prawie połowa inwestorów mówi, że to jest traktowane jako jedna z klas aktywów inwestycyjnych – mówi agencji Newseria Biznes Izabela Kozakiewicz, partner zarządzająca w iKsync. – To jest chyba najbardziej pozytywne zaskoczenie z raportu, które powinniśmy mieć wszyscy w głowach, i dbać o to, żeby faktycznie inwestować w siebie.

Z raportu „Polak Inwestor 2023” iKsync i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie wynika, że na kolejnych miejscach znalazły się kruszce (46 proc.), głównie złoto. Tylko nieznacznie mniej inwestorów wskazało na obligacje skarbowe (44 proc.) i kryptowaluty (43 proc.), lokaty w złotym (41 proc.), jednostki funduszy i akcje (po ok. 40 proc.) oraz nieruchomości (ok. 30 proc.).

– Wydaje się nam, że prawie doktoryzujemy się w inwestowaniu w nieruchomości, natomiast nieco ponad 30 proc. Polaków te nieruchomości ma w swoim portfelu. Może rzeczywiście wynika to z tego, że one po prostu nie są najtańszą klasą aktywów – mówi Izabela Kozakiewicz. – Akcje polskiej giełdy i giełd zagranicznych są nieco niżej w zestawieniu, natomiast, co bardzo ciekawe, są prawie na równi, jeśli chodzi o wskazania przez inwestorów.

Sztuka w odstawce

Na inwestycje w sztukę, obligacje korporacyjne czy start-upy decyduje się jedynie co dziesiąty badany. W ostatnich latach inwestycje finansowe to przede wszystkim sposób na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa i ochrona przed inflacją. Zarówno inwestorzy, jak i osoby nieinwestujące wskazują, że najlepiej przed rosnącymi cenami chronią kruszce (63,8 proc.), nieruchomości (57,2 proc.) i obligacje skarbowe (46,5 proc.).

– Co ciekawe, około 25-26 proc. respondentów wskazuje, że przed inflacją uchronić może nas własna firma, czyli wierzymy w swoją własną przedsiębiorczość, w to, że mamy sprawczość, i w to, że możemy z rynkiem walczyć, rozwijając własny biznes. To też bardzo cieszy, bo pokazuje, że wierzymy w siebie i w to, że mamy wpływ – podkreśla ekspertka iKsync.

Zainteresowanie kruszcami

Od 2020 roku zdecydowanie wzrosła liczba osób inwestujących w kruszce. Według szacunków Goldenmark, na które powołuje się raport, w 2022 roku Polacy kupili 18 ton złota, czyli dwukrotnie więcej niż dwa lata wcześniej. Także w tym roku zainteresowanie kruszcem może wzrosnąć w wyniku konfliktu na Bliskim Wschodzie.

– Kruszec jest namacalny, to aktywo, które możemy dotknąć. W momencie wybuchu wojny w Ukrainie rzeczywiście było bardzo duże zainteresowanie kruszcami u dystrybutorów złota lokacyjnego w Polsce i choć ten rok jest spokojniejszy w przeciwieństwie do poprzedniego, to kruszce nadal są bardzo wysoko w perspektywie inwestora – ocenia Izabela Kozakiewicz.

Nie lubimy ryzyka

Tegoroczna edycja badania potwierdziła, że Polacy wybierają raczej bezpieczeństwo w inwestycjach, nawet jeśli może przynieść mniejsze korzyści finansowe.

– Nie lubimy ryzyka, tak mogłabym podsumować akurat odpowiedzi na to pytanie w badaniu. Ponad 56 proc. respondentów mówi, że unika ryzyka. Tych, którzy je lubią, jest tylko około 8 proc. – zauważa ekspertka iKsync. – O ile takie obszary jak skłonność do ryzyka, zainteresowania klasami aktywów inwestycyjnych znacznie się nie zmieniły w porównaniu do poprzednich edycji, o tyle znacznie zmieniła się ocena tego, jak myślimy o inwestycjach w perspektywie wojny w Ukrainie. W zeszłym roku znaczniejszy odsetek powiedział, że się wstrzymuje, zastanawia, w tym roku duża większość decyduje tak jak zwykle. Czyli strach jest znacznie mniejszy.

Czas na naukę

Jak wynika z raportu „Polak Inwestor 2023”, inwestorzy dość surowo oceniają swoją wiedzę na temat inwestowania. Najwięcej – 32,8 proc. – wskazało, że jest ona przeciętna, a 30,3 proc. – że bardzo mała. Jako profesjonaliści oceniło siebie 5,3 proc. badanych, a 26 proc. stwierdziło, że ich wiedza jest znaczna. Zarówno inwestorzy, jak i osoby nieinwestujące informacje na temat finansów czerpią w pierwszej kolejności z blogów i vlogów. Aktywni inwestorzy wskazują też na specjalistyczne portale finansowe i gospodarcze. Jednocześnie, zdaniem niemal 80 proc. badanych, do inwestycji w aktywa, w które dotychczas nie inwestowali, mogłyby ich zachęcić jasne informacje. Połowa wskazuje na praktyczne szkolenia.

– Bardzo istotne jest to, żeby ta wiedza była przekazywana prostym, przystępnym językiem. Widać w naszych różnych rozmowach z inwestorami i osobami, które jeszcze nie weszły na ścieżkę inwestycji, że one po prostu nie rozumieją często tego, co się im komunikuje – podkreśla ekspertka iKsync. – Edukacja finansowa to jedyna gwarancja, żebyśmy mądrze myśleli o swoich pieniądzach i dbali o komfort na emeryturze.

(newseria, nmn)

W 2022 roku Polacy kupili 18 ton złota, czyli dwukrotnie więcej niż dwa lata wcześniej.