piątek, 19 kwietniaKrajowy Przegląd Samorządowy
Shadow

Pobiegną dla Karola

Poland Business Run będzie trwał kilka godzin, a dzięki swoim uczestnikom na zawsze zmieni życie grupy podopiecznych Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. W tym roku po raz pierwszy bieg odbędzie się także we Wrocławiu.

W niedzielę, 6 września, ponad 13 tysięcy osób pobiegnie w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Katowicach, Poznaniu oraz we Wrocławiu w ramach charytatywnego biegu biznesowego Poland Business Run. To już po raz czwarty Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty korzysta z takiej aktywizującej społeczności lokalne formy pomocy. Uczestnicy biegu pobiegną w 5-osobowych sztafetach, a każdy z uczestników będzie miał do przebycia 3,8 km.

We Wrocławiu beneficjentem tego niezwykłego biegu jest 20-letni Karol Kowalski. W październiku 2014 roku uległ ciężkiemu wypadkowi drogowemu. W wyniku doznanych obrażeń lekarze musieli mu amputować lewą nogę na poziomie uda. Wrocław Business Run sprawi, że Karol otrzyma nowoczesną protezę. Efekty dotychczasowych edycji Poland Business Run sprawiły, że zakupiono już 35 protez dla 27 osób.

– Ta inicjatywa to dla naszej fundacji przede wszystkim niezwykła możliwość zintegrowania środowisk biznesowych w różnych miastach na rzecz jej podopiecznych. Zawsze wychodziliśmy z założenia, że warto odchodzić od modelu pomagania opartego na litości. Wszyscy jesteśmy równi, niezależnie od statusu społecznego, ekonomicznego czy stanu zdrowia. Dlatego nie warto dzielić ludzi na pełnosprawnych i niepełnosprawnych – lepszych i gorszych, a to nieświadomie się dzieje, gdy patrzymy przez pryzmat litości. Dzięki Poland Business Run możemy działać wspólnie, nie tylko pomagając, ale razem zmieniając rzeczywistość. Nie robimy tego zdalnie, zza biurek, ale przez wspólną pracę, która łączy i nadaje tej inicjatywie dodatkowy sens – mówi Jasiek Mela, założyciel Fundacji Poza Horyzonty.

Całe przedsięwzięcie to duża praca wolontariuszy, wsparcie biznesu i samorządów. Jak mówi Jasiek Mela i dyrektorka fundacji Agnieszka Pleti, we Wrocławiu mózgiem organizacyjnym całego przedsięwzięcia był dyrektor regionalny firmy Luxoft Bartosz Strożek.

– Dla naszych podopiecznych Poland Business Run to okazja do tego, by w pewien magiczny sposób wykonać milowy krok do zmiany swojego życia. Mimo ogromnej ilości codziennej pracy całego sztabu naszej fundacji, podopieczny, dla którego jej pomoc jest niejednokrotnie jedyną nadzieją, częstokroć musi czekać miesiącami na uzbieranie kwoty niezbędnej do zakupu dobrej jakości protezy. Poland Business Run wychodzi temu naprzeciw i pomaga niebywale przyspieszyć czas oczekiwania na protezę. Skala, którą w zeszłym roku przybrało to niezwykłe wydarzenie, pozwoliła na zakup dziesięciu protez o łącznej wartości prawie 400 tys. zł brutto. W tym roku pracujemy, by było jeszcze lepiej – mówi Jasiek Mela.

I kiedy słucham Jaśka Meli i jego przyjaciół, nachodzi mnie jedna smutna refleksja. Jak wiele pieniędzy marnuje się w naszym kraju, w którym tak wielu ludzi potrzebuje w sumie małego wsparcia. Małego w porównaniu chociażby z nonszalancją i rozrzutnością polityków.

Tomasz Miarecki