Rozmowa z Janem Magdą, burmistrzem Pieńska
– Zazwyczaj w Pieńsku wszystko idzie zgodnie z planami i terminami, i pewnie pierwsze półrocze też było dobrym okresem dla waszego samorządu.
– Rzeczywiście, nasza niezła passa się utrzymuje i realizujemy wszystko to, co do tej pory sobie zaplanowaliśmy. Wiele zamierzeń już wykonaliśmy i między innymi oddaliśmy do użytku park przy ul. Bolesławieckiej w Pieńsku. A ponadto zaplanowaliśmy do zrobienia kilka dróg dojazdowych do gruntów rolnych, na co dostaliśmy dofinansowanie, i również to z powodzeniem realizujemy. Ponadto – współpracując z Powiatem Zgorzeleckim – otworzyliśmy ośrodek zdrowia, który został przeniesiony z ul. Dąbrowskiego, a teraz zlokalizowany jest przy ul. Hutniczej w Pieńsku – i to był nasz tegoroczny priorytet. Myślę – i mam nadzieję – że nasi mieszkańcy są z tego zadowoleni. Trzeba podkreślić, iż stary obiekt tej placówki zdrowia nie nadawał się już do niczego, a ewentualny remont musiałby być remontem kapitalnym. Ponadto droga do ośrodka wiodła przez tory kolejowe, co stwarzało dodatkowe utrudnienia powodowane często zamkniętymi rogatkami. A teraz ośrodek zdrowia jest w centrum miasta, nieopodal apteki – jest estetycznie i znacznie wygodniej.
– W pierwszym półroczu tego roku ruszyły wreszcie żwawiej – używając kolokwializmu – finansowe środki z nowego programowania unijnego 2014-2020, z czego Pieńsk skwapliwie skorzystał i dalej korzysta.
– Rzeczywiście, dostaliśmy trochę pieniędzy z konkursów i naborów, w tym ponad milion złotych na zrealizowanie projektu wspierającego nasze szkoły – „Liczyć, badać, poznawać świat”. Te niemałe środki finansowe otrzymały dwie placówki – Szkoła Podstawowa nr 1 i Szkoła Podstawowa nr 2 w Pieńsku. Najważniejsze, że dzięki temu grantowi skorzystało wielu uczniów, którzy uczestniczyli w wyjazdach edukacyjnych, a poza tym klasy w tych dwóch wspomnianych przeze mnie placówkach oświatowych zostały wyposażone w dodatkowy sprzęt i pomoce naukowe.
Rozmawiał Sławomir Grymin